czwartek, 14 marca 2024

ODLICZANIE

 

Do końca realizacji wyborczej obietnicy Platformy Obywatelskiej pozostało zaledwie 8 dni ale już dzisiaj wiadomo ze nie zostanie ona spełniona. Tylko wyborcy PO albo idioci, co w tym przypadku wydaje się być równoznaczne, wierzyli w realizację tej obietnicy. Do dziś, w pełni zrealizowano zaledwie sześć czy siedem obietnic. Na realizację kolejnych zapewne przyjdzie wyborcom PO czekać i to długo. Niektóre z nich zapewne nigdy nie zostaną zrealizowane.

W przeszłości krytykowałem wypowiedź redaktora T. Lisa  -" Ludzie nie są tacy głupi jak nam się wydaje, są dużo głupsi" . Dziś chcę go przeprosić i  przyznać mu rację. Ta wypowiedź idealnie pasuje do wyborców Platformy Obywatelskiej.

Zamiast realizacji obietnic wyborczych następuje realizacja tego czego nie obiecywali. Ministerstwo Finansów podjęło decyzję o nieprzedłużaniu zerowej stawki VAT na artykuły spożywcze. Od lipca "uwolnienie" cen energii elektrycznej i gazu. Rząd, w poszukiwaniu pieniędzy szykuje nam jeszcze wiele niespodzianek.

A miało być tak pięknie. Miała tego dokonać "czarodziejska różdżka". https://www.facebook.com/reel/835915071594263

Mam dla czytelników również smutno-radosną informację. Nie przejmujcie się "uwolnieniami cen" większymi podatkami i innymi niespodziankami rządu Tuska. Przed nami krótkie życie. W przeszłości główna ekonomistka PO a obecnie minister zdrowia oświadczyła.

                                                  Zobaczcie i posłuchajcie. 

                                   

                                             https://twitter.com/obserwujesobie/status/1566691192691216386?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1566691192691216386%7Ctwgr%5E0f12c3a74380972af5fd8310fd958aac8a97a461%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fniezalezna.pl%2Fpolityka%2Fopozycja%2Fmadrosci-leszczyny-tym-razem-polityk-po-przebila-wszystkich-memy%2F456754

                                                           

                                                           https://www.liiil.pl/promujnotke



wtorek, 12 marca 2024

KANDYDATKA



Wybory do PE już za niespełna trzy miesiące. Kandydatką Europejskiej Partii Ludowej, największej obecnie frakcji w PE  na  stanowisko szefowej Komisji Europejskiej jest Ursula von der Leyen. Jestem ciekaw czy podobnie jak przed 5 laty, będzie to jedyna kandydatura, czy też mniejsze formacje zgłoszą kontrkandydat a/ów. Spotykająca się z krytyką wielu środowisk  kandydatka, unika nawet startu w wyborach do PE we własnej Ojczyźnie. Czyżby była to obawa o brak akceptacji własnych rodaków. Niemieccy  Zieloni eurodeputowani krytykują kandydatkę która nie startuje w wyborach europejskich. " To irytujące, że von der Leyen nie ma nigdzie na karcie do głosowania", powiedział rzecznik niemieckiej delegacji Zielonych w PE. Brak kandydowania jest dla mnie niezrozumiały wobec stanowiska wszystkich frakcji w PE. Po wyborach, najsilniejsza frakcja w nowym PE będzie mogła ubiegać się o stanowisko szefa KE. To stanowisko może dostać wyłącznie osoba, która wcześniej kandydowała w wyborach europejskich. Kandydatka EPL w wyborach nie startuje, to zgodnie z wcześniej uzgodnionym stanowiskiem nie powinna zostać szefową KE. To teoria, ale w praktyce w UE przy obecnej większości, podobnie jak w Polsce można ustawą to zmienić.

Osobiście nie przesądzałbym wyników czerwcowych wyborów. Sama kandydatka na Kongresie w Bukareszcie powiedziała o tych którzy mają inne poglądy na funkcjonowanie UE "oni chcą zniszczyć naszą Europę" w domyśle jej i obecnej większości. Wśród niszczycieli wymieniła francuskie Zjednoczenie Narodowe, niemiecką Alternatywę i polską Konfederację. Myślę że najlepszą odpowiedzią są słowa wicemarszałka Bosaka. "Największym zagrożeniem dla UE nie jest prawica z Polski, ale pycha, ignorancja i upór elit unijnych z Ursulą von der Leyen na czele. Trudno się z tym nie zgodzić.

Sondaże  wyborcze do PE we Francji wskazują poparcie rzędu 28-29 % dla prawicy o 10% więcej niż partia prezydencka. W Niemczech AfD podwoiła poparcie i obecnie ma 22%.W Polsce Konfederacja ma 7,5 % poparcia. Protesty europejskich rolników mogą mieć duży wpływ na wyniki wyborcze do PE i uszczuplić większość "naszej Europy" kandydatki Leyen.

                                        Prognoza wyborcza - styczeń 2024

                                                           https://www.liiil.pl/promujnotke




niedziela, 10 marca 2024

DIALOG czy MONOLOG

             

Wybrani przedstawiciele protestujących zostali zaproszeni przez premiera do  Centrum Partnerstwa Społecznego -DIALOG. Zamiast dialogu, zapraszający zaproponował inną formułę, Ja mówię wy słuchacie co ważnego mam wam do zakomunikowania, nie będzie negocjacji, dialogu będzie komunikat. Mam kilka krytycznych uwag co do formuły oraz wybranego składu słuchaczy. To nie premier powinien decydować kto może a kto nie może reprezentować protestujących. To samo rolnicy powinni mieć wpływ na wyłonienie delegacji a nie zapraszający. W jednym znanym mi przypadku, zaproszony rolnik nie został wpuszczony na salę CPS. Nie czepiam się szczegółów ale wiceminister w koszuli, na tle swoich dawnych kolegów, ubranych w sposób odpowiedni do powagi sytuacji prezentuje się delikatnie mówiąc niewłaściwie do powagi tego spotkania.

 Uczestniczący w obradach szef OPZZ, organizacji prorządowej, stwierdził że ,to mały krok do przodu ale brak konkretów ze strony premiera. Przewodniczący NSZZ RI "Solidarność" uważa że, nic nie ustalono padły jedynie obietnice. Czy będą realizowane  podobnie jak "100 Konkretów" poczekamy, zobaczymy.

Podsumowując to spotkanie i ważne informacje które miał przekazać premier uważam że,  nie padła żadna konkretna deklaracja ze strony rządu która mogłaby mieć wpływ na decyzje protestujących co do zawieszenia bądź zakończenia protestów. Granica z Ukrainą nie zostanie zamknięta a wręcz przeciwnie, W styczniu KE przedłużyła zawieszenie barier handlowych na ukraińską żywność.

Reasumując, stracono tylko czas a nie osiągnięto żadnego rozwiązania. Jutro wiceminister w koszuli (Karol Macedoński) chce kontynuować rozmowy z rolnikami. Tylko co on może skoro jego główny szef, premier, nie miał nic konkretnego do zaproponowania protestującym rolnikom.

Prezes PiS Kaczyński, zapożyczył z proponowanego przez jego formację powiedzenia "ulica i zagranica" w czasie gdy rządził PiS " ulicę" i organizuje 18  marca " wielki marsz w Warszawie".

Przednówek zapowiada się gorący.


                                                   https://www.liiil.pl/promujnotke