poniedziałek, 6 lutego 2017

LEPSZA ZMIANA

"Sytuacja patologiczna". PO chce ograniczyć wykorzystywanie kolumn uprzywilejowanych

Wiele krytycznych notek poświęciłem opozycji która nie ma
pomysłu na stworzenie konstruktywnej przeciwwagi dla rządzących.
Słuszne czy niesłuszne projekty PiS są z miejsca krytykowane
przez niektórych polityków opozycyjnych  a priori nawet nie wiedząc
o co rzeczywiście chodzi.Taka postawa stwarza politykom partii
rządzącej komfortową sytuację,wskazując indolencję umysłową
swoich politycznych przeciwników.

Coś jednak się zmienia opozycja z totalnej przechodzi do konstruktywnej.
Szkoda,że jej pomysły są delikatnie mówiąc niezbyt wysokich lotów
Oto,rządząca Polską  przez dwie kadencje Platforma zwana Obywatelską
po wypadku Macierewicza oraz przypadkach Misiewicza wpadła na pomysł
aby w Sejmie złożyć projekt nowelizacji ustawy o ruchu drogowym
który ma na celu ograniczenie liczby osób mogących korzystać z przejazdów
kolumnami uprzywilejowanymi.To patologia, grzmi poseł Brejza aby takich
osób w państwie było aż 220, "mamy do czynienia z rozpasaniem władzy
i niezwykłą arogancją" dodaje.

Święte słowa,już to kiedyś słyszałem,w pierwszym przemówieniu
premiera Tuska.A jak było to jest do poczytania w moich notkach
pisanych w okresie rozpasania kolegów posła Brejzy.
Sam pomysł jest bezdyskusyjnie wspaniały, ale dlaczego nie został
wprowadzony w poprzednich latach?

Ośmioletni koalicjant PO,  PSL też nie chce być gorszy.
Likwidacja funkcji wojewody zmniejszy biurokrację i usprawni życie Polaków,
dlatego zgłosimy taką propozycję w Sejmie mówi prezes ludowców.
Jestem za bo rzeczywiście darmozjadów w różnych instytucjach samorządowych
zatrudnionych jest prawie 300 tysięcy ludzi a w administracji publicznej
prawie 500 tys.
Ciekawostką jest fakt,że bez komputerów i innych bajerów w 1989 r.
administracja publiczna zatrudniała 160 tys.osób a było nas ca.2 miliony
więcej niż obecnie.
I znowu pytanie dlaczego teraz PSL wpadło na ten pomysł a nie wtedy
gdy kilkadziesiąt a może więcej tysięcy ludowców, ich rodziny miały niezłe
fuchy zarówno w samorządach jak i w administracji publicznej.

Choćbym nawet chciał,to nic dobrego nie mogę napisać o pozycji
która ogarnął wtórny analfabetyzm.

                                         http://www.liiil.pl/promujnotke


niedziela, 5 lutego 2017

DONBAS



Rozgorzały walki na terenach wschodniej Ukrainy.
Oczywiście  wszyscy negatywnie nastawieni do Rosji za  te działania
obwiniają Putina.
Ja w tym temacie mam odmienne zdanie podpierając się maksymą
Seneki Młodszego "ten popełnił zbrodnię komu przyniosła korzyść"
postaram się udowodnić,że nie Rosja a Ukraina jest odpowiedzialna,
po pierwsze za cały konflikt a po drugie za obecne wznowienie walk.
Jak słucham czytam czy oglądam tych antyrosyjskich ekspertów
którzy twierdzą,że Putin testuje wytrzymałość Trumpa to pusty śmiech
mnie ogarnia.Jaką korzyść dla Rosji mają obecne walki,żadną.
"Wybrali" Trumpa na prezydenta USA,Trump mianował sekretarzem
stanu znajomego Putina,byłego szefa koncernu energetycznego.
Stosunki rosyjsko-amerykańskie wchodzą w nową fazę a Putin
poleca zaognić sprawę na Ukrainie.Gdzie tu logika,Putina można
o wszystko podejrzewać ale nie o to,że jest głupi.

Komu przeszkadza ocieplenie stosunków na linii Moskwa-Waszyngton,
Rosji czy Ukrainie.Odpowiedź może być tylko jedna Ukrainie,która
obawia się zakręcenia kurka z amerykańską pomocą finansową.

