Jeszcze kilka dni temu popierali Komorowskiego.Przegrał.
Owszem, krytykowali Platformę ale dość delikatnie i z umiarem.
Niektórzy chociaż do tej formacji nie należeli to startowali w wyborach
z cichym poparciem bez mocnych kontrkandydatów lub w ogóle
bez kandydatów PO aby wygrywać swoje wybory.
O kim mowa,o ludziach którzy dzisiaj,po przegranej Komorowskiego
nagle zmieniają front i zaczynają krytykować i wieścić koniec PO.
Na stare lata przyszło mi oszustów bronić przed komuchami.
Niezależnie od poglądów,sympatii politycznych nie cierpię ludzi
którzy są ss (cenzura) i w zależności od sytuacji umieją się odpowiednio
ustawić.
Były prezydent Kwaśniewski,kilka dni temu ściskający się z Komorowskim
i przekazujący mu swoje poparcie,rzędu 1-2 promile nagle zmienia zdanie.
"Jeśli utrzyma się obecny nastrój, to może nawet premier Kaczyński będzie do zaakceptowania - mówi Aleksander Kwaśniewski w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej"".
Jeszcze kilka dni a Kwaśniewski zaakceptuje Ziobrę jako prokuratora i ministra,
Kamińskiego jako szefa CBA a nawet agenta Tomka.
Komorowski,podobno "mąż stanu" wiedząc o pechu tych którzy związali
się z Kwaśniewskim nic nie zyskał, a być może stracił prezydenturę.
Kolejny popierający Komorowskiego senator Cimoszewicz którego
jako kandydata niezależnego do Senatu popierała Platforma uważa że,
PO nie ma szans na wygranie wyborów parlamentarnych.
"Władze PO odsuwają od siebie prawdę,Ludzie mają dość władzy
zblazowanych konsumentów ośmiorniczek",mówi Cimoszewicz.
Czy podobnie by się wypowiadał gdyby wygrał Komorowski ?
Zakładam się ,że nie.
I chociaż zarówno Kwaśniewski jak i Cimoszewicz mają rację
a ich wypowiedzi są zbieżne z moimi poglądami to w obecnej
sytuacji politycznej zachowują się jak szczury opuszczające
tonący okręt.
Rzadko zgadzam się z tym co mówił i mówi Wałęsa ale z jego
stwierdzeniem,"że ten kto zdradził raz zdradzi i kolejne razy" zgadzam
się w 100 %. Zdradzili SLD a teraz Komorowskiego i Platformę,
bo oni popierają tylko zwycięzców.
Czekam jeszcze na dymisję i ucieczkę z PO kolejnego lewicowca,
Arłukowicza,który za stanowisko zdradził swoje lewicowe ideały
i poglądy dotyczące ustawy wprowadzanej przez ówczesną minister
zdrowia E.Kopacz.
Jako człowiek o lewicowych poglądach wstydzę się za tych ludzi.
http://www.liiil.pl/promujnotke