sobota, 1 marca 2014

DEMOKRACJA?



Wydarzenia na Ukrainie,prognozy na przyszłość i nie jasna,moim zdaniem,
sytuacja dotycząca przejęcia władzy zmobilizowała mnie do wyrażenia
własnej,być może subiektywnej opinii.
Oczywiście moje poglądy są przeciwne tym które głoszą,głośno i cicho
wszyscy nasi politycy a które z niezwykłą intensywnością i nierzetelnością
przekazują polskie media.Przypuszczam,ze moje rozważania spotkają się
z krytyką tych którzy są podatni na medialne manipulacje.

Zasady demokracji które staramy się w różny,nawet siłowy sposób krzewić
w innych państwach są łamane w zależności od tego kogo dotyczą.
Ponieważ dotyczą ukraińskiego prezydenta któremu bliżej do Rosji
niż do UE ,akceptujemy to draństwo ponieważ akceptują to inni, możni
członkowie Unii Europejskiej oraz USA.
Zgadzamy się z dyktatem tłumu chociaż,żadne procedury przeciwko
demokratycznie wybranej głowie państwa nie zostały wszczęte.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Impeachment

Demokracje łamią, Ministrowie  Spraw Zagranicznych trzech państw ,
w tym Polski,sygnatariusze umowy zawartej pod ich auspicjami pomiędzy
Prezydentem Ukrainy a przywódcami opozycji.Nie słyszałem z ich ust
sprzeciwu,że podpisane umowy zostały złamane a poczynania opozycjonistów
są niezgodne z ogólnie przyjętymi zasadami.
Akceptujemy to, w imię źle pojętej solidarności z naszymi zachodnimi
partnerami, choć reperkusje szczególnie gospodarcze mogą  być dla nas
bardziej dotkliwie niż dla nich.

Polski rząd łamie zasady demokracji również w kraju.Lekceważenie
społeczeństwa poprzez odrzucanie ich propozycji dotyczących
przeprowadzania referendum w sprawach w których głos społeczny
powinien być brany pod uwagę.Ale ci "demokraci" już tak mają.

Gdyby podobne do wydarzeń na Majdanie działanie miało miejsce
w kraju nieformalnie związanym z "demokratycznym" zachodem
w którym demonstranci obalają legalnie wybrane władze
to jestem pewien ,że ci "demokraci" pałaliby oburzeniem, jak  można
łamać prawo i zasady demokracji.  Ukraina pokazuje że można
Bandyci,terroryści to najłagodniejsze określenia jakie artykułowaliby
ci "demokraci" ,określający obecne działania na Ukrainie "oddolnym
ruchem społecznym przeciw dyktaturze".

                                                     http://www.liiil.pl/promujnotke

piątek, 28 lutego 2014

"PIŁEM" ale..


"Bild": Pijany Protasiewicz i "nazi-skandal" na lotnisku. Polityk PO: Piłem, nie byłem pijany. Agresywni byli Niemcy

 Mem krążacy w serwisie Twitter /Twitter /

Co za wstyd,dla niemieckich służb granicznych.Posądzać taką "szychę"
o to ,że był pijany.Mało tego , "chwiał się na nogach i bełkotał",
Który z  polskich posłów po wypiciu dwóch maleńkich buteleczek wina
w których zawartość alkoholu wynosi około 12% tak by się zachowywał ?
To był ewidentny atak polityczny,zamaskowanego w służbach granicznych
Niemca "komucha". Mało tego ten funkcjonariusz chwalił się ,że spuścił
wpier.ol jakiemuś "rewolucjoniście" z Ukrainy ,ukrycie sugerując,że to
samo może spotkać wybitnego przedstawiciela UE no i oczywiście Polaka.

Więcej w tym temacie mógłbym powiedzieć gdybym wiedział,czy chodzi
o Frankfurt am Main czy Frankfurt an der Oder.(już wiem)
Jak we Frankfurcie nad Odrą to wiadomo,potomkowie komunistów
nie mogą wybaczyć europosłowi jego walki o niepodległość Ukrainy.
Pan Protasiewicz,biegle posługujący się językiem angielskim,jak twierdzi
niemiecki pewnie zna z filmów w których hitlerowcy wykrzykiwali "raus".
Dlatego obraził się na niemieckiego celnika który widząc napranego
europosła kazał mu się wynosić.

