czwartek, 14 grudnia 2017

"KIEPSCY"




Kilkanaście dni temu szef totalnej opozycji w jednym z wywiadów,
zapytany o niskie poparcie dla jego partii odpowiedział,"poparcie nie jest
ważne,ważne są tendencje".Wtedy PiS miało coś około 40 % poparcia
i 4 % spadek a PO około 20 % i 1 % wzrost.
Jak trafne są przewidywania Schetyny który na czele z "totalną" opozycją
ma obalić rząd,pokazał ostatni sondaż.PiS-50% -wzrost o 5%, PO-17%
spadek o 6 %.Podobnie jak w prowadzeniu polityki lider PO pomylił się
zarówno w tendencjach jak i sondażach.

Co a może kto wpływa na tak wielką popularność PiS.Pewna pani redaktor
z "Newsweeka" z poważną miną twierdzi że,PiS popularność przynosi
obecność w mediach - szczególnie w TVN 24 - ale to już mój pomysł.
Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta, 50 % poparcie zapewniają
PiS-"Kiepscy" ,tak nazwała tych ludzi przedstawicielka elity p.Młynarska.
To "Kiepscy",ludzie traktowani dotąd przedmiotowo odgrywają się na elitach
które przez lata o nich nie pamiętały z wyjątkiem kampanii wyborczych.
Obiecywano im przez 8 lat,to się zbuntowali i zagłosowali na PiS.
Jak się okazało dobrze wybrali,dostali "500 +", powrócono do lat emerytalnych
zmienionych przez PO.dzieci jak nie chcą rodzice nie muszą iść od 6 roku
do szkoły itd.PiS to obiecał i dotrzymuje słowa danego "Kiepskim".

Elitom nie obiecał nic oprócz zmian w sadownictwie które dokonuje,
dla "Kiepskich"nie jest ważne czy przy okazji łamie prawo czy Konstytucje
bo to ich nie dotyczy.Elity się buntują ale szans z "Kiepskimi" nie mają
tym bardziej że, ich zachowanie jest śmieszne i żenująco głupie.
Koszulki posłanki Nowoczesnej,maska senatora Rulewskiego z PO,
to naprawdę niezbyt wysoki poziom intelektualny w obliczu walki i rządem.

Europosłowie PO,"Kiepskich" uważają za idiotów twierdząc że,ich wystąpienia,
głosowania nie są skierowane przeciw Polsce a przeciw rządowi PiS.
Gdyby dzięki ich "trosce" o Polskę demokratyczną,praworządną,nałożono
sankcje np.finansowe to kto na nich straci PiS czy Polska.
"Rząd się sam wyżywi" stwierdził klasyk i nic się w tej materii nie zmieniło.

Pisanie o totalnych błędach "totalnej"opozycji to "Syzyfowa praca" bo nie ma
dnia aby któryś z polityków,płci obojga,nie powiedział oś głupiego,bądź nie
zachował się odpowiednio w Parlamencie,w mediach czy na ulicy.

Kluczem do wygrania demokratycznych wyborów nie jest Bruksela,
zadymy uliczne i inne ekscesy zarówno polityków jak i powstajacych
jak grzyby po deszczu różnych ugrupowań broniących demokracji,sądów,
dawnych układów.Kluczem są "Kiepscy",dopóki nie zawiodą się na PiS,
lub opozycja ich nie przekona do własnego programu,którego na razie nie ma,
dopóty będą na nich głosowali.


                                                          http://www.liiil.pl/promujnotke



środa, 13 grudnia 2017

STAN WOJENNY

Znalezione obrazy dla zapytania memy dotyczące stanu wojennego



W ubiegłym roku CBOS, zarządzane już przez premier Szydło przeprowadziło
badania dotyczące stosunku Polaków do wprowadzenia stanu wojennego.
Chociaż ubywa tych którzy przeżyli i na własne oczy widzieli a na własnej
skórze doświadczyli tych "okrucieństw" stanu wojennego wyniki są co najmniej
zaskakujące.
W dalszym ciągu większość Polaków,do której i ja należę -41 %  uważało że,
wprowadzenie stanu wojennego było decyzją słuszną.Przeciwnego zdania było
35 %  a 24 %  wstrzymało się od oceny tego wydarzenia.

Niemniej ciekawe są również inne dane np: 39 % wyborców PiS uważało
podjęcie tej decyzji za słuszną,przeciwnego zdania było 47 %.
Tak więc propagandowe manifestacje pod domem generała gdy jeszcze żył
nie odzwierciedlały nastrojów społecznych nawet i nie wzbudzały entuzjazmu
nawet wśród wyborców PiS.

Dziś kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego.Jerzy Urban - ostatnia
ze znaczących postaci stanu wojennego,zapewne szykuje się na wieczorne
przyjęcie nieproszonych gości,zapewne,zresztą jak zwykle, w prześmiewczym stylu.

Poniżej próbka z 2015 roku.
http://jerzyurban.blog.pl/tag/stan-wojenny/

                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke


wtorek, 12 grudnia 2017

NOWY?STARY!



Spodziewano się rewolucji w rządzie nowego premiera a praktycznie
nastąpiła jedynie zamiana na stanowisku pierwszego ministra.
Premier nadal będzie ministrem gospodarki i finansów a była premier
wicepremierem.Mimo wszystko zmiana będzie istotna wizerunkowo.
Premier  Morawiecki nie będzie nosił brożki a wicepremier Szydło
pozostanie  przy tej ozdobie.

Spekulacji było co niemiara,nagłe wezwanie szefa MSZ miało świadczyć
o jego dymisji.Ulubieniec opozycji Macierewicz miał zostać marszałkiem
Sejmu.jego miejsce szefa MON miał zająć kolejny ulubieniec,Błaszczak.
Itd,itp.
Opozycja jest niezmiernie zaskoczona bo z przecieków wychodziła rewolucja
a w rzeczywistości upudrowano,niestety nie trupa, bo poparcie dla rządu
i partii która go tworzy, jest nadal bardzo wysokie.
Opozycja będzie teraz wymyślać kolejne scenariusze dotyczące braku zmian
których się spodziewali.Fakt pozostaje faktem że kilku ministrów nie nadaje
się na zajmowane stanowiska ale,na układy nie ma rady.

Czekamy na styczeń,w którym być może życzenia opozycji przynajmniej
częściowo się spełnią.
A na razie,po raz kolejny, PiS zrobił opozycję " w konia".Trudno się temu dziwić
bo politycy opozycji z niewielkimi wyjątkami,oszczędnie gospodarują
rozumem nie oszczędzając natomiast języka co niestety nie daje żadnych
efektów.To czytelny sygnał dla wyborców aby rozważyli poparcie lewicowej
opozycji,chwilowo nieobecnej w Sejmie.w szeregach której nie brakuje
ludzi mniej gadatliwych ale mówiących z sensem.

                                          http://www.liiil.pl/promujnotke