Prawo i Sprawiedliwość jak każda inna partia aby dostać się do żłobu,
krytykowała zachowanie swoich poprzedników,zresztą słusznie, za m.in.
wykorzystywanie transportu lotniczego w celach nie związanych
z wykonywaną funkcja.Domowe loty premiera Tuska,psie podróże
marszałka Borusewicza,czy okazyjny wyjazd na narty ministra Sikorskiego
były ostro krytykowane przez opozycyjne PiS.
Rządzący się zmienili nawyki pozostały takie same.
Pani premier Szydło,"latała" co tydzień do domu ale marszałek Sejmu
Kuchciński pobił wszystkich na głowę. Hasła PiS o "czystych rękach"
"dojnej",przepraszam "dobrej zmianie" nie mówiąc już o głównym
haśle "Bóg,Honor,Ojczyzna" są nagminnie łamane przez polityków PiS.
"Teraz kurwa MY" ma się dobrze.
Marszałek Kuchciński wyszedł z założenia,że skoro Tusk i jego ferajna
wykorzystywali transport powietrzny nie zawsze zgodnie z przepisami,
to i on, druga osoba w państwie może sobie "polatać",przy okazji wraz
z rodziną.A co ? Rodzina dla PiS jest najważniejsza.
15 tysięcy złotych jakie był łaskaw zwrócić to zapewne 1 rozruch i może
kołowanie prywatnej taksówki powietrznej marszałka Kuchcińskiego.
To tak śmieszna kwota jak druga osoba w państwie.Aby określić marszałka
Kuchcińskiego,posłużę się skrótem - BMW- nie jest to marka samochodu.
Tłumaczenie Kancelarii Sejmu o tym,że nie jest ważne ile osób leci
w samolocie nie jest istotne,jest na takim samym poziomie intelektualnym
jaki prezentuje ich szef.
Co do kosztów przelotów-polecam:
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/onet-ujawnia-ile-kosztowaly-loty-marszalka-marka-kuchcinskiego/ert748b
Pomijając Boga,pozostaje Honor i Ojczyzna.Marszałek Kuchciński
gdyby miał odrobinę Honoru,to nie mówię,że palnął by sobie w łeb,
ale natychmiast zrezygnował z funkcji marszałka i wycofał się z polityki
za co wdzięczna by mu była Ojczyzna,którą wykorzystuje i być może
będzie dalej wykorzystywał jeżeli oczywiście wyborcy mu na to pozwolą.
http://www.liiil.pl/promujnotke