Oczywiście,sprawa jest rozwojowa , maltretowany Protasiewicz nagrywał
co nieco na komórkę i zobaczymy czy to pokaże.(nie pokaże)

Polski europoseł z pijackiego wybryku robi sprawę o znaczeniu
międzynarodowym przy okazji pokazując społeczeństwu,że każdy,nawet
Protasiewicz może zostać europosłem,jeżeli tylko ma poparcie swojego
szefa czyli Donalda Tuska.

Popis niekompetencji i gadania głupot dał Protasiewicz w "Kropce nad i"
z 26.II.br. Podobnie jak Kaczyński obwiniający o wszystkie nieszczęścia
Tuska,Protasiewicz postępuje  z Putinem.Całe zło na Ukrainie to wina Putina.
Mam nadzieję,że w najbliższych wyborach,wyborcy zweryfikują nie tylko
zachowanie ale i kompetencje europosła Jacka Protasiewicza z partii
nie tylko oszustów ale aferałów kombinujących jak zarobić na Polsce.

Nie obrażając nikogo uważam,że idioci nie powinni nas reprezentować
w Parlamencie Europejskim.
                                                          Idioten alle raus!

PS. Cytat miesiąca /.../" nie używałem rąk ani nóg ,tylko usta" /.../
       Jacek Protasiewicz ,europoseł Platformy Obywatelskiej

                                          http://www.liiil.pl/promujnotke

czwartek, 27 lutego 2014

Dlaczego MY ?

 Tak mieszkają liderzy ukraińskiej opozycji - zdjęciaTak mieszkają liderzy ukraińskiej opozycjiTak mieszkają liderzy ukraińskiej opozycji

Nasi Dziadkowie,dla ratowania Ojczyzny oddawali najcenniejsze rzeczy.
Czy ukraińscy  $-milionerzy i miliarderzy nie mogą dla Ojczyzny ratowania
zrobić najpierw zrzutkę między sobą a dopiero później "iść po prośbie"?

Od wielu lat zastanawiam się nad postawą kolejnych,demokratycznych
rządów III i krótkotrwałej IV RP. Prawica do dzisiaj ma pretensje do
PRL-owskich władz o,między innymi,zbytnia uległość wszystkich
peerelowskich rządów w stosunku do naszego "Wielkiego Brata" -ZSRR.

Zmienił się ustrój,Polska jest demokratyczna,ZSRR to teraz Rosja
a przyzwyczajenia zostały.Oczywiście nie klęczymy na kolanach i nie
wykonujemy wszystkich,nawet tych nie wydanych poleceń, przed Rosją
ale przed kolejnym "Wielkim Bratem" - USA.
Czy to wazeliniarstwo dotyczy całego społeczeństwa czy tylko naszych
elit politycznych,nie do końca wiadomo.Chociaż z moich obserwacji wynika,
że społeczeństwo nie zawsze działania elit akceptuje,ale rządzący mają to w d..

Miłując pokój i niepodległość braliśmy i bierzemy udział w najazdach,
okupacjach innych państw,tylko dlatego ,że nasz wielki sojusznik z tych
państw robi sobie poligony ćwiczebne.Mimo obietnic i zapewnień  o zyskach
płynących z przyszłych  kontraktów w tych państwach  w których  wraz
z sojusznikami wprowadzamy"demokrację",to my dopłacamy do tego
interesu również krwią naszych żołnierzy.

Przed szereg wychodzimy również w działaniach w ramach Unii Europejskiej.
Przykład,Ukrainy jest tego dowodem.Nie chodzi już o erekcję zwiazaną
z dokopaniem Putinowi.Chodzi o następstwa i konsekwencje tego działania.
UE to 27 państw w tym kilka o wiele bogatszych z zamożniejszymi obywatelami.
Pytam dlaczego inni,unijni sąsiedzi Ukrainy nie przyjmują rannych z Majdanu
do swoich szpitali.Czy nie bliżej jest transportować na Litwę,Łotwę czy Estonię
rannych.Jedynie MY wykazujemy współczucie i deklarujemy pomoc.
Pisząc MY mam na myśli rząd a nie społeczeństwo,szczególnie biednych
i chorych dla których rząd nie ma pieniędzy.Dla rannych sąsiadów,szpitale
stoją otworem,transportowe Casy transportują ich aż do Wrocławia.
Dlaczego nie do Berlina,Paryża przecież to ich ministrowie wspólnie z naszym
rozbrajali tą bombę.
Współczuje rannym,uronię łzę za zabitych ale płaczę nad głupotą elit
i nieszczęściem Polaków dla których ich rodacy i władcy mają mniej empatii
niż dla Ukraińców.

                                     http://www.liiil.pl/promujnotke