czwartek, 17 sierpnia 2023

KANDYDACI PO

 

Platforma się wzmacnia wystawiając na listach w wyborach do Sejmu, zupełnie nowych kandydatów, licząc na wzrost poparcia. Powyższych trzech kandydatów i dodatkowo były bezpartyjny rzecznik praw obywatelskich dr Bodnar, mają zapewnić zwycięstwo nad PiS.  Niespodzianką jest odstawienie na boczny tor czyli do Senatu dawnego wiernego druha i eliminatora przeciwników Tuska - Grzegorza Schetyny. Pozyskany i obdarowany  pierwszym miejscem na liście lider AgroUnii M. Kołodziejczak wniósł w posagu 0% poparcie według  sondażu z lipca b.r.  Jest natomiast optymistycznie nastawiony i liczy na zwycięstwo nie wiem czy  o zwycięstwo opozycji czy o wejście do Sejmu będzie zaspokojeniem jego ambicji. Jak  możliwość zasiadania w Sejmie dzięki Tuskowi zmieniła zdanie Kołodziejczaka możemy się przekonać cytując niedawną ostrą krytykę Tuska przez kandydata który mówił, że Tusk "cofnął Polaków o kilka wieków do tyłu". Życzę owocnej współpracy.

Drugim kontrowersyjnym nabytkiem jest Bogusław Wołoszański którego programy historyczne prezentowane w TV oglądaliśmy z zapartym tchem. Mnie osobiście nie przeszkadza czy był, czy nie był współpracownikiem SB w PRL-u. Przeszkadza to natomiast politykom Zjednoczonej Prawicy którzy ten fakt będą wykorzystywali do maksimum co może kosztować Platformę utratę jednego miejsca w Sejmie.

Natychmiast po ogłoszeniu tej kandydatury politycy PiS zarzucają Tuskowi "instalowanie" w Sejmie  "agentury komunistyczno-sowieckiej".

 "Wszyscy mamy świadomość, że strona rosyjska ma bardzo precyzyjną informację na temat działania tajnych współpracowników. Dużo bardziej precyzyjną niż ta, która znajduje się w posiadaniu IPN/.../ Tajni współpracownicy byli tak naprawdę przez cały czas podporządkowani oficerom i funkcjonariuszom rosyjskim. Pełna informacja znajduje się w Rosji." Powiedział A. Macierewicz. Niestety nie powiedział skąd ma takie informacje.


                                              https://www.liiil.pl/promujnotke

 

wtorek, 15 sierpnia 2023

DEFILADA

 


Pięknie na defiladzie prezentowały się wszystkie rodzaje broni jakimi dysponuje potężna Armia Rzeczypospolitej. Nawet te przestarzałe ale świeżo malowane koreańskie armato-haubice budziły zachwyt. Jeszcze lepiej prezentowali się politycy obozu rządzącego chwalący się osiągnięciami w modernizacji armii w ostatnich 8 latach. Defilada, defiladą ale rzeczywistość jest niestety inna. Wiele z prezentowanego uzbrojenia pokazywanego na defiladzie to wszystko czym dysponuje wojsko na dzień dzisiejszy. Nie kwestionuję, że w przyszłości, gdy dotrze zamówione uzbrojenie  np. koreańskich myśliwców szkolno-bojowych powiększy stan naszego lotnictwa ale czy go znacząco wzmocni, w to wątpię. W paradzie lotniczej wzięły udział również samoloty amerykańskie F-35 i F-50 która w odległej perspektywie mają trafić do naszego lotnictwa. Polskie Kraby, Rosomaki. Borsuki, 5 amerykańskich wyrzutni Himars, testowane Patrioty, jeden z systemem zarzadzania polem walki kosztuje 4 miliardy 750 milionów dolarów. To teoretycznie duże wzmocnienie naszej armii.

Jak wiemy z doświadczenia teoria a praktyka nieco się różnią. Wojsko posiada podobno nowoczesny sprzęt a rakieta rosyjska wystrzelona przez Ukraińców zabija polskich obywateli. Po przeleceniu na szerokość, prawie całej Polski, rosyjska rakieta "ląduje" w lesie pod Bydgoszczą. I podobnie jak w czeskim filmie "nikt nic nie wie". A ile było takich przypadków o której opinia publiczna nie została poinformowana?. 

Przedwyborcze show, z wykorzystaniem Święta WP dla  potrzeb partyjnych , budzi moje oburzenie.

                                                            https://www.liiil.pl/promujnotke


niedziela, 13 sierpnia 2023

WYBORY - GIERTYCH

 

Przyznaję, że jestem bardzo zaskoczony postawą opozycji w kwestii odmowy umieszczenia mec. Romana Giertycha na listach kandydujących do Senatu w ramach "Paktu Senackiego". Ten wybitny polityk, zasługuje na to choćby z powodu ewolucji poglądowej jaką  przeszedł na przestrzeni ostatnich lat.

Pochodzący z rodziny wybitnych uczonych i polityków, dziadek Jędrzej był jednym z przywódców Stronnictwa Narodowego, ojciec politykiem i uczonym, krytykiem wstąpienia do UE. Z listy Ligi Polskich Rodzin wybrany do PE, pewnie aby od środka rozsadzić tą organizację . W UE promował swą książkę w której przekonywał ,że nie ma dowodów prawdziwości teorii ewolucji. 

Mecenas Roman Giertych ,wnuk i syn w/w przeszedł długą drogę aby być tym kim jest obecnie. Czyli politykiem proeuropejski, liberalnym w wielu dziedzinach, zagorzałym przeciwnikiem PiS. A oto  polityczna droga którą przeszedł mój bohater. Już w1989 roku utworzył Młodzież Wszechpolską, deklarującą narodowe wartości. Poprzez inne narodowe formacje doszedł do Ligi Polskich Rodzin i funkcji prezesa tej partii. W tym okresie ulubieniec "O dyr. Rydzyka". Po utworzeniu rządu PiS-Samoobrona-LPR wicepremier i minister edukacji. O tym okresie dzisiejszy Giertych wolałby zapomnieć. Jego dokonania, jak przypuszczam są czytelnikom znane.

Po wycofaniu się z polityki, stał się zagorzałym przeciwnikiem PiS szczególnie Kaczyńskiego i Ziobry. Nastąpiła ewolucja polityczna  mecenasa Giertycha a jego poglądy były zbieżne z PO. Platforma ani jej przewodniczący Tusk nie wyciągnęli pomocnej dłoni do mecenasa choćby na wzgląd ,że mecenas w różnych sprawach był pełnomocnikiem dzieci Tuska. Taka jest wdzięczność w polityce.

Ta niechęć polityków, mimo radykalnej zmiany poglądów przez R. Giertycha bardzo utrudnia mu życie. W razie wygrania wyborów przez Zjednoczoną Prawicę mój bohater kolejne 4 lata będzie musiał spędzić na wygnaniu we Włoszech. Dla jasności, na własne życzenie.

 

                                                        https://www.liiil.pl/promujnotke