niedziela, 23 grudnia 2012

Wzrost "dobrobytu"


250 tysięcy pierogów i 8 tysięcy litrów barszczu i zupy grzybowej będzie czekać na osoby, które w niedzielę odwiedzą krakowski Rynek Główny na XVI Wigilii dla Potrzebujących.

- Po jednej stronie wigilijnego stołu staną ci, którzy chcą i mogą pomóc, po drugiej ci, którzy takiego wsparcia potrzebują - mówi Jan Kościuszko, organizator Wigilii dla Potrzebujących.



- Oczywiście nie robimy selekcji, jeśli ktoś przyjdzie z ciekawości i potraktuje to w charakterze poczęstunku. Nie będziemy robić trudności, ponieważ stół wigilijny ma łączyć, a nie dzielić - tłumaczy Kościuszko.

Wigilia rozpocznie się po godz. 10.00 i potrwa aż do wyczerpania przygotowanych dań. 

Dodatkowa zbiórka
Na Rynku zbierane będą produkty o przedłużonym terminie przydatności do spożycia: konserwy, makarony, cukier, słodycze, które na bieżąco będą wydawane potrzebującym. Uczestnicy wigilii otrzymają też paczki zrobione z darów przekazanych przez sponsorów.
Jak co roku, na krakowską wigilię z całej Polski zjadą się bezdomni i inne osoby w potrzebie. Według organizatorów, takich osób jest niestety co raz więcej.
Wigilia po raz 16.
Restaurator organizuje wigilię już po raz 16. Pierwsza akcja odbyła się w 1997 roku. Wówczas Jan Kościuszko po prostu otwierał drzwi do swoich lokali. Bezdomni mogli zjeść tam ciepły, świąteczny posiłek. Wydano wtedy 5 tysięcy porcji. W zeszłym wydano aż 52 tys. posiłków.

W tym roku  padł kolejny  niechlubny rekord wydano ; 54 tys. porcji jedzenia, 15 tys. paczek z żywnością i 6 tys. pierników  w Krakowie podczas XVI W Wigilii dla Potrzebujących na Rynku Głównym.

Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz dziękował organizatorom za to, że nie są obojętni na los innych. - To nie mróz, nie głód, ale obojętność w wielu wypadkach jest największym zagrożeniem - powiedział minister. - Mam nadzieję, że w czasie Świąt z Krakowa płynie ciepło do wszystkich ludzi dobrej woli, do wszystkich, którzy pomagają - dodał.

Informacje o Wigilii " ściągnięto" z tvn24

A co zrobił rząd ? Rząd, jak przed laty powiedział URBAN - " sam się wyżywi".





sobota, 22 grudnia 2012

CICHA NOC


Początkowo przypuszczano ,  że twórcą tego utworu jest któryś z wielkich kompozytorów.
W wigilie 1818 roku , Jozef Mohr, wikariusz kościoła św.Mikołaja  w Oberndorfie
pod Salzburgiem  w  Austrii, poprosił swojego  przyjaciela , Franciszka Ksawerego
Grubera,   wiejskiego nauczyciela  a zarazem   kościelnego organistę ,
o napisanie  muzyki do  swojego  wiersza,  tak by mogli   zaśpiewać go
podczas pasterki.
I tak już  o północy  tego dnia -"Stille Nacht,Hellige Nacht" 
została  odśpiewana  na 2 glosy.   Mohr-tenorem ,  Gruber- basem
przy akompaniamencie    gitary  i  chóru . 
Kolęda była piękna ,  szybko przenosiła się  z parafii do parafii ,
z państwa do państwa ,   z kontynentu na kontynent.
W 1832 śpiewano ją w Lipsku   a w 1839 w N.Jorku.
Ale  kompozytor   wciąż  był  nieznany.   
Kiedy  zaś   Gruber,   upomniał się o   swoją sławę ,   uznano  go za   złodzieja . 
Zmarł  w 1863 r. w  wieku  76 lat,    długo jeszcze   po śmierci   zarzucano mu   plagiat .
Nikt  nie  mógł  uwierzyć , że wiejski   organista   był w stanie    skomponować
tak   piękną  melodię w  ciągu   jednego   dnia .
Dopiero po ponad  pół wieku od śmierci Grubera  przywrócono  mu zabraną  cześć.

http://www.youtube.com/watch?v=V6gnRvumDiA

Dziś, to najpopularniejsza kolęda śpiewana w wielu językach na całym świecie.


Odwiedzającym mój blog życzę zdrowych , radosnych , rodzinnych Świąt.