wtorek, 14 kwietnia 2015

"GANG PUTINA"



Lider Nocnych Wilków o Polakach: nasza akcja nie podoba się potomkom policjantów i nadzorców w gettach

Znalazł sie drugi chętny,który uważa,że uchwała Parlamentu Ukrainy
nie jest "policzkiem" dla prezydenta i Polski,to Paweł Kowal który mówi:
"Jestem pewien,że dzisiejszy powrót do czczenia UPA na Ukrainie nie ma
w intencji obrażania Polaków".
Dziwne i niezrozumiałe wydaje się milcznie w tej kwestii zarówno prezydenta,
premiera jak i ministra Schetyny.Wyglada na to ,że akceptujemy decyzję Ukraińców.
Paweł Kowal,zapomniany polityk ma ciągle "parcie na szkło" wygłasza  swoje
opinie.Jedna z nich dotyczy przejazdu grupy rosyjskich motocyklistów,"Nocne wilki",
przez terytorium Polski w drodze do Berlina.Zamierzają tam świętować 70 rocznicę
zakończenia II Wojny Światowej.
Na ten temat Kowal mowi:

Zdecydowanie nie powinniśmy wpuszczać motocyklistów z klubu "Nocnych Wilków" do Polski, bo chodzi o symboliczną przemoc, od której zaczyna się przemoc na poważnie -

"Nocne Wilki" zwane w Polsce "Gang Putina" nie powinni przejeżdżać
przez terytorium Polski bo popierają Putina oraz aneksje Krymu.Przecież to
Rosjanie to kogo maja popierać? Poroszenkę.?
Tworzy sie również legendę,że to kuple Putina a ich szef to nawet przyjaciel.
Ma to wynikać z bodaj 1 fotografii na której widać Putina jadacego na motorze
w otoczeniu motocyklisyów "Nocnych Wilków" .Podobno podarowali Putinowi
kurtkę z symbolami "gangu".

Kilkanaście dni temu opublikowano zdjęcie prezydenta Komorowskiego
z przedstawicielami SKOKÓW ,czy prezydent jest przyjacielem tych panów?
Czy premier Kopacz biorąc pożyczke w jednej z Kas Stefczyka popełniła jakieś
przestępstwo? Tak tworzy się propagandę na użytek wyborów.
Mam nadzieje,że obrońcy Komorowskiego i Kopacz będą również bronili
Putina przed niewiarygodnymi pomówieniami
Podobnie wyglada sytuacja z "Gangiem Putina".Zadne z państw przez które
mają przejechać motocykliści nie zgłasza żadnych zastrzeżeń.A u nas ten temat
staje sie tematem nr.1 w mediach.Wpuścić,nie wpuscić
Mam nadzieje ,że odpowiednie władze które wydają zezwolenia na wjazd do Polski,
zachowają się tak jak przystoi to zachodniej demokracji.
Równocześnie powinni zabezpieczyć trasę przejazdu aby takie oszołomy jak Kowal
i inni prawicowcy nie stworzyli sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia bezpieczeństwa
przejazdu uczestników tej wyprawy.

Przy okazji przypominam Kowalowi i innym przeciwnikom tej eskapady że,
w tym roku odbędzie się jubileuszowy XV "Rajd Katyński".
Nie wyrażenie zgody na przejaz motocyklistów rosyjskich moze skutkować
retorsjami ze strony przeciwnej.
                                          
I wtedy będzie kolejny popis Pawła Kowala,jakie te "Ruskie" są świnie, nie wpuścili
Polaków celem złożenia hołdu pomordowanym i ofiarom "zamachu" w Smoleńsku.

                                             http://www.liiil.pl/promujnotke

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

POJEDNANIE?



W zasadzie nie powinno się mieć pretensji do prezydenta Komorowskiego.
Wszystkie gafy które popełnia oraz głupoty które wygaduje,świadczą
o fatalnym poziomie intelektualnym panujacym w prezydenckiej Kancelarii.
Szef protokołu powinien każdorazowo instruować pryncypała co może
a co nie może robić aby nie narazić  siebie ale również państwa które reprezentuje
na śmieszność.Również jego niemadre wystąpienia publiczne nie są jego
winą,ktoś przecież przygotowuje mu przemówienia a prezydent jedynie
je czyta.Nie sadzę aby na każde wystapienie przygotowywał samodzielnie
przemówienia bo wtedy dramat byłby jeszcze większy.

Skupmy sie na ostatniej wizycie prezydenta na Ukrainie i jego wystąpieniu
w ukraińskim Parlamencie.Pomijam,na razie, już istotny fakt,że akurat w tym dniu
po wystapieniu prezydenta Polski przyjęto uchwałe gloryfikujacą OUN-UPA
uznając tę formację "za uczestników walk o niepodległość".
To dość ryzykowna decyzja i policzek dla Narodu Polskiego tak ciężko
doświadczonego przez "uczestników walk o niepodległość".
Zamordowanie kilkudziesieciu tysięcy a może więcej Polaków w tzw.
"rzezi wołyńskiej" uznawać za walkę o niepodległość jest hańbą.
Czy zbieżność głosowania nad tą ustawą z wizytą polskiego prezydenta
jest przypadkowa ? Nie sadzę.

