W Polsce, na szczęście trwa bezkrwawa wojna pomiędzy starą a nową władzą. Zarówno jedna jak i druga strona konfliktu stara się udowodnić, że prawo jest po jej stronie. Za wschodnią granicą, rzeczywiście leje się krew, giną żołnierze, niszczona jest infrastruktura gospodarcza oraz budynki mieszkalne. Podobnie jak w Polsce i jedni i drudzy artykułują swoje racje.
Większość informacji płynących z Ukrainy koncentruje się głównie na sukcesach Ukraińców i porażkach Rosjan. Kiedy już ogłaszano, że Rosjanie nie mają sprzętu a ukraińska kontrofensywa która rozpoczęła się wiosną ubiegłego roku wyzwoli, całe zajęte terytorium wraz z Krymem.
WELT- Christoph, B, Schlitz cytuje wypowiedzi ukraińskich żołnierzy. "Totalny koszmar, myślałem , że uciekłem z piekła ale dziś jest jeszcze gorzej. Nieustanny ostrzał. przeraźliwe zimno, brak zaopatrzenia i rąk do walki.-Jeszcze rok temu bym tego nie powiedział ale teraz mam kompletnie dość. Sytuacja na froncie jest dużo gorsza niż przedstawiają to zachodnie media. Nie mamy wystarczającej liczby ludzi".
Głównodowodzący SZU gen. Załużny nie jest zadowolony z działania punktów poborowych odpowiedzialnych za prowadzenie mobilizacji. Kogo mają mobilizować jak młodzi uciekają przed wojną do Polski i innych krajów Europy. Prezydent w grudniu mówił o mobilizacji 450-500 tysięcy ,bardzo w to wątpię. Załóżmy , że przynajmniej część żołnierzy zostanie zmobilizowana ale jest jeszcze kwestia dostaw broni i finansowania. Amerykański Kongres nie podjął jeszcze decyzji w sprawie finansowania pomocy wojskowej dla Ukrainy. Nie zanosi się aby taka decyzja została rychło podjęta. Pieniądze z UE są blokowane przez Orbana. Brak wsparcia wg. CNN, powołując się na anonimowych zachodnich urzędników może doprowadzić do klęski Ukrainy już w połowie tego roku. Premier- obietnica Tusk coś tam obiecał ale z realizacja obietnic może być krucho.
Najbardziej wpływowy ekspert ds .Europy w obozie Demokratów uważa, że Ukraina powinna skupić się na obronie kraju a nie akcjach ofensywnych. Najlepszym rozwiązaniem dla Kijowa byłoby zawieszenie broni. USA i europejscy sojusznicy nie są przygotowani do zapewnienia Ukrainie tego czego potrzebuje do obrony. Dalszy ciąg wojny, to śmierć, zniszczenia i dalsze straty terytorialne.
Jest również dobra wiadomość dla Ukraińców. Najważniejszy ostatnio sojusznik Ukrainy ,Niemcy przekażą z zasobów Bundeswehry, sześć wielozadaniowych śmigłowców Sea King MK41 z dodatkami. Te "nowoczesne " śmigłowce liczą sobie coś około 50 lat. Niemcy mieli wspomóc walczących również gotówką ale w związku "z trwającym kryzysem budżetowym" nie zanosi się na to wsparcie.
https://www.liiil.pl/promujnotke