Renata Gruszczyńska,wcześniej prezes kieleckiej Zieleni,
szefem spółki Mesko, producenta amunicji i rakiet Piorun.
Nie mam zamiaru wpisywać się we wczesniejszą narrację zwolenników obecnej koalicji i krytykować tej nominacji jak to czyniono po nominacji "wójta z Pcimia"- Obajtka na szefa Orlenu.Osiągnięcia Orlenu pod jego kierownictwem same się bronią a oto dowód jaki wpływ miała zmiana kierownictwa przez obecnie rządzacych. W I kwartale 2024 roku Grupa Orlen wypracowała przychody na poziomie 82,3 mld zł to spadek o 25,4% w stosunku do ubiegłego roku, zysk netto2,8 mld jest mniejszy o 69,9 % w porównaniu do ubiegłego roku.Danych za II kwartał nie ujawniono ale zapewne sa równie "optymistyczne" jak w pierwszym kwartale.Krytykował lub chwalił pracę nowej prezes Mesco będę za osiągnięcia w pracy a nie za to "że doglądała miejskiej zieleni" w Kielcach.
Martwi mnie jedynie dość niejasny sposób wyboru na to stanowisko.Polska Grupa Zbrojeniowa odmawia wyjaśnień, dlaczego radna KO Gruszczyńska nie mająca nic wspólnego z branżą zbrojeniową została szefem istotnej spółki.Na pytania o ten niespodziewany awans PGZ odpowiada "wybraliśmy najlepszego kandydata", nie odpowiadając w jakich aspektach i kwalifikacjach Gruszczyńska była lepsza od innych aplikujacych na to stanowisko.Brak ujawnienia danych i kwalifikacji zawodowych konkurentów PGZ tlumaczy ochroną danych osobowych.Nazwisk nie muszą podawać ale kwalifikacje i doświadczenie zawodowe to też tajemnica?
Koalicja Obywatelska -Konkret nr.68 "W profesjonalnych i transparentnych konkursach wyłaniani będą apolityczni fachowcy". Ani konkurs nie był transparentny ani Gruszczyńska nie jest apolityczny.Ani nie jest fachowcem w branży zbrojeniowej. Ale dajmy jej szanse której nie dano "wójtowi z Pcimia".
https://www.liiil.eu/promujnotke
Chwilami zastanawiam się czy w Polinie mania naśladownictwa kiedyś się skończy.Pomijając fakt,że od 89r nic żeśmy nie wymyślili oryginalnego,no może poza czołobitnością w lokalnej wersji.Ale do rzeczy.Zarzut wobec tej pani dotyczący jej kwalifikacji jest stary jak cała III RP.Istnieją hipotezy iż została mianowana by zaspokoić wymogi Brukseli co do parytetów.Niestety nie wszystkich gdyż nic nam nie wiadomo ile płci reprezentuje i jakich.Z drugiej strony ryzyko jest ,średnie' gdyż przemysł zbrojeniowy w Polinie i tak już leży
OdpowiedzUsuńi kwiczy ,zatem casus Obajtka może być odroczony do czasów wypędzenia
Koalicji.Inną hipotezą (bardziej prawdopodobną) pozostaje fakt,że masowe śnięcie ryb w Odrze przeniosło się na kadry koalicyjne.Zatem ktoś ,w przystępie rozpaczy,doszedł do wniosku iż ona będzie ,nowym Obajtkiem'.Skoro jemu się udało to może nastąpić recydywa.Najwyżej po miesiącu dostanie kupę kasy na odchodne.Zresztą skoro Amerykanie ryzykują Kamalę H jako prezydenta Usraela, to my nie możemy być gorsi.W końcu mieliśmy już E.Kopacz jako premiera i żyjemy.Baba Wanga twierdzi,że nic gorszego niż wybór Giertycha na prezydenta nas nie spotka.A przecież w kolejce stoi Bodnar.
Pojawiają się również opinie że,nie o parytety ani o Brukselę a Berlin chodzi.Nasi zachodni sąsiedzi z chęcią przejmą Mesco.
OdpowiedzUsuń