niedziela, 10 grudnia 2023

CZERWONY DYWAN BELKI

 


Emeryt Marek Belka wypowiadając się w TVN 24 na temat obietnic wyborczych przyszłego premiera Donalda Tuska powiedział: " Nie należy tego czerwonego dywanu rozkładać przed emerytami. Uważam, że podniesienie kwoty wolnej od podatku jest już wystarczającą ulgą, wystarczającym przywilejem dla tej części społeczeństwa. Podniesienie kwoty wolnej od podatku należy rozłożyć na kilka lat". Czytając tą wypowiedź przypomniało mi się powiedzenie z okresu PRL-u- "Emeryci i renciści popierajcie partię czynem - umierajcie przed terminem".

Według danych z marca 2023 roku, emerytury i renty z ZUS pobierało 7.890, 4 tysięcy. Przeciętna emerytura  to 2970,64 a wliczając w to 13,14 emeryturę 3152,92 zł. Na koniec 2022 r. emeryturę poniżej minimalnej kwoty świadczenia pobierało ponad 360 tys. osób. To właśnie przed tymi biedakami należy zwinąć czerwony dywan. Jak na polityka, niegdyś lewicowego to szokujący pomysł.

Profesor Marek Belka jest wybitną postacią polskiej polityki i bankowości. Chociaż jest już emerytem to jeszcze dorabia jako europoseł. Aby objąć tę funkcje musiał złożyć oświadczenie majątkowe które czytelnicy znajdą na stronach sejmowych.https://orka.sejm.gov.pl/euposel9.nsf/0/BDC1F6B97FA6855FC12589C200378E5A/%24File/OSWUE94_004.pdf

Niecierpliwym podaje, że M .Belka miał w momencie składania deklaracji, w sumie oszczędności 2,25 mln zł. 164 tys. dolarów i 180 tys. euro, teraz zapewne oszczędności się zwiększyły. Jestem ciekaw, czy M. Belka korzystał z "czerwonego dywanu" i pobierał 13 i 14 emeryturę. w

Syty, nawet kiedyś podobno polityk o lewicowych poglądach , głodnego nie zrozumie.


                                                      https://www.liiil.pl/promujnotke



piątek, 8 grudnia 2023

JOE "KALI" BIDEN

 


Bardzo trudno jest normalnym ludziom zrozumieć wypowiedzi polityków. Nie będzie to o polskich politykach ale o przywódcy zachodniego świata. Oto wypowiedź amerykańskiego prezydenta.

"Nie możemy dać wygrać Władimirowi Putinowi. Jeżeli Putin zdobędzie Ukrainę, nie zatrzyma się na niej. Zdobycie Ukrainy będzie oznaczało Rosję na granicy NATO, potencjalny atak na sojuszników USA a w takim scenariuszu  amerykańskich żołnierzy walczących z rosyjskimi żołnierzami bo Waszyngton będzie bronił innych krajów zgodnie z artykułem 5. NATO".

Tym grożącym światu kataklizmem w razie zwycięstwa Rosji próbuje wymusić na Kongresie kolejną dotację dla Ukrainy. Nie wiem, kto tak idiotyczne przemówienie mu napisał, być może sam to wymyślił. Wypowiadając te słowa, zachowuje się Kali z książki w "Pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza. "Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy to jest zły uczynek. Dobry, to jak Kali zabrać komuś krowy". 

Używając tego cytatu wypowiedź Bidena dotycząca Ukrainy i Rosji brzmi. Jak Putin zdobędzie Ukrainę to będzie źle, bo Rosja będzie graniczyć z NATO. Jak Ukraina pokona Rosję i wstąpi do NATO, to będzie dobrze bo wtedy NATO będzie graniczyć z Rosją. Ale NATO to nie Rosja, to pakt obronny. Oni nikogo nie atakują , dbają o bezpieczeństwo, światowy pokój, demokrację  i inne wymyślone przez siebie pojęcia. To nie pakt obronny NATO zbombardował Jugosławię, to nie NATO pod fałszywym pretekstem napadło na Irak, to NATO właśnie broniło Afganistan przed Afgańczykami. Jest jeszcze wiele innych przykładów paktu obronnego NATO  którego żołnierze uczestniczyli w wywołanych przez siebie  wojnach.


                                                     https://www.liiil.pl/promujnotke



środa, 6 grudnia 2023

WIATRAKI



Koalicyjny rząd jeszcze nie powstał ale posłowie KO i PL2050 złożyli projekt dotyczący między innymi zmian w odległościach w jakich mogą powstawać "elektrownie wiatrowe" od różnego typu budynków mieszkalnych. Nowelizacja ustawy liczy 63 strony, uzasadnienie 33 strony + kilka stron podpisów wnioskodawców. Założę się, o każde pieniądze, że co najmniej   90 % wnioskodawców nie zapoznała się z nowelizacja ustawy składając w "ciemno" swój podpis. Wybitny poseł śledczy KO Michał Szczerba, którego podpis poparcia znajduje się pod nowelizacją był zaskoczony tym, że jest to projekt KO i PL2050 i oświadczył, że nie zna i nie musi zna całego projektu.

W ten właśnie sposób, próbując testować prezydenta posłowie przyszłej koalicji rządowej wpakowali się na minę. Wykorzystują to posłowie opozycji, nowelizację nazywając "aferą" żądając powołania sejmowej komisji śledczej aby wyjaśnić kto w rzeczywistości pisał projekt nowelizacji. Pojawiają się zarzuty o lobbystach działających na korzyść naszych zachodnich sąsiadów, o wywłaszczaniu ziem na których mają stanąć wiatraki a także o importowaniu tych urządzeń wyprodukowanych nie później niż w terminie 48 miesięcy przed dniem wytworzenia po raz pierwszy energii elektrycznej / strona 47 pkt. 10/ nowelizacji. Może to powodować napływ zużytych 4 letnich turbin które po okresie eksploatacji dłuższej lub krótszej będziemy musieli utylizować na koszt polskiego podatnika. Obecne przepisy mówią o możliwości montażu turbin nie starszych niż 2 lata i 9 miesięcy.

Osobistą decyzją Donalda Tuska, projekt ustawy dotyczący stawiania turbin wiatrowych ma zostać wyłączony z nowelizacji dotyczącej zamrożenia cen energii. Co nie zmienia faktu ,że "mleko się rozlało".

                                    

                                                                   https://www.liiil.pl/promujnotke