Komisja Europejska nie ma problemów z reputacją; KE ma zobowiązania
wynikające z traktatów i z traktatu też wynika zobowiązanie Komisji do pilnowania
praworządności w państwach UE
—powiedział w piątek komisarz ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa
Guenther Oettinger.
Ma rację komisarz ale nie do końca.Z tym pilnowaniem praworządności
to nie bardzo Unii idzie.Przykład nacisku władz niemieckich na media
o nieujawnianie wydarzeń z Kolonii dotyczących gwałtów i brutalnego
zachowania się wobec kobiet uchodźców jest wymownym przykładem.
Unia Europejska to Polska razy 27.Identyczne struktury,niektóre tylko
noszą odmienne nazwy.Istotą,jak w każdej demokracji jest Parlament,
W skład Parlamentu Europejskiego wchodzą przedstawiciele wszystkich
członków Unii,proporcjonalnie do liczby mieszkańców danego państwa.
Tak się składa,że od lat większość w PE maja partie które programowo
różnią się od zwycięskiego w polskich wyborach PiS.Mając większość,
PE mógł uchwalić np. że rak to ryba a marchewka to owoc.Może też uchwalić
każdą rezolucję dotyczącą postępowania polskiej większości parlamentarnej.
I tak się dzieje.Podobną strategię w Polsce ma PiS.Ma większość więc
proceduje ustawy z którymi nie zgadza się opozycja.Takie są reguły
demokracji bo definicja mówiąca o tym,że należy uwzględniać racje
mniejszości z reguły nie jest stosowana.
Można więc śmiało powiedzieć,że KE ma problemy z reputacją
bo jest z racji większości stronnicza nie tylko w kwestiach związanych
z konfliktem rząd - opozycja,dotyczącym TK.
Oprócz problemów z reputacją UE ma wiele ważniejszych problemów.
Możliwość wyjścia W,Brytanii ze struktur unijnych,problem uchodźców
dzielących Unię oraz co istotne dla przyszłości UE zwiększające się
poparcie dla skrajnie prawicowych formacji które z różnych powodów
nieprzychylnym okiem patrzą na działalność obecnej większości
np. w sprawach uchodźców w Parlamencie Europejskim.
Ośmielam się postawić tezę,że gdyby PiS należało do ugrupowania
mającego większość w PE problemu z postępowaniem rządu by nie było.
Bo większość,nawet w demokracji musi zawsze mieć rację.
Janusz Korwin-Mikke:
"W demokracji rację ma większość, a głupich jest więcej niż mądrych"
http://www.liiil.pl/promujnotke