środa, 11 grudnia 2013

25 lecie RP

 


 Za pół roku ,dokładnie 4 czerwca 2014 obchodzić będziemy jubileusz 25 lecia
polskiej transformacji ustrojowej,lub jak kto woli "upadku komuny".

https://www.google.pl/search?q=Szczepkowwska+o+upadku+komuny&ie=utf-8&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&channel=fflb&gws_rd=cr&ei=MRWnUvyjBOaK4ASTsICwDg

Jako człowiek który bez mała przeżył cały okres komunizmu w Polsce
często staram się odpierać zaciekłe ataki,szczególnie młodych ludzi ,którzy
jedynie ze słyszenia ,często poprzez zafałszowania najnowszej historii
zostali wprowadzeni w błąd o tamtych czasach.
Jeżeli,czytelnicy myślą ,że jak nazwała mnie jedna z przeciwniczek politycznych,
jako "stary komuch" będę bronił tego systemu to są w błędzie.
Pragnę jedynie w rzetelny sposób przekazać przynajmniej część wiedzy
jaka wyniosłem żyjąc jako normalny obywatel i nie pełniąc żadnych istotnych
funkcji w aparacie władzy w tamtym okresie.

Wspominam te lata nie tylko ze względu na przypadającą na ten okres młodością
ale również z szacunku dla ludzi,którzy niezależnie od orientacji politycznej
odbudowali nie tylko Warszawę ale i Polskę,stwarzając warunki mniej wiecej
równe wszystkim jej mieszkańcom.Było biednie ale empatia ludzka tego okresu
jest nie do ocenienia.Oczywiście jak każdy system i socjalizm nie był ideałem.
Ale czy kapitalizm jest ideałem dla wszystkich Polaków?

Często PRL kojarzy się z brakami ,papieru toaletowego,kartkami na artykuły
spożywcze w tym mięso,brakiem pomarańcz i cytryn itd.
W zamian za to mieliśmy kino na poziomie światowym,dostępność do masowej
kultury. Dostępność do opieki zdrowotnej, 33 % odpłatność za leki a nawet
czas wyczekiwania na specjalistów były nieporównywanie krótszy niż obecnie.
Państwo poprzez zakłady pracy dbało o wypoczynek pracowników i ich dzieci
udostępniając ośrodki wypoczynkowe za minimalna opłatą.

Istotna sprawą była praca.Tysiące zakładów stwarzało możliwość zatrudnienia
w wielu przypadkach "fundując" oracownikom nie tylko hotele robotnicza ale
również mieszkania zakładowe.
Oczywiście, "żelazna kurtyna" utrudniała zagraniczne wyjazdy,a przeciwnicy
socjalizmu ponosili konsekwencje siedząc w więzieniach a w wielu przypadkach
tracąc życie w niewyjaśnionych okolicznościach.
Okres PRL należy krytykować za zło, ale należy oddać hołd tym którzy swoją pracą
przyczynili się do nadrobienia nierówności z lat sanacji i uprzemysłowienia Polski.

Jak przypuszczam, 90% społeczeństwa nie miało pojęcia jakimi prawami
rządzi się kapitalizm.Gdyby 10 milionowa Solidarność wiedziała co ich, i ich
potomnych czeka to z rezerwą podeszłaby do tak drastycznych zmian,
choćby w zakresie prywatyzacji zakładów przemysłowych.

Mamy kapitalizm który spowodował  ogromne rozwarstwienie społeczne.
Według Piotra Stasińskiego  (GW) zwiększyła  się drastycznie liczba ludzi
skrajnie ubogich, jest ich kilka milionów.Bezrobocie oficjalne to 13,2 %.
Nieoficjalnie szacuje się na dwukrotnie większe.
Praca minimalna(za GW) w Grecji wynosi 4€/h , w Norwegii (po przeliczeniu)
15 €/h.  W Polsce jeden z pracodawców z Trójmiasta zaproponował
"atrakcyjną pracę"  w zawodzie ochroniarz  osób i mienia za....2,40 złotych brutto
w przeliczeniu to około 0,5 €/h.
Jak się szacuje około miliona ludzi pracuje za 5-6 zł./h.
Przy średniej unijnej 14,2 %, blisko 27% pracowników w Polsce ma umowy
jedynie na czas określony.

Argumenty starego i nowego systemu, w pigułce, dadzą czytelnikom sposobność
przekonania się o tym, że poprzedni ustrój nie był aż tak zły,a obecny nie jest
tak dobry jak usiłuje się nam to wmówić.

                                                                      http://www.liiil.pl/promujnotke



wtorek, 10 grudnia 2013

RPO

 
 Prof.Irena Lipowicz -RPO

W przypadającym na dzień 10 grudnia Międzynarodowym Dniu Praw Człowieka,
oraz z okazji 25-lecia powołania Rzecznika Praw Człowieka, stojąca na czele
tej Instytucji prof.Irena Lipowicz przygotowała Ranking RPO.
Ranking ten dotyczy istotnych problemów przestrzegania i nie przestrzegania
praw człowieka w naszym demokratycznym kraju.

Nasze władze ,nad aktywne na forum międzynarodowym ,szczególnie
jeżeli chodzi o państwa których po prostu nie lubimy,Rosja,Chiny,Białoruś,
wytykają tam działania antyludzkie widząc przysłowiową "belkę w ich oku
a nie widząc źdźbła we własnym".

