niedziela, 6 sierpnia 2017

AMERICA FIRST

Podobny obraz

To hasło przewodnie Donald Trumpa z nacjonalistycznym podtekstem
lat 20-30 ubiegłego wieku.Trump zapewne o tym rodowodzie nie wie podobnie
jest niedouczony jak Busch jun.uważający Pragę jako stolicę Polski.

Trump chce przywrócić Ameryce pierwsze miejsce w gospodarce która
u schyłku rządów jego poprzednika notowała niższy dochód PKB niż UE.
Dlatego jego działania skupiają się na przeszkadzaniu UE poprzez różne
działania w dalszym szybkim rozwoju i powiększaniu przewagi nad USA.
Dlatego,z taka radością Trump przyjął Brexit w którego konsekwencji
Ameryka jest znowu "First",bo W.Brytania była jedną z najmocniejszych
gospodarek w Unii.

Chociaż działania wielu polityków unijnych mi się nie podobają,
to jako europejski patriota uważam,że wszystkie państwa unijne powinny
mieć jednolite stanowisko w sprawie gospodarczej ofensywy USA.
Niestety z tego toku myślenia wyłamuje się rząd "osła trojańskiego
czyli PiS który stosunki z USA stawia wyżej niż współpracę  UE.
W trakcie kampanii wyborczej i prezydentury dało się zauważyć,
kto chciał,że Trump traktuje politykę jak biznes.Biznes oczywiście
korzystny dla Ameryki.Kwestia zwiększenia wydatków państw europejskich
na obronność do zawoalowana propozycja handlowa dla kupców amerykańskiej
brono sprzedaż napędza gospodarkę.
Jak dotąd jedynie nasz rząd poprzez zakupy broni chce wspomóc Trumpa
w osiągnięciu celu.Cała UE i nie tylko korzysta z rosyjskiego gazu,
nie maja obaw,że Putin "zakręci kurek".Mało tego wspólnie z Rosją
rozbudowują sieć przesyłową a my,tzn.rząd chce dywersyfikować dostawy
gazu kupując... amerykański gaz łupkowy zapewne po wyższej cenie
niż ta którą płacimy Rosji.Zresztą to głupota rządzących i sprzeciw przeciwko
budowie gazociągu omijającego Ukrainę po zbawiła nas kilka miliardów
dolarów z tytułu opłaty tranzytowej.Ukraińscy "przyjaciele" w rewanżu
postawili Banderze pomnik i domagają się terenów we wschodniej Polsce.

Unia Europejska dopóki będzie cierpieć na lekka rusofobię a polska na
nieuleczalną,przynajmniej w czasie rządów polityków PiS nie ma szans
na rywalizację z gospodarką amerykańską e trakcie prezydentury Trumpa.

Gdyby politycy unijni byli mądrzy,to z nieoficjalnej współpracy mimo
nakładanych sankcji,powinni dążyć do zakrojonej na szeroka skalę współpracy
z Rosja która może przynieść obopólne korzyści i zachwiać gospodarczą
hegemonią  planowaną przez prezydenta Trumpa.
Ale jak wynika z obserwacji politycy unijni mądrością nie grzeszą.

                                     http://www.liiil.pl/promujnotke



sobota, 5 sierpnia 2017

KREATURA


Znalezione obrazy dla zapytania Karykatury Tuska
 

 "Tusk był tchórzliwą kreaturą, która poszła na całkowite ustępstwa wobec Rosji"
twierdzi Andrzej Melak,poseł PiS brat jednej z ofiar "zamachu smoleńskiego".

Dziś ponad 7 lat po katastrofie,wszyscy są mądrzy,dają dobre rady
i przykłady co powinno się zrobić,celem wyjaśnienia przyczyn katastrofy,
zbierania szczątków ciał ofiar, tego wydarzenia.
Były premier,Tusk,nie był i nie jest moim ulubieńcem i dlatego wielu
czytelników zdziwi obrona Tuska i jego współpracowników,przed chorymi
z nienawiści rodzinami ofiar katastrofy,kojarzonymi z PiS.

