Zdjęcia porównawcze cd:
http://fotoblogia.pl/9303,syria-przed-i-po-wojnie-przerazajace-zdjecia
-ukazujace-zniszczenia-i-dramat-mieszkancow
Nie ma możliwości obrony dla głównego sprawcy syryjskich nieszczęść
i skomplikowania sytuacji na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej.
Mimo propagandowej narracji w zachodnich i polskojęzycznych mediach
o niesieniu demokracji przez USA i ich natowskich sojuszników,winę
za ten stan rzeczy ponosi Administracja odchodzącego prezydenta Obamy.
Zmiana w Białym Domu być może będzie miała wpływ na rozwiązanie
tego i innych konfliktów prowadzących do nieszczęść Narodów na siłę
"uszczęśliwianych" przez "obrońców demokracji"-Amerykanów.
Nowojorski dziennik "Wall Street Journal" donosi ,że około 2 tygodnie temu,
gdy wiadomo było,że Trump został wybrany na prezydenta-elekta,doszło
do spotkania jego syna z dyplomatami,politykami,biznesmenami.
Celem tego spotkania miało być znalezienie sposobu na podjecie współpracy
amerykańsko-rosyjskiej,by zakończyć wojnę w Syrii.
Być może jest to pierwszy kroczek nowej republikańskiej ekipy,
który zapobiegnie dalszej eskalacji wojny,skoncentruje się nie na obalaniu
prezydenta Syrii a na rzeczywistej walce z zagrożeniem terrorystycznym
jakie stwarza ISIS.To również powinien być sygnał dla Europu,która
boryka się z problemem uchodźców a ten problem z kolei powoduje
napięcia pomiędzy członkami UE a w konsekwencji może dojść
do kolejnych "exit'ów".
Może nadchodzi czas,że Europa wyzwoli się od nakazów"Wielkiego Brata"
i zacznie z nim współpracę na partnerskich warunkach oraz zacznie
terapię przeciw rusofobii,szczególnie dotyczy to nowych rządzących z PiS.
http://www.liiil.pl/promujnotke
