Prawo i Sprawiedliwość w drodze do całkowitej dominacji,nie tylko
na scenie politycznej stwarza niebezpieczne również dla społeczeństwa
precedensy wykorzystując ogrom władzy jaki posiada ta partia.
Pierwszym,niezrozumiałym dla mnie działaniem było ułaskawienie
Mariusza Kamińskiego jeszcze przed wydaniem prawomocnego wyroku.
a za takiego w opinii prezydenta uchodził Mariusz Kamiński.
Ostatni spektakl i próba zrobienia z ofiar katastrofy samolotowej
równych poległym w Powstaniu Warszawskim to żenujące zachowanie
polityków PiS.Na szczęście powstańcy nie ulegli żądaniom władzy.
W dniu w którym uroczyście obchodzono rocznicę wybuchu powstania
które zakończyło się w efekcie tragedią dla ludzi i miasta,dwójka
ludzi zdewastowała grób B.Bieruta.
Policja wyjątkowo szybko wandali złapała i zgodnie ze swoimi uprawnieniami
zaaplikowała 48 godzinny "dołek".Ktoś musiał dać cynk Ziobrze który
poprzez swoich podwładnych zażądał wypuszczenia wandali co policjanci
uczynili. A mogli wysłannikowi Ziobry powiedzieć wal się razem
ze swoim szefem bo to nasza sprawa.Ale,nie będą się przecież kopać
z koniem,czyli ministrem sprawiedliwości o prokuratorem generalnym.
Policja ma prawo zatrzymać każdego obywatela na 24/48 godzin
bez zgody Prokuratury i Sądu.Minister Ziobro nie ma prawa ingerować
w pracę Policji bo to niebezpieczny precedens i podważanie autorytetu
funkcjonariuszy.Tłumaczenie Ziobry o motywacji wandali można
o kant dupy potłuc,faktem jest dokonany czyn niezgodny z prawem
a nie motyw przestępcy.Czy dlatego e Bierut to komuch należy zmienić
kwalifikacje tego czynu i łagodnie potraktować wandali.
Rozważanie na temat co by było gdyby.
Wandale niszczą grób ojca,ministra Ziobry lub,nie daj Boże mamusi
prezesa.Policja ich łapie,spisuje i wypuszcza czy wtedy minister
powie jak obecnie mówi:
- Nie wiem, jakie będą ostateczne decyzje prokuratorów i czy sprawa
trafi przed sąd. Być może sąd będzie się w tej sprawie wypowiadał
i dokona oceny, będzie brał pod uwagę na pewno motywację osób
i cały kontekst tego wydarzenia -
Jestem pewny że gdyby ten skandaliczny czyn dotyczył Ziobry
czy Kaczyńskiego to,nie 48 godzin na dołku ale 3 miesięczna
sankcja dla przestępców byłaby pewna.
Prawo to nie matematyka,można go różnie interpretować,
ale interpretacja urzędników z PiS jest wyjątkowo jednostronna,
http://www.liiil.pl/promujnotke
Ostatni spektakl i próba zrobienia z ofiar katastrofy samolotowej
równych poległym w Powstaniu Warszawskim to żenujące zachowanie
polityków PiS.Na szczęście powstańcy nie ulegli żądaniom władzy.
W dniu w którym uroczyście obchodzono rocznicę wybuchu powstania
które zakończyło się w efekcie tragedią dla ludzi i miasta,dwójka
ludzi zdewastowała grób B.Bieruta.
Policja wyjątkowo szybko wandali złapała i zgodnie ze swoimi uprawnieniami
zaaplikowała 48 godzinny "dołek".Ktoś musiał dać cynk Ziobrze który
poprzez swoich podwładnych zażądał wypuszczenia wandali co policjanci
uczynili. A mogli wysłannikowi Ziobry powiedzieć wal się razem
ze swoim szefem bo to nasza sprawa.Ale,nie będą się przecież kopać
z koniem,czyli ministrem sprawiedliwości o prokuratorem generalnym.
Policja ma prawo zatrzymać każdego obywatela na 24/48 godzin
bez zgody Prokuratury i Sądu.Minister Ziobro nie ma prawa ingerować
w pracę Policji bo to niebezpieczny precedens i podważanie autorytetu
funkcjonariuszy.Tłumaczenie Ziobry o motywacji wandali można
o kant dupy potłuc,faktem jest dokonany czyn niezgodny z prawem
a nie motyw przestępcy.Czy dlatego e Bierut to komuch należy zmienić
kwalifikacje tego czynu i łagodnie potraktować wandali.
Rozważanie na temat co by było gdyby.
Wandale niszczą grób ojca,ministra Ziobry lub,nie daj Boże mamusi
prezesa.Policja ich łapie,spisuje i wypuszcza czy wtedy minister
powie jak obecnie mówi:
- Nie wiem, jakie będą ostateczne decyzje prokuratorów i czy sprawa
trafi przed sąd. Być może sąd będzie się w tej sprawie wypowiadał
i dokona oceny, będzie brał pod uwagę na pewno motywację osób
i cały kontekst tego wydarzenia -
Jestem pewny że gdyby ten skandaliczny czyn dotyczył Ziobry
czy Kaczyńskiego to,nie 48 godzin na dołku ale 3 miesięczna
sankcja dla przestępców byłaby pewna.
Prawo to nie matematyka,można go różnie interpretować,
ale interpretacja urzędników z PiS jest wyjątkowo jednostronna,
http://www.liiil.pl/promujnotke