Ponad 18 % Polaków przyznaje,że mówi w języku angielskim.
Skoro mówi to pewnie i rozumie ,to co mówią inni.Dziwna maniera zapanowała
nie tylko w Polskiej polityce zwracania się do społeczeństwa w języku obcym.
Knajpy,piwiarnie,sklepy nawet oferty na zatrudnienie popularnej "babci klozetowej"
nazywane i ogłaszane są po angielsku.Nawet popularne "pierdol się"zastąpiono
angielskim "fuck off" i graficznie środkowym palcem.
Sympatyczna i podobno merytoryczna, wicepremier Bieńkowska również
przeprasza anglików za niedogodności w transporcie kolejowym.
Nie żebym się czepiał,ale nie wszyscy mogli zrozumieć jej przeprosiny,
stad taka masa nieprzychylnych komentarzy i wyśmiewających Bieńkowską
memów ukazujących się na portalach internetowych.
Nie winię ministry od kolei za to ,że szyny czy trakcja pokryła się lodem.
Ewidentnym strzałem w kolano było to ,że nie starała się,jak to ma podobno
w zwyczaju podejść do zagadnienia w sposób merytoryczny i wyrazić ubolewanie
dla marznących podróżnych.Właśnie dlatego ,że mamy taki klimat,a nad głowami
kilka setek satelitów meteorologicznych , Instytut zajmujący się pogodą i urocze
pogodynki w TV, taką sytuację można było przewidzieć i przynajmniej próbować
jej zaradzić.
To kolejna sytuacja w której odpowiedzialni za życie i zdrowie Polaków,reagują
po fakcie.Nie sadzę abym musiał dokładnie opisywać wydarzenia choćby stycznia
br.w którym śmierć poniosło kilkanaście osób w tym małe dzieci.
Gdybym był pasażerem któregoś z tych zamrożonych pociągów,to na obietnicę
zwrotu pieniędzy za bilety,odpowiedziałbym aby sobie te pieniądze wsadzili w du..e.
Wysłuchując "paplaninę" Pani Bieńkowskiej w ostatnich dniach,dochodzę do
wniosku, że opinie o jej merytorycznym przygotowaniu są mocno przesadzone.
Być może lepiej pracuje niż gada,to niech weźmie się do roboty a nie mówi głupot
o klimacie,anomaliach,bo styczeń nie jest miesiącem letnim, a w tym roku zima jest
wyjątkowo łagodna.Ale to się zmieni.Spodziewane są kilkudniowe,ciągłe opady
śniegu a i mróz ma być trzaskający.Strach myśleć co się wtedy będzie działo.
Sorry, Pani Wicepremier, ale mamy kalendarzową zimę.
http://www.liiil.pl/promujnotke