środa, 25 maja 2022

RZĄD


Wielu z nas, w tym ja, zadaje sobie pytanie o to czy rząd Zjednoczonej Prawicy działa na rzecz Polaków czy też działa dla własnych potrzeb, odbudowania relacji z UE oraz z nienawiści do Rosjan i w imię przyjaźni z Wielkim Bratem. Podczas gdy rządy wielu państw również jak Polska potępiających agresję Rosji na Ukrainę starają się w pierwszej kolejności zabezpieczyć własne społeczeństwa przez czekającymi nas trudnościami związanymi z niedoborem, dotychczas sprowadzanych surowców z Rosji. Polski rząd , nie mając pewności dostaw ropy czy gazu z innych niż rosyjskie źródła już dzisiaj ogłasza  rezygnacje z  jakiejkolwiek współpracy z rosyjskimi dostawcami.

Bogatsze od nas państwa, przykład Niemiec czy Włoch, korzystające z "celowo niejednoznacznych" przepisów wydanych przez Komisję Europejską ,będą otwierać konta w rublach i w dalszym ciągu kupować rosyjski gaz bez naruszania unijnych sankcji. Polski rząd chwalący się  maksymalnie dwumiesięcznym zapasem gazu bardziej nienawidzi Rosjan niż kocha swoich wyborców, którzy już dziś płacą wielokrotnie wyższe rachunki za gaz. Co się stanie , jeżeli jesienią nie zacznie płynąć do nas gaz z Norwegii, którą w sposób mało dyplomatyczny potraktował premier Morawiecki?

"Mogę zadeklarować, że Polska jest gotowa nawet od jutra do embarga na rosyjski węgiel" powiedział 1 marca premier Morawiecki. Z Rosji importowaliśmy około 8-10 milionów ton rocznie. W maju 2022 ceny ekogroszku podskoczyły do średnio 3000 zł za tonę. Ponadto dostępność  jest mocno ograniczona, W ubiegłym roku ceny kształtowały się na poziomie 1300-1600 zł za tonę.

W maju baryłka ropy na giełdzie w Nowym Jorku /w zależności  od gatunku kosztowała od 105 -110 dolarów. W ubiegłym roku Polska importowała z Rosji prawie 64 % ropy z Rosji. W tym roku kończy się umowa z jednym z rosyjskich dostawców a drugi do 2025 r. będzie nam dostarczał 200 tys. ton miesięcznie o ile nasi decydenci nie zdecydują się na zerwanie umowy. A co potem? Amerykanie mają zintensyfikować wydobycie, możliwa jest w przyszłości dostawa z Wenezueli, Iran może zostać zwolniony z sankcji aby zaspokoić część niedoboru ropy w związku z sankcjami na Rosjan. Rosjanie tak czy inaczej, ze zniżką będą sprzedawać, nawet więcej ropy Chińczykom i Hindusom . Jak na razie stratedzy Godman Sachs  oceniają, że zapasy surowca są najniższe w historii a dzienny deficyt wynosi 1,5 mln baryłek.

Polski rząd wydaje się nie przejmować ciężką sytuacją w jakiej mogą znaleźć się Polacy w wyniku nierozważnych decyzji jakie podejmują władze. Dostawa 25 tys. ton benzyny podobno nie ma wpływu na jej cenę dostawa czołgów również nie wpływa na nasza obronność podobnie jak ponadnormatywna pomoc dla Ukraińców nie ma wpływu na wiążących ledwie koniec z końcem ,ludzi starszych, schorowanych , bezdomnych i innych nisko uposażonych warstw społecznych.

Czy te decyzje nie będą mieć wpływu na przyspieszone czy przyszłoroczne wybory?

                                                                      http://www.liiil.pl/promujnotke



sobota, 21 maja 2022

PALIWO

 

 

DROGI CZYTELNIKU!

