Jestem ciekaw jak dziś czują się ci wyborcy którzy uwierzyli w obietnice przedstawicieli obecnie rządzącej koalicji. Myślę że, nie najlepiej.Nowa Lewica miała świetny plan zbudowania 300 tysięcy mieszkań na tani wynajem.W pierwszym roku nasz program będzie kosztował 20 mld zł. i będzie finansowany ze środków KPO i obligacji bankowych.Posłanka A.M. Żukowska "odkryła Amerykę" twierdząc że "1/3 z nas nie ma własnego kąta.W Polsce jest zaraz po Łotwie i Rumunii najbardziej przeludniona powierzchnia mieszkaniowa w całej UE, nie możemy tak nadal żyć". Święte słowa ale to tylko słowa.Co w tej kwestii Lewica zrobiła w ciągu 9 miesięcy współrządzenia jakie decyzje podjęto w tej kwestii i w jakim terminie nastąpi start tego projektu, który "już za moment trafi pod obrady " Rady Ministrów, do końca nie wiadomo.
Kolejnym projektem mającym poprawić sytuację mieszkaniową jest kredyt #na Start zwany również kredytem O% co nie do końca jest prawdą. O% przysługuje jedynie rodzinom z co najmniej 3 dzieci.Pozostali zapłacą 1,5 % odsetek ale to i tak niewiele w stosunku do oprocentowania normalnego kredytu.Ale jest problem w koalicji z poparciem tego pomysłu.Polska 2050 i Lewica nie poprą tego projektu.Aby ten projekt wszedł w życie potrzebne jest poparcie.... PiS. PiS zapewne poprze ten projekt przy okazji wbijając "klin" między koalicyjne ugrupowania. Pilotujący ten program minister rozwoju i technologii Paszczyk ma nadzieję że, początek przyszłego roku to start tego programu. Ale czy na pewno?
To jedynie dwie z wielu niepocieszajacych informacji dla przyszłych tanio wynajmujących mieszkania i zero procentowych kredtobiorców.Mam za to jedną dobrą wiadomość bezpośrednio płynącą od posłów.Następuje znaczna obniżka cen m2 mieszkań.Poseł KO Kropiwnicki, posiadacz 11 mieszkań podaje wycenę kilku z nich.Mieszkanie 100m2 -550 tys., 86m2-388 tys.Posłanka KO - Niemczyk też ma sporo mieszkań około 10. Na przykład 50 metrowe mieszkanie wyceniła na 295 tys. Poseł Lewicy ma zaledwie 6 mieszkań. Jedno z nich 54 m2 wycenił na 320 tys.Poseł PiS, J. Kaczyński swój dom około 150 m2 wycenił na 1,5 mln.Kolejny poseł PiS Adamczyk swój dom o powieżchni 190 m2 wycenił tylko na 520 tys. Okazja!!!Więcej w tej kwestii przeczytać można https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/tanie-jak-mieszkania-poslow-zaskakujace-kwoty-w-oswiadczeniach-majatkowych/fvlclr1
Myślę,że zainteresowani nabyciem po tak atrakcyjnych cenach lokali powinni skontaktowac się przez Kancelarię Sejmu z posłami w sprawie nabycia tych lokali. Oczywiście żartuję ale spróbować można. Zastanawiam się dlaczego te tzw. elity polityczne w tak beszczelny sposób zaniżają wartośc posiadanych lokali w oświadczeniach majątkowych. Może tak chętny do działania szef NIK- Banaś sprawdzi rzetelność zeznań posłów.
