
Do wyborów coraz bliżej,a opozycja w dalszym ciągu marnuje cenny czas.
Wszyscy razem,każdy osobno,dwa bloki - centrowy i lewicowy,a gdy się
obejrzysz,"dupa zawsze z tyłu".
Szanse na wygranie wyborów są tak duże jak szanse na dogadanie się opozycji.
Czyli niewielkie.Mówią o tym już nawet politycy opozycyjni.
Na nic nieznaczące manifestacje,totalna krytykę,stracono 3,5 roku.
Był czas na podjecie działań,zaplanowanie sojuszy czy wreszcie stworzenie
jednego czy kilku programów w zależności w jakich konfiguracjach wystąpi
opozycja przeciwko PiS.Nic takiego się nie stało i niewiele może się zmienić
do wyborów.
Czekanie na ruch przewodniczącego największej obecnie partii opozycyjnej
G.Schetyny to kolejne dni,tygodnie straconego czasu którego nie ma już wiele.
Schetyna co prawda ma wybór,pomiędzy PSL i SLD ale nie zmienia to faktu.
że taka koalicja nie ma szans na pokonanie PiS.
Niektóre "sondażownie" spekulują że jest niewielka szansa na to aby cała
opozycja uzyskała lepszy wynik niż rządzący.W zasadzie wiadomo,że do takiej
współpracy nie dojdzie ale gdyby zdarzył się cud,czy jest ktoś kto wyobraża sobie
stabilność takiej większości w Sejmie w kluczowych głosowaniach?
Propozycja szefa PSL o zwiększeniu pola manewrów dla wyborców poprzez
stworzenie programowych koalicji wydaje się najbardziej rozsądna.
Centroprawica,centrolewica,moim zdaniem ma większe szanse na uniknięcie
druzgocącej klęski i jest szansą na wynik zbliżony do poparcia jakim cieszy
się obecnie PiS,który niezależnie od tego jak opozycja się zachowa ma ponad
40% poparcie.
Niektórzy liczą na cud który spowoduje klęskę PiS.
To film "Polityka" który ma zadecydować o innym wyniku wyborczym
niż zwycięstwo PiS.Sprytna akcja marketingowa reżysera Vegi,napędzać
mu będzie widzów-lemingów ale nie zmieni preferencji wyborczych.
Gdyby tak miało być,Vega nie pokazywałby przedpremierowo istotnych
fragmentów filmu,które,przynajmniej na razie nie spowodowały żadnego
trzęsienia ziemi w koalicji rządzącej.Ta bomba która miała działać
z opóźnionym zapłonem na wskutek kilku niewybuchów straciła swą moc.
Na marginesie filmu,który ma się ukazać przed wyborami parlamentarnymi,
przypominam inne sensacyjne przedwyborcze pozycje "Kler",
" Tylko nie mów nikomu" które nie miały żadnego wpływu na wyborców PiS.
http://www.liiil.pl/promujnotke