Zamkną nie zamkną skazanych prawomocnym wyrokiem Sądu i pozbawionych immunitetu Wąsika i Kamińskiego. Miała być "Trzecia Droga" i łagodzenie podziałów a jest zaostrzenie sytuacji. Podziały się pogłębiają co nie jest korzystne dla Polski. Bukmacherzy przyjmują zakłady, pójdą siedzieć czy nie .Policja ma nakaz doprowadzenia skazanych ale przynajmniej na razie go nie wykonuje. Podziały w Sądzie Najwyższym sugerują, że to nie prawo ale popieranie jednej czy drugiej partii ma wpływ na wydawane wyroki. W tym sporze pojawia się nowy wątek który może doprowadzić do paraliżu Państwa.
Artykuł 96. Konstytucji RP- Sejm Składa składa się z 460 posłów. Czy decyzje Sejmu po wygaszeniu mandatów skazanych polityków i nie uzupełnienie Sejmu do konstytucyjnego składu będą stanowiły prawo czy nie. Jak na razie marszałek Hołownia wpakował się w nieliche szambo. Wygasił mandaty posłów chociaż ta decyzja może zapaść dopiero jutro. " Jako marszałek Sejmu skierowałem moją korespondencję do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych i oczekuję odpowiedzi". Co się stanie gdy ta Izba podejmie inną decyzję od tej którą marszałek uzgodnił z prezesem tej Izby? Totalny galimatias prawny, spowodowany złą taktyką rządzących o której pisałem w jednej z poprzednich notek.
Czy obawy o niekonstytucyjne działania Sejmu spowodowały przesunięcie o tydzień obrad Sejmu? Zgodnie z Konstytucją należy uzupełnić skład Sejmu do liczby 460 posłów. Czy to się stanie w ciągu tego tygodnia, mam obawy , że nie, ponieważ ewentualni następcy wierzą ,że "wygaszeni" posłowie zostali ułaskawieni przez prezydenta. Dodatkowo marszałek Hołownia pewny swych racji powinien decyzję o "wygaszeniu" mandatów opublikować w Monitorze Polskim. Dopiero ta publikacja otwiera drogę PKW do wskazania kandydatów z list wyborczych. Czas ucieka a publikacji nie ma. Przesunięcie obrad Sejmu na którym miało być procedowane drugie czytanie ustawy budżetowej jest dość ryzykowne. Rządzący mogą nie zmieścić się w terminie przedłożenia budżetu do podpisu prezydenta. Być może o to im chodzi aby w rozpisanych nowych wyborach uzyskać większość konstytucyjną. A może to PiS wywołuje to zamieszanie widząc szansę powrotu do władzy w przedterminowych wyborach. Będzie się działo!
Wicemarszałek Sejmu Bosak uczestnik "tańca z gwiazdami" punktuje marszałka z "mam talent". "Istnieje ryzyko, że Sejm będzie obradował w niekonstytucyjnym składzie. To nie jest praworządność to jest anarchia". A miało być tak pięknie, kulturalnie po europejsku, a jest jak było, może nawet gorzej.
https://www.liiil.pl/promujnotke