Według analityków prywatnej agencji wywiadowczej Startfor,
w obliczu zmiany polityki USA względem Rosji, władze w Kijowie
mogły zdecydować się na eskalację działań zbrojnych w Donbasie,
by zwrócić uwagę na konflikt i uzyskać międzynarodowe wsparcie
dla kontynuowania sankcji nałożonych na Moskwę.
Kilka opinii agencji Startfor:
Podczas gdy administracja Trumpa przewartościowuje politykę USA 
względem Rosji, przywódcy Ukrainy zwracają się w stronę innych 
swoich sojuszników na Zachodzie, jednocześnie rozkręcając działania
zbrojne w Donbasie

Chociaż ukraińscy oficjele oskarżają Rosję o reżyserowanie zaognienia 
sytuacji, by wzmocnić swoją pozycję negocjacyjną względem Zachodu, 
to Kijów mógł wzniecić przemoc, by zwrócić uwagę na konflikt i zebrać 
wsparcie międzynarodowe na rzecz kontynuowania sankcji nałożonych 
na Moskwę.
Startfor,dla jasności jest amerykańską a nie rosyjską agencją.

Niemiecka gazeta Süddeutsche Zeitung pisze:

Władze Niemiec uważają, że to Kijów odpowiada za eskalację napięcia
w Donbasie. Jak pisze znana niemiecka gazeta, ukraińskim wojskowym
zależy na przesunięciu linii kontaktowej na swoją korzyść,
a prezydentowi Poroszence – na uniemożliwieniu Białemu Domowi
złagodzenia antyrosyjskich sankcji.

A w Polsce o wszystko zło obwiniany jest Putin.Banderowcy
tak się rozzuchwalili,że w mieście prezydenta Biedronia malują
swoje neonazistowskie i kibolskie napisy " oto dowód.
                    W piątek na budynku przy ulicy Nad Śluzami w Słupsku pojawił się napis „Brygada Odważnych, 4 lata, Dynamo Kijów”. Napis jest wykonany z elementami symboliki
To też wina Putina?

                                        http://www.liiil.pl/promujnotke


sobota, 4 lutego 2017

WPADKI


Przeważnie zbyt emocjonalne podejście,próba zaszkodzenia przeciwnikowi
lub po prostu nienawiść przynosi więcej szkody niż pożytku,
Opozycja,od polityków po dziennikarzy nie zgadzając się z działaniami
rządzących próbuje poprzez protesty wywierać nacisk na rząd,
przy okazji nie tylko się ośmieszając ale dając argumenty rządzącym
o swoim dwuznacznym podejściu do tego samego działania.

Przykładem  są protesty szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego
który idzie w ślady byłego prezydenta Wałęsy i "jest za a nawet przeciw".
Czy można kogoś takiego uznać za osobę wiarygodną.
Znalezione obrazy dla zapytania broniarz 1999



Tomasz Lis @lis_tomasz
Oficerowie kłaniają się Misiewiczowi, Misiewicz Macierewiczowi, Macierewicz Rydzykowi,
 a to Polska właśnie. …],pisze redaktor,kompromitując się
zamieszczonym zdjęciem na którym jak "koń" jest widoczny
 jego przyjaciel  R. Giertych a nie A,Macierewicz
                

Mój ulubieniec którego z przyjemnością krytykuję Bartosz Arłukowicz.
Dzielnie walczy w Sejmie o dostępność leczenia marihuaną,zapominając
/a młody jest przecież/ o tym ,że to pod jego kierownictwem MZ
wydało niekorzystną opinię w tym temacie.
Pamięć kuleje , kolejna gafa i prezent dla PiS,oto publikacja:

Bartosz Arlukowicz @Arlukowicz
Jak tak dalej pójdzie w grudniu będziemy mieli banknot 1000 zł.

Chcąc "dokopać"  rządowi kopnął w kostkę siebie i swoich kolegów
z Platformy Oszustów którzy są pomysłodawcami wprowadzenia
banknotu o nominale 500 zł.
Znalezione obrazy dla zapytania memy z Arłukowiczem
Chyba nie do końca,bo pamięć szwankuje.

Trudno się dziwić,że mając takich przeciwników poparcie dla PiS jest tak wysokie.

Kolejny raz apeluję do wszystkich opozycjonistów ,zmieńcie strategię.
zanim coś powiecie,napiszecie pomyślcie,a nie róbcie z siebie pośmiewiska.

                                                  http://www.liiil.pl/promujnotke