W swoim wystapieniu prezydent Komorowski powiedział m.in.
/.../właściwą drogą jest wzajemne wybaczenie i wzajemne pojednanie".
My,Polacy mamy wybaczć i pojednać się z Ukraińcami?
Czy takie słowa nie powinny paść z ust prezydenta Ukrainy,zgadzającego
się na gloryfikacje bandytów którzy mordowali naszych rodaków.
Prezydent przeczytał, to co mu napisali a,że to jest bez sensu to świadczy
źle o tych  co to pisali ale również o tym kto czytał.

Są w Polsce ludzie którzy uważaja,że nic sie nie stało i ustawa o UPA
nie jest wymierzona przeciwko Polakom.Rerdaktor 'Gazety Wyborczej"
o nazwisku CZECH z pochodzenia pewnie Ukrainiec bo jest członkiem
Rady Głównej Ukraińców w Polsce,uważa że :
"Ustawy uchwalono w czasie obecności Komorowskiego właśnie po to,
by pokazać, że nie są skierowane przeciwko Polakom."
Innego zdania jest:
Niemiecki historyk Andreas Umland będący członkiem rady ekspertów Komisji ds. Integracji Europejskiej w Radzie Najwyższej Ukrainy wezwał na Facebooku ukraińskiego prezydenta do niepodpisywania ustaw przyjętych przez ukraiński parlament 9 kwietnia.
Pytanie czy Poroszenko go posłucha i nie podpisze.Jeżeli podpisze,
to  mówienie prawdy o bandytach z UPA że, to bandyci będzie karane.Karani będą
nie tylko Ukraińcy ale również obcokrajowcy.

Jeżeli społeczeństwo nie odsunie od władzy tych "historyków" wkrótce dowiemy
się,że na Wołyniu i w Małopolsce polscy chłopi,uzbrojeni w widły siekiery i inne
mordercze narzędzia, zaatakowali walczących o wolność członków UPA.
Komorowski w czasie kolejnej wizyty na Ukrainie przeprosi za tę zbrodnię.

                       http://www.liiil.pl/promujnotke


niedziela, 12 kwietnia 2015

ZEGAREK II



W notce:http://stary-bob.blogspot.co.at/2015/02/zegarek.html opisałem perypetie ministra M.Kmińskiego dotyczace zatajenia prawdy w oświadczeniu majatkowym.
Liczyłem na reakcje odpowiednich władz i wyjaśnienie tej sprawy.
Pilotujący tą sprawę,jeden ze znanych blogerów,poinformował,że jeden
z prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Warszawie odmówił wszczęcia
śledztwa a po kilku dniach inny prokurator tej smej Prokuratury wszczął postepowanie.
Mam nadzieję ,że skończy się ono taką samą decyzją  Sądu jak w przypadku innego
polityka Platformy Oszustów,byłego ministra S.Nowaka.

Jeżeli mnie pamięć nie myli,J.Palikot w książce poświeconej PO,napisał,
że były premier Tusk ,każdy dzień rozpoczynał od prasówki "tabloidów",
Polecam to obecnej premier p.Kopacz.
Powyższa fotografia ewidentnie wskazuje,że ministera Kamińskiego "paliła rura"
bo z taką zachłannością,aż z ust ścieka mu piana pochłania browara.
Nie ma w tym nic złego z wyjatkiem tego,że robi to w czasie godzin pracy,
dodatkowo korzystając ze służbowego samochodu który podwozi go na miejsce
konsumpcji,również za wasze podatki,wyborcy PO.

Ze służbowego samochodu do celów prywanych korzysta również kierowca,
asystent ? pana ministra,Czy za wiedzą ministra czy też nie, nie wiem.
Skoro świt,rzadowa limuzyna udaje sie na targowisko z kwiatami,asystent ministra
ładuje zamówiony towar i dostarcza na stragan któru prowadzi jego przyjaciółka.
Żadnej reakcji w tym temacie przełożonej minisyta premier Kopacz.
Nie wie,to żle o niej świadczy,wie to jeszcze gorzej bo toleruje takie postepowanie.
A obiecane były takie standardy ,że "mózg w poprzek staje".

Odkąd Kamiński zaczął pałać miłością do PO. również jego małzonka poczuła
"mietę " do tej formacji.Po przegranych eurowyborach przez Kamińskiego,
w czerwcu ubiegłego roku wplaciła na fundusz wyborczy maksymalną kwotę
25 tys,zł.Warto zainteresować się,skąd miała takie oszczędności,bo dochody
z pracy nie były aż tak wysokie aby pozwolić sobie na taki gest.
Suma sumarum opłaciło się,małżonek został ministrem  a i jej też się trafiła
niezła fucha.Małżonka ministra została zatrudniona w spółce w której 100%
udzialów ma  Skarb Państwa.Oczywiście ze wzgledu na wysokie kwalifikacje
a nie układy,została szefową działu marketingu z pensja ok.10 tysiecy zł.
Gratuluję !

W normalnym demokratycznym kraju,tak,tak wiem Polska nie jest ani normalna
ani demokratyczna,Nie obowiazują ogólnie przyjete europejskie standardy,
ale standardy wyznaczane przez ludzi zwiazanych z Partią Oszustów.
Zastanawiam sie czy nie wpłacić 25 tys.może uda mi sie w zamian załatwić
komuś z rodziny podobna fuchę.Gwarantuję,że kwaliwikacje ma porównywalne
a może nawet lepsze niż żona ministra.Jest tylko jeden malutki problem,
nie jestem ministrem w rządzie premier Kopacz.

Miłej niedzieli.

                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke