sobota, 8 września 2012

SEN O POTĘDZE


Gazu  wydobywanego z łupków wystarczy nam na co najmniej 300 lat.
Będziemy potęgą , zakręcenie kurka z gazem przez Rosjan już nam
przestanie spędzać sen z powiek.Jak wszystko dobrze pójdzie to w okesie
10 lat zatrudnienie może znaleźć od 120 do 190 tys.Polaków , takie szacunki
przedstawiał Instytut Kościuszki.Bezrobocie spadnie do poziomu jednocyfrowego.
Nawet prezydent chciał wprowadzić nowa metodę wydobycia ,
kopalnie odkrywkowe gazu łupkowego , proponuje nazwę im.Komorowskiego.

I co ?  Sen o potędze się kończy , czas na przebudzenie.
Amerykańska rządowa służba geologiczna USGS , podała dramatycznie
niskie szacunki gazu i ropy w polskich łupkach.
Zasoby gazu wynoszą wg USGS  maksymalnie 115,7 mld.metrów sześciennych.
Zasoby złóż od Pomorza przez Mazowsze aż po Lubelszczyznę 38, 1 mld.
metrów sześciennych. Ta liość wystarczy zaledwie na maksimum 2,5 roku
eksploatacji.Czyli nie opłaca się  "skórka za wyprawkę" bo  nawet koszty
mogą się nie zwrócić , a gdzie zarobek ?!

Teorie spiskowe są mi w zasadzie obce ale zastanawia mnie fakt , że
w Europie zrobiło się o łupkach głośno dopiero wtedy gdy znaleziono,
szacowane na wiele więcej niż ostatnio , zasoby na terenie Polski.
Przypadek czy celowe działanie , oto jest pytanie.

Amerykanie 50 % gazu  wydobywają z łupek , i nikomu to nie przeszkadzało ,
nie było doniesień o zanieczyszczeniach wód  gruntowych spowodowanych 
eksploatacją czy o szkodliwym oddziaływaniu na środowisko.

Przypadkowe czy celowe działanie spowodowało że , tym tematem , nagle ,
zainteresowała się Komisja Europejska .Urzędnicy w Brukseli stwierdzili
że ,w istniejącym prawie , ustanowionym przed "erą łupków" , jest wiele
luk prawnych które wymagają regulacji i przystosowania do nowej ery.
Komisja zajmie się tym tematem w roku 2013 . Kiedy i jakie decyzje zapadną
to trudno dziś przewidzieć.Zależy to również od nacisku firm wydobywajacych
gaz metoda tradycyjną. Wiele do powiedzenia w tej sprawie ma Gazprom.

Jeżeli okaże się w trakcie prac KE że , wydobycie gazu nową metodą może
przynosić wielkie szkody środowisku to wtedy KE  nie wyda zgody na eksploatację.

Będziemy nadal kupować gaz od "przyjaciół Moskali" , płacąc jedną z najwyższych
stawek za metr sześcienny.Przypomnę że, tym negocjatorem był min.przemysłu
Waldemar Pawlak.
Oczywiście to nie ma nic wspólnego z naszym  wicepremierem ale, była
premier Ukrainy za negocjacje dostała 7 lat więzienia.
Oczywiście różnica jest ogromna bo my Polska jesteśmy państwem demokratycznym
a na Ukrainie podobno jest dyktatura , a może lepsze prawo ? sam nie wiem.



piątek, 7 września 2012

SKANDAL !!!


W dniu wczorajszym prezydent Komorowski ratyfikował konwencje
ONZ o prawach osób niepełnosprawnych.
W dniu wczorajszym na paraolimpiadzie , szablista Grzegorz Pluta
zdobył na tych zawodach 10 złoty medal !!! dla Polski.
Paraolimpijczycy jak dotąd zdobyli wiecej medali złotych niż cała
nasza "zdrowa" reprezentacja łącznie.

Jedna ze złotych medalistek ze łzami w oczach żaliła się reporterowi
jak "wielkim zainteresowaniem" oficjeli cieszą się niepełnosprawni
sportowcy. Przed wylotem na Olimpiadę, na uroczystym ślubowaniu
sportowców nie pojawił się żaden przedstawiciel władz.Nie było
 nawet ministry od sportu Muchy.

Pytam więc władze, czy medal zdobyty na paraolimpiadzie przez niesprawnego,
ma inną wartość od medalu zdobytego przez sprawnego sportowca.
Odpowiadam : tak ma inną wartość szczególnie finansową.  Za złoty medal
paraolimpijczyk dostaje grosze w porównaniu ze zdrowym sportowcem.
Podobnie za medal srebrny czy brązowy.
Czym uzasadnia się te wielkie dysproporcje w wynagradzaniu medalistów
olimpijskich i paraolimpijskich trudno powiedzieć.

To niebywały skandal.

Czy Mazurek Dąbrowskiego na wypełnionym 80 tysięcznym stadionie
brzmi inaczej dla kaleki niż zdrowego sportowca ?
Czy  biało-czerwona flaga na najwyższym maszcie powiewa inaczej
dla olimpijczyków a inaczej dla paraolimpijczyków ?
Zdobyte medale są identyczne ,różni je jedynie logo.

"Mam wielki żal za ślubowanie przed odlotem do Londynu. Nie było prezydenta,
premiera. Nie było ministra sportu. Jestem zawiedziona. Jak można nas tak potraktować.
Jesteśmy tacy sami, jak ci, którzy startowali w olimpiadzie - powiedziała łamiącym
się głosem Niewiedział." Złota medalistka.

Oczyma wyobraźni widzę już , prezydenta,premiera czy ministre Muchę ,robiących
sobie fotki z medalistami . To potrafią najlepiej ,chwalić się sukcesami innych ,
ogrzewać się w ich blasku , przyjmować koszulki reprezentacji ale pomóc ?

W Polsce żyje 5,5 miliona osób niepełnosprawnych ,ludzi twardych , walczących
nie tylko z własną słabością ale z brakiem zrozumienia władz i społeczeństwa.

czwartek, 6 września 2012

I co dalej ?


Kilka dni temu na zakończenie posta napisałem "Czas na zmiany" .

Chciałem przedstawić swoją koncepcję dotyczącą zmiany formacji
sprawującej rządy. Informacja o tym że , przewodniczący SLD , Miller
zamierza iść w ślady Kaczyńskiego i również wygłaszać swoje propozycje
na temat ,  jak sadzę , poprawy działającego systemu , wyprowadziła mnie ,
delikatnie mówiąc , z równowagi.
Mimo wszystko , postaram się , przedstawić własny pogląd ,co ostatnio jest
w modzie, na sytuacje w jakiej znajduje się nasz kraj.
Niestety o przyszłości , ze względu na słabość SLD , nie będę się wypowiadał.

Mija siedem lat od czasy gdy rządy w Polsce objęły formacje konserwatywno-
liberalne czyli ogólnie mówiąc prawica z PiS  i PO.
Czym te formacje wyróżniły się na scenie politycznej.
Krótki okres sprawowania władzy przez PiS ,do dzisiaj budzi lęk , czasami
nieuzasadniony w przeważającej części społeczeństwa.
Wielu wyborców , wybierając mniejsze zło ,głosuje na PO.
Dokonania tej partii  chociaż nie tak spektakularne jak PiS , są równie
groźne dla społeczeństwa polskiego.
Rządy prawicy to ponad 2,5 milionowe bezrobocie , bilionowe zadłużenie
i brak perspektyw i pomysłu  na wyjście z tej trudnej sytuacji.
Próby ograniczenia wolności , poprzez ACTA , wydłużenie wieku emerytalnego ,
którego celowość jest wątpliwa i wiele innych tematów których wymienianie
starczyłoby na kilka postów.

Po siedmiu latach chudych , sadziłem że , nowy-stary szef SLD poprowadzi tę
formację w kierunku przejęcia władzy.Jak dotychczas niewiele zrobiono
aby SLD  był zdolny do rywalizacji o władzę.
Nie wykorzystano słabości i wpadek koalicji rządzącej , nie poczyniono
żadnych kroków aby na łono partii wrócili ludzie których "młodzi wodzowie"
odsunęli na boczny tor. Jedynie zjednoczona lewica ma szansę stać się
równorzędnym partnerem prawicy , nie dotarły do mnie żadne informacje
że , podjęto w tym kierunku jakiekolwiek działania.
Więcej obiecywałem sobie w związku z powrotem Millera , niestety wiek
robi swoje , a  animuszu starczyło jedynie na początkowe działanie.

Niewiele obiecuje sobie po zapowiadanym na 16 września wystąpieniu
Millera i propozycjach które wyartykułuje.

Z bólem serca muszę przyznać rację tym , którzy uważają że, jak na razie
nie ma alternatywy dla fatalnych rządów koalicji PO - PSL.

Zawiodłem się na Was , towarzyszu Miller.