poniedziałek, 10 lipca 2023

PROPAGANDA


Ponad 500 dni trwa wojna w Ukrainie i od początku działań jesteśmy informowani o sukcesach Sił Zbrojnych Ukrainy /SZU/. Rzeczywistość nieco odbiega od propagandy uprawianej przez działające w Polsce media, zarówno te zwane "reżimowymi" jak również przez media zwane "niezależnymi". Zarówno jedne jak i drugie swoje informacje opierają na materiałach Służby Bezpieczeństwa Ukrainy /SBU/.Jeżeli działalność propagandową tych służb można zrozumieć bo starają się utrzymać morale wojska i ludności cywilnej, to trudno zrozumieć bezrefleksyjne  powtarzanie niesprawdzonych informacji przez polskich  pseudodziennikarzy piszących czy relacjonujących wydarzenia w Ukrainie. Czytelnicy pamiętają zapewne bohaterskich obrońców Wyspy Węży, pośmiertnie odznaczonych za bohaterstwo, Poddali się Rosjanom i przeżyli. Czy odbiorom im ordery? "Duch Kijowa" pilot który w krótkim czasie zestrzelił 21 rosyjskich samolotów, okazał się wytworem propagandy. Przykładów propagandowych sukcesów jest więcej. Podobnie jak chorób Putina i jego rychłej śmierci.

Coś jednak zaczyna się zmieniać , Interia donosi o pierwszym potwierdzonym przypadku zniszczenia ex polskiego czołgu PT-91  Twardy, a jakie są rzeczywiste i nie potwierdzone straty nie tylko dostarczonych przez Polskę czołgów okryte jest tajemnicą wojenną.

Niedawno czytałem o panicznej ucieczce Rosjan z Krymu i blokadzie Mostu Kerczeńskiego. To kolejna półprawda. Most rzeczywiście jest zablokowany ale przez Rosjan udających się na wakacyjny wypoczynek na Krymie. Wg. zapowiedzi władz ukraińskich do końca wiosny Krym miał zostać wyzwolony.

Wiarygodność wielu informacji podawanych przez SBU i przekazywanych przez media, szczególnie polskie, nie są warte nawet przysłowiowego "funta kłaków". Zapewnienia władz Ukrainy, że nie dokonały ataku na Most Krymski okazują się kłamstwem. Hanna Maliar, wiceminister obrony UA jako jeden z sukcesów SZU wskazała właśnie wysadzenie Mostu Krymskiego. 

 

                                             https://www.liiil.pl/promujnotke



3 komentarze:

  1. Przepraszam a jaka ma być "propaganda" i do tego czasu wojny ??
    Gdy PROPAGANDA jak sama nazwa wskazuje to – celowe działanie zmierzające do ukształtowania określonych poglądów i zachowań zbiorowości ...