Nie będę się silił na własne komentowanie nieprawidłowości i antyludzkich
działań naszego rządu posłużę się jedynie kilkoma wybranymi punktami
z Raportu 2013. RPO którym można się zapoznać w całości:
http://www.brpo.gov.pl/sites/default/files/RANKING%20RPO%202013.pdf

Oto kilka wybranych punktów w których RPO ma największe zastrzeżenia
w stosunku do administracji państwowej.
-Brak skutecznej strategii państwa ( nowoczesnej legislacji) w walce z takimi
zjawiskami jak: skrajna bieda,bezrobocie,bezdomność,wykluczenie społeczne.
-Niestabilność systemu emerytalno-rentowego i systemu pomocy społecznej
oraz brak jasnych,czytelnych perspektyw w tej dziedzinie.
-Nieład legislacyjny i problemy z dostępnością do świadczeń pomocy zdrowotnej
finansowanej ze środków publicznych (/.../ trudności w dostępie do lekarzy
specjalistów,dyskryminujące traktowanie potrzeb ludzi starszych).
ITD.

Tylko te trzy przykłady pokazują jak w państwie demokratycznym ,w którym
Konstytucja jest prawem nadrzędnym łamane są prawa człowieka i w jaki
sposób traktowani są ludzie starzy,chorzy i wymagający pomocy społecznej.
Prof.Lipowicz najbardziej narzeka na brak współpracy z Ministerstwem Zdrowia.
Zbiega się to z prawdopodobnym wnioskiem opozycji o wotum nieufności
dla min.Arłukowicza.Oczywiście koalicja i premier będą bronić i zapewne
obronią ministra nie zmieni to faktu,że nasza służba zdrowia jest jedną
z najgorszych w Europie mimo "ciągle wzrastających nakładów".
Trudno się dziwić,jeżeli te nakłady są wykorzystywane na premie,nagrody
czy zwrot kosztów za nie do końca prawdziwe korzystanie z samochodów
prywatnych.O zwrocie kasy dla Arłukowicza pisałem,dodam jeszcze,że jego
zastępca też z PO ,żąda kasy jeszcze większej, na 35.100 zł wycenił
koszt paliwa wiceminister Neumann.
Jeżeli minister i jego zastępca wydali na paliwo ponad 58,000 zł to mamy
dowód na to ,że zamiast pracować podróżowali, i  miedzy innymi ,dlatego
polska służba zdrowia stoi na takim poziomie na jakim  stoi.


                                             http://www.liiil.pl/promujnotke

poniedziałek, 9 grudnia 2013

NAPIĘCIE

 
Rośnie napięcie międzynarodowe,szczególnie w Azji i Europie.
Azja jest zbyt daleko od nas i konflikty na tym kontynencie nie są,dla nas
Europejczyków tak niebezpieczne jak sytuacja  na Starym Kontynencie.
Określany jako słabszy nawet od Bush'ów, prezydent USA nie chce
lub nie może być arbitrem łagodzącym spory w Europie.
Ogniskiem zapalnym jest Ukraina którą z rąk rosyjskich stara się wyrwać
Unia Europejska,aby nie na własna zgubę.

Jawne popieranie opozycji przeciw legalnie wybranej władzy przez
unijnych polityków,doprowadza do eskalacji napięć i żądań ze strony
opozycji antyrządowej na Ukrainie.Nie próbuje się mediować , łagodzić,
szukać kompromisu pomiędzy zwaśnionymi stronami a jawnie popiera się
żądania opozycji niekoniecznie będącej wyrazicielem opinii całego ukraińskiego
społeczeństwa.Nie sadzę aby zamiana Janukowicza na Kliczkę,czy pomoc
finansowa "przyjaciół"z Unii Europejskiej rozwiązała natychmiast problemy
gospodarcze Ukrainy.Wiemy to doskonale doświadczając bratniej pomocy
unijnej już od kilkunastu lat,chociaż byliśmy w nieco lepszej sytuacji.

Zastanawia mnie jedno,czy politykom zachodnim w tym naszym szczególnie
popierającym opozycję ukraińską rzeczywiście chodzi o dobro Narodu ukraińskiego
czy też głównym ich celem jest pozbawienie Rosji wpływów na Ukrainie.

Ta fobia antyrosyjska którą dotknięty jest szczególnie prezes PiS,Kaczyński
może doprowadzić do tragicznych skutków które odczuwalne będą szczególnie
przez przeciętnych ukraińskich obywateli.Tak mocno popierana opozycja,
stawiajac coraz to nowsze żądania może postawić rząd i prezydenta w sytuacji
bez i skłonić do użycia siły w stosunku do demonstrantów.
Czy Kaczyński nastawi własną "klatę" na kule sił bezpieczeństwa?

W sprawę zaangażowała się również kanclerz Merkel.
Jak podaje "Der Spiegel" to Kliczko "szykowany" jest jako kontrkandydat
Janukowicza w wyborach prezydenckich 2015 r. Czy to nie dziwne,że już teraz
eskaluje się napięcie,skoro władzę można, w sposób demokratyczny przejąć
za niespełna 2 lata? Kliczko od kilkunastu lat  mieszka w Niemczech
tak wiec kontakt z przyszłym prezydentem Ukrainy,obecna kanclerz Niemiec
ma doskonały.

Stosunki rosyjsko-niemieckie są najgorsze od kilku lat.Prezydent Niemiec
nie wybiera się na Igrzyska Zimowe do Soczi.Czy coś dobrego z tej walki
buldogów wyniknie,raczej wątpię.

Jednego jestem pewien,sprawy tak istotne dla Ukrainy powinny być
rozstrzygane przez samych Ukraińców.

                                                             http://www.liiil.pl/promujnotke