 

Jeżeli pamiętasz takie ceny paliw to jesteś tak stary jak ja, a nawet starszy. Wojna wymaga poświęceń a wojna przeciwko Rosji którą prowadzi Ukraina jeszcze większych poświęceń. Nie tylko ze strony Ukrainy ale ze strony rządu IV RP który kosztem swoich obywateli pomaga potomkom morderców z Wołynia. Zapewne zastanawiacie się, dlaczego mimo stabilnych ostatnio cen paliwa na  rynkach zewnętrznych w kraju z dnia na dzień rosną ceny paliw, szczególnie benzyny. Odpowiedź jest prosta. Rząd naszym kosztem /wzrost cen/  w przyszłym tygodniu dostarczy Ukrainie 25 tysięcy ton benzyny z Polski. A my, w niedalekiej przyszłości będziemy płacić po co najmniej 10 zł. za litr. Mam nadzieję, że kilka milionów kierowców w odpowiednim czasie ustosunkuje się do rozrzutności rządu w stosunku  do sąsiadów i drenażem kieszeni własnych rodaków - wyborców.


                                                          http://www.liiil.pl/promujnotke

 

czwartek, 19 maja 2022

SENAT


Senat stosunkiem głosów 52: 47 uznał, że marszałek Grodzki jest niewinny , "co jo godom, co jo godom", przepraszam, marszałka tylko nie pozbawiono immunitetu aby mógł udowodnić swoją niewinność w niezawisłym Sądzie. Prokuratura zarzuca prof. Grodzkiemu "branie w łapę" w okresie jego pracy w szpitalu. Zwolennicy marszałka i sam prof. Grodzki uważa ,że to sprawa politycznej zemsty PiS, na ostatni bastion niezależności od ekipy rządzącej jakim jest Senat i jego jako  marszałka. Jeżeli  ewentualne "branie w łapę" jest sprawą polityczną to znaczy że, mając  immunitet można sobie kpić z prawa i praworządności o którą walczy sam zainteresowany i niemal cała opozycja. Jest takie powiedzenie, "że co się odwlecze to nie  uciecze" i sprawa w którymś momencie zostanie wyjaśniona. Co będzie , jeżeli niezawisły Sąd uzna profesora winnym? Kompromitacja 52 senatorów którzy nie zgodzili się na uchylenie  immunitetu i koniec tak pięknie zapowiadającej się kariery prof. Grodzkiego. Brak immunitetu nie jest równoznaczny z pozbawieniem prof.  Grodzkiego funkcji senatora czy marszałka Senatu, dotyczy tylko jednej konkretnej sprawy.

Panuje powszechna opinia, że Prokuratura ulega naciskom ze strony Prokuratora Generalnego. Być może to jest prawda ale przecież mamy niezawisłe Sądy których przedstawiciele są w kontrze do Z. Ziobry i wobec ewentualnych słabych dowodów mogą oczyścić marszałka z podejrzeń i wyjaśnić sprawę do końca. Dlatego trudno mi jest zrozumieć senatorów a jeszcze trudniej marszałka Grodzkiego ,że nie się zrzekł się immunitetu.

Korzystne  dla marszałka Grodzkiego zakończenie procesu pozwoliłoby mu wygłosić kolejne "orędzie" w którym skrytykowałby ingerencję władzy wykonawczej/ Ziobro/ w działania władzy sądowniczej /Prokuratura/ i władzy ustawodawczej /Senat/. Takie zakończenie  sprawy byłoby lepsze dla marszałka Grodzkiego i PO niż zasłanianie się immunitetem i niewinnością którą niestety nie da  udowodnić bez procesu sądowego.

 Niestety, w polskiej demokracji jeszcze nie został wprowadzony model zachodni, w którym podejrzany, nie oskarżony, natychmiast zrzeka się immunitetu a często nawet natychmiast składa dymisję. Przykład kanclerza Austrii S. Kurz' a   i wielu innych zachodnich polityków jest tego dowodem.

                                                                              http://www.liiil.pl/promujnotke