poniedziałek, 13 czerwca 2022

WENEZUELA


Ani zmarły prezydent Chavez ani jego następca Manduro nie byli i są gotowi na demokrację jaką usiłowali  w ich kraju wprowadzić Amerykanie. Wenezuelczycy zapłacili i płacą nadal za to ogromną karę. Amerykańska  militarna demokracja wprowadzana w Iraku, Libii i w innych roponośnych państwach doprowadziła jedynie do fizycznej likwidacji dyktatorów i trwających do dzisiaj walk.

 Inną metodę demokratyzacji Amerykanie wybrali dla niepokornych dyktatorów z Wenezueli. Leżąca na północy Ameryki Południowej Wenezuela ma największe, potwierdzone złoża ropy naftowej na świecie ale w związku z nałożonym przez USA embargiem na cały sektor paliwowy, obecnie wydobywa wg. ekspertów jedynie 700-800 tysięcy baryłek dziennie. Dla porównania Rosja 11 milionów baryłek. Gospodarka, opartej na eksporcie ropy Wenezueli znajduje się w fatalnym stanie. Inflacja w 2020 roku wynosiła dokładnie 2959,8 %. W 2021 roku udało się ją obniżyć do 686,4 %. Mimo tych trudności Amerykanie nie zdecydowali się cofnąć embarga. Do czasu.

Najazd Rosji na Ukrainę i sankcje nałożone na Rosję spowodowały zniknięcie z rynku 11 milionów baryłek wydobywanych w Rosji. Brak ropy spowodował  automatyczną podwyżkę cen wyrobów ropopochodnych na całym świecie, przyczyniając się do zwiększenia inflacji w wielu państwach. Amerykanie, po raz pierwszy w historii płacą za galon benzyny ponad 5 dolarów.

W związku z tym, amerykańska administracja postanowiła zacząć rozmowy  z nieuznawanym dotąd prezydentem Wenezueli w sprawie cofnięcia sankcji i pozwolenie Wenezueli na eksport ropy. Zwiększenie wydobycia o 100-200 baryłek dziennie czyli maksymalnie do 1 miliona dziennie nie zaspokoi światowych potrzeb ale pozwoli Wenezueli na zmniejszenie kryzysu gospodarczego i inflacji.

Oprócz opornej w  stosunku do USA ,Wenezueli do gry może wejść również Iran z którym  USA i Zachodnia Europa od lat toczy spór o ich program nuklearny. Czy te działania zaspokoją światowe potrzeby - trudno powiedzieć. W odwodzie pozostaje Rosja która obecnie sankcjonowana jak Wenezuela i Iran, w przyszłości może powrócić do gry.

 

                                      http://www.liiil.pl/promujnotke


 

piątek, 10 czerwca 2022

DEZERTERZY

 




Dotychczas polskie media "karmiły" nas ukraińska propagandą o tchórzostwie Rosjan, odmowie walki i masowych dezercjach w szeregach najeźdźców. Teraz wyszło na jaw, że również Ukraińcy zobowiązani dekretem swego prezydenta  o powszechnej mobilizacji zwiewają przed walką m.in. do Polski.

 "Od 24.02 do 07.06.2022 r. do Polski z Ukrainy wjechało łącznie 3,645 mln obywateli Ukrainy, w tym 432 tys. obywateli UA – mężczyzn w wieku 18–60 lat. Straż Graniczna nie przekazywała danych tych osób służbom Ukrainy” ,podała rzeczniczka Komendanta Głównego Straży Granicznej. Ilu potencjalnych dezerterów zwiała przez Mołdawię, Rumunię  Słowację czy Węgry nie wiadomo. Często widzę młodych Ukraińców za kierownicą luksusowych samochodów poruszających się w okolicach Krakowa. Sadziłem, że to samotni ojcowie lub ojcowie wielodzietnych rodzin którzy mają zgodę na wyjazd. Okazuje się ,że to grupa przestępców, dezerterów którzy za łapówki 3-5 tys. dolarów wręczane  kolejnym przestępcom, ukraińskim pogranicznikom wybierają spokojne życie na koszt polskiego podatnika.

Informacje o zatrzymaniu grupy przemytników niezawodna SBU umieściła na komunikatorze Telegram ale szybko ją zlikwidowała, ze względów propagandowych .

 

                                 http://www.liiil.pl/promujnotke


czwartek, 9 czerwca 2022

POMNIK

 






Pomnik "Rzeź Wołyńska " autorstwa Andrzeja Pityńskiego został ufundowany przez weteranów Armii Polskiej ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. Fundatorzy zobowiązali się do pokrycia wszystkich kosztów związanych z odlewem rzeźby, transportem i montażem. Jest to dzieło dość kontrowersyjne ale czy nie oddaje prawdy? Ocenę pozostawiam czytelnikom. Mimo 4 lat jakie upłynęły od momentu wykonania odlewu wystąpiło wiele trudności z lokalizacją tego monumentu. Gdy wydawało się ,że sprawy lokalizacji  pomnika zostały pokonane i pomnik ma stanąć w Domostawie na Podkarpaciu a datę jego odsłonięcia wyznaczono na 11 lipca 2022 r. nastąpił  nagły zwrot akcji. Dyrekcja Odlewni powołując się na obecna sytuację geopolityczną odmówił udostępnienia szablonu potrzebnego do zamontowania pomnika, przewiezienia oraz montażu w wyznaczonym miejscu. Jak można się domyślić wpływ na decyzję Dyrekcji Odlewni  miała strona rządowa bo obecnie jesteśmy przyjaciółmi potomków sprawców tej masakry. 

 A jak było w przeszłości ?

Dosłowny cytat Jarosława Kaczyńskiego dla tygodnika "Do rzeczy" - "Nie możemu przez lata zgadzać się, by na Ukrainie budowano kult ludzi, którzy wobec Polaków dopuścili się ludobójstwa, i to takiego, że choć trudno było przebić Niemców, to oni ich przebili".

Obecnie czołowy rusofob, Leszek Miller po przyjęciu przez parlament ukraiński ustaw gloryfikujących UPA powiedział -"Ukraina wbiła Polsce nóż w plecy, na micie UPA buduje się współczesna tożsamość ukraińska". Czy Kaczyński i Miller obecnie diametralnie zmienili zdanie?

Polskie władze, ze względu na sytuację na Ukrainie blokują odsłonięcie pomnika. Jestem ciekaw czy podobnie postąpiliby Ukraińcy, gdyby nie wojna z Rosją. w sprawie pomnika Bandery. Rada miasta Łucka stolicy Wołynia w lipcu ubiegłego roku podjęła decyzję o wzniesieniu w historycznym centrum , przy ulicy Łesi Ukrainki, pomnika S. Bandery. Uroczystości  odsłonięcia zaplanowano na rok 2022.

Pomnik Bandery we Lwowie odsłonięto w okresie gdy premierem był J. Kaczyński , o protestach ze strony rządu nie słyszałem.


 

                                                   http://www.liiil.pl/promujnotke