Ogrom katastrofy,śmierć prezydenta,dowódców rodzajów wojsk,ministrów,
posłów i innych uczestników tej nieszczęsnej wyprawy,mogły wzruszyć
nawet najtwardszych ludzi,a podejmowanie decyzji np.w sprawie badania
przyczyn katastrofy, w takiej chwili mogło być błędne ale usprawiedliwione.
Czas jaki upłynął od tego wydarzenia,pracujące w tym czasie Komisje,
eksperci powołani przez PiS nie dały jednoznacznej odpowiedzi na powstałą
w PiS tezę o zamachu.Sugerowano hel,trotyl,sztuczną mgłę,elektromagnes
a wreszcie bombę termo-baryczną, nie dając wiary temu.że był to splot
nieszczęśliwych okoliczności ,zaniedbań  który doprowadził do tego nieszczęścia.
Czy przyjęcie,jak sugeruje poseł Melak,polsko-rosyjskiego porozumienia  z 1993 r.
i wspólne wyjaśnianie przyczyn katastrofy coś by zmieniło?.Nie sądzę.
Moje przekonanie wynika z prac pisowskiej Komisji która oprócz przypuszczeń
nie przedstawiła żadnego istotnego  dowodu na poparcie tezy o zamachu.

Mam dość bujną wyobraźnię ale przeprowadzenie badań DNA wszystkich
szczątków ofiar wydaje mi się niemożliwe.Dlatego ekshumacje wykazują
wiele pomyłek,zamianę ciał.szczątki wielu osób w jednej trumnie, itd.
To tragedia dla wielu rodzin i nigdy do tych ekshumacji nie powinno dojść.

"Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz" czytamy w Biblii.
Panu Bogu nie chodzi przecież o cielesną powłokę,zdekompletowaną
czy pomieszaną a o "nieśmiertelną duszę" ofiar katastrofy.
https://wpolityce.pl/polityka/351780-andrzej-melak-tusk-byl-tchorzliwa-kreatura-ktora-poszla-na-calkowite-ustepstwa-wobec-rosji

                                                  http://www.liiil.pl/promujnotke


piątek, 4 sierpnia 2017

PRZESŁUCHANIE

Donald Tusk stawił się w prokuraturze. "Muszę to wziąć na swoje barki"

Były premier D.Tusk stawił się na wezwanie Prokuratury i był przesłuchiwany,
ogólnie ,na okoliczność katastrofy smoleńskiej.Zwolennicy i przeciwnicy
ferują sprzeczne wyroki jedni,że niewinny,drudzy,że winny.

Ja,jako że,nie jestem ani zwolennikiem ani przeciwnikiem Tuska
zdecydowanie uważam,że były premier ponosi odpowiedzialność,
za brak zdecydowanej reakcji na łamanie podstawowych zasad
obowiązujących VIP-ów , dotyczących organizacji lotu, doboru pilotów,
składu delegacji.

Zacznijmy od początku.
Nieprawdziwa jest teza o rozdzieleniu delegacji mającej udać się do Katynia.
Rozmowy w tej sprawie prowadziły Kancelarie premiera,prezydenta.
ministerstwa i przedstawiciele Rady Ochrony Pamięci i Męczeństwa.
Organizatorem uroczystości była Rosja która podjęła decyzje o tym że,
oficjalne uroczystości odbędą się z udziałem premierów,bo taką funkcje
wtedy pełnił  Putin.Z Tuskiem nie mógł lecieć Kaczyński bo protokoły
dyplomatyczne dotyczące przyjęcia premiera i prezydenta nieco się różnią.
Nigdy nie była planowana wspólna wizyta prezydenta i premiera,
więc teza o rozdzieleniu wizyt nie ma racji bytu.
Prezydent Rosji Miedwiediew zaprosił prezydenta Kaczyńskiego
na uroczyste obchody zakończenia wojny w dniu 9 maja.
Kaczyński zaproszenie przyjął i kolejna teza PiS  o tym że, Rosjanie
ignorują polskiego prezydenta,też jest co najmniej wątpliwa.

Tusk poleciał,uroczystości się odbyły i szczęśliwie wrócił do kraju.
Niezależnie od oficjalnych uroczystości postanowiono zorganizować
wyjazd prezydenta i zaproszonych przez niego gości,na własne ,
mniej czy bardziej nieoficjalne uroczystości.Koniec znamy 96 osób
"poległo w zamachu".

Tusk ponosi odpowiedzialność za to że, nie chcąc konfliktu z prezydentem
świadomie bądź nieświadomie pozwolił organizatorom czyli Kancelarii
Prezydenta na złamanie wielu procedur bezpieczeństwa.
Załoga samolotu bez odpowiednich certyfikatów,lista pasażerów niezgodna
z wymogami przepisów o bezpieczeństwie.Za ten "tumiwisizm" moim zdaniem
odpowiada D.Tusk.  Jego zdecydowane działanie poprzez swoich ministrów
czy urzędników odpowiadających za ten odcinek mogło zablokować ten wylot.
Oczywiście byłaby z tego powodu  wielka awantura której i tak nie udało
się uniknąć po tej katastrofie i która trwa i trwać będzie jeszcze parę lat.

                                       http://www.liiil.pl/promujnotke