środa, 24 września 2014

ATOM



Konflikt na Ukrainie powoli wygasa.Ci którzy pomagali w jego rozpoczęci
oraz eskalacji mają co innego na głowie.Kalifat islamski.
Rozpoczynający  rewolucję powinni zdawać sobie sprawę z tego,że mogą
odnieść zwycięstwo lub ponieść porażkę.W przypadku Ukrainy można mówić
zarówno o zwycięstwie bo obalono prezydenta i o porażce bo stracono Krym.
Wszystko wskazuje na to,że również wschodnie regiony "wybiją" się na
samodzielność a w dalszej perspektywie będą starały się w jakiś sposób połączyć
z Federacją Rosyjską.Tego faktu nie zmieni deklarowana przez zachód pomoc
finansowa ani ewentualna sprzedaż Ukrainie broni ofensywnej.
Dysproporcja sił jest tak ogromna,że nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien
myśleć o eskalacji konfliktu.

Pomysł pokojowego rozwiązania konfliktu,proponowany przez
prezydenta Poroszenkę jest aktem rozpaczy i bezsilności pozostawionej
samej sobie Ukrainy przez tych którzy w głównej mierze prowokowali
i finansowali zapewne początek zamieszek na Majdanie.
Przyznanie specjalnego statusu wschodnim regionom jest prawdopodobnie
akceptacja ich utraty na rzecz "Ludowych Republik".

Skoro konflikt wygasa,to anty-putinowscy politycy szukają na gwałt
tematu aby pokazać do czego zdolny jest prezydent Rosji aby zrealizować
swoje cele. Wygląda na to,że polityczni przeciwnicy Putina o tych celach
wiedzą więcej niż sam Putin
"Odbudowa ZSRR, zajęcie całej Ukrainy,możliwość aneksji krajów bałtyckich
a nawet atak na Polskę." To realizacja przepowiedni prezydenta L.Kaczyńskiego.
Czy tak rzeczywiście jest nie wiem ja,ani ci którzy te wojenne teorie głoszą.
O tym wie Putin,ale jakoś nie ma chętnych wśród polityków i dziennikarzy
szczególnie TVN24 aby o tym z Putinęm pogadać.

Aby temat imperialnych zakusów Putina nie został "przykryty przez
sukcesy  bombowe z państwem islamskim wymyślono "punktowy atak
nuklearny".Najpierw mówili o tym nasi wiarygodni przedstawiciele rządu
Ukrainy a teraz piszą o tym nawet zachodnie gazety.
A co o tym myślą internauci,tylko 2 komentarze z setek  w tym temacie.
Kto chce więcej?
-http://wiadomosci.onet.pl/forum/siemoniak-informacje-o-ataku-nuklearnym-ze-strony-,1364009,czytaj-popularne.html


~boy : Ci w Foreigen Policy po prostu z dużo ćpają. Ruskie maja broń jądrową tylko do odstraszania tych, którym się wydaje,że czas sięgnąć po ruskie bogactwa naturalne i nie jest to trudne. Putin jako były agent kgb jest jednak przebiegły i nie da się sprowokować do większej zadymy, nawet przez neonazistów ukraińskich opłaconych do przeprowadzenia tej akcji. Oczywiście w ostatecznym rozrachunku w tej wojnie straci najwięcej Ukraina . Polska była na dobrej drodze aby też załapać się już tradycyjnie, na więcej strat, ale na szczęście mamy premier Kopacz, która wyhamuje marsz w tym kierunku. 

~mili : Ja mam pytanie: co to jest punktowy atak nuklearny? Trzeba puścić bombkę - taką malutką, a później nakryć berecikiem - żeby się nie rozwiało?
Czy może trzeba być debilem, żeby takie głupoty wypisywać?


                                          http://www.liiil.pl/promujnotke

wtorek, 23 września 2014

WSPÓŁPRACA

Itar-TASS: Exxon Mobil ma zgodę amerykańskiego rządu na współpracę z Rosnieftem

Sankcje sankcjami a współpraca amerykańsko - rosyjska ma się dobrze.
W tych obszarach gospodarki w których robi się wspólne ,kilkuset miliardowe
interesy,kasa wygrywa z zasadami,sankcjami i wzajemną niechęcią przywódców.

Exxon Mobil,amerykański koncern który wycofał się z poszukiwania
gazu łupkowego w Polsce otrzymał zgodę rządu amerykańskiego na
współpracę z rosyjskim Rosnieftem.
Rosyjska licencja,amerykańska technologia a pod lodem Morza Karskiego
9 miliardów baryłek ropy o wartości na dzień dzisiejszy 885 miliardów dolarów.
A to tylko pod jedną platformą. Eksperci oceniają,że zasoby ropy zalegające
pod Morzem Karskim są większe niż te w Zatoce Meksykańskiej,
Business to business!

Rosyjski browar kupuje amerykańską legendę piwa

Amerykanie nie mają nic przeciwko temu,że ikonę piwa "Pabst Blue Ribbon"
kupuje  rosyjski browar.Oprócz ikony,w skład zakupu wchodzą,nie mniej znane
i cenione marki istniejącej od 1844 r. amerykańskiej firmy.

Francuzi z pozornymi oporami ale wywiążą się z kontraktu i dostarczą
Rosjanom 2 "Mistrale"  za  1,2 miliarda euro bo "pecunia non olet".

W związku z kolejnym "nowym otwarciem" ogłaszanym przez PO na skutek
powołania nowego rządu z "jestem kobietą"  w roli premiery proponuję
aby w najbliższym czasie podjąć rozmowy z Rosją na temat sprzedaży
wieprzowiny ,jabłek i innych artykułów spożywczych które u nas się marnują
a w Rosji występują braki o czym donosi,jak zwykle rzetelnie TVN 24.


                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke


poniedziałek, 22 września 2014

POPIERAM KOPACZ



"Wystąpienie Kopacz było beznadziejne",tak twierdzą specjaliści
d/s marketingu politycznego.Podobnego zdania są prawie wszyscy
politycy opozycyjni.Słabo bronią swoją szefowej politycy PO.

Zanim jeszcze Pani Kopacz została wybrana na stanowisko dostała
negatywnego kopa od opinii publicznej.
Moja działalność blogowa,świadczy o tym,że jestem przeciwnikiem
Platformy.Nie pałam sympatią do desygnowanej na premierę,E.Kopacz
ale dostrzegam coś czego być może jej przeciwnicy nie dostrzegają,bądź
nie chcą dostrzec.W tych niefortunnych słowach o kobiecości,obronie domu,dzieci
być może kryje się głębsza myśl  tylko niefortunnie wyartykułowana.

Krytykowałem Polska politykę zagraniczną,szkodzącą Polsce postawę
ministra Sikorskiego który przyznał się do "robienia laski" Amerykanom.
To fakt, zostaliśmy podporządkowani interesom amerykańskim,nie na darmo
europejscy partnerzy nazwali nas "koniem trojańskim" Amerykanów.
Nie wiem czy "robienie laski" kreował sam Sikorski czy też wspólnie z Tuskiem.

Od początku konfliktu na Ukrainie uważałem i nadal uważam,że postawa
Polski w tej kwestii była i jest szkodliwa dla interesów Polski,zarówno
politycznych jak i gospodarczych.Wychodząc przed szereg innych,bardziej
znaczących państw europejskich,polscy politycy wyobrażali sobie,że to oni
są głównymi rozgrywającymi w tym konflikcie.Czym to się skończyło?
Marginalizacją Polski w próbach rozwiązania konfliktu i embargiem na polskie
towary nałożonym przez Rosję.

I oto pojawia się desygnowana na premiera kobieta która mówi to co czuje.
Czy była to świadoma decyzja czy też stres spowodowany prezentacją ministrów,
nie wiem.Czepiam się tego bo ta myśl,a w perspektywie działanie w tym
kierunku jest mi bliskie.Wielokrotnie dawałem temu wyraz w moich  notkach
krytykując rządzących i opozycję w tym kto bardziej dokopie "Ruskim".
Słowa przyszłej szefowej rządu odbieram pozytywnie.Uważam,że polska polityka
powinna ulec zasadniczej zmianie.Należy wywiązywać się z obowiązków
nakładanych na nas przez umowy unijne i natowskie ale bez przesady.

Społeczeństwo,niezależnie od sympatii czy antypatii do partii,polityków
w nich działających w kwestiach bezpieczeństwa państwa powinno
wznieść się ponad podziały.Niestety,apelowanie w tej sprawie do polityków
opozycji,szczególnie PiS wydaje się bezcelowe,ale mam nadzieję,że TR
i SLD zrobią to co już dawno powinni zrobić,skrytykować poprzedni rząd
i dać sygnał nowemu rządowi,że w kwestii Ukrainy może liczyć na ich poparcie.

Czasami będąc w opozycji do rządu trzeba mu pomóc,co niniejszym czynię
namawiając czytelników aby w tej kwestii zamiast wyśmiewać przyszłą
premier starali się zrozumieć jakie przesłanie niosła jej niezborna . powszechnie
krytykowana i wyśmiewana wypowiedź.

                              http://www.liiil.pl/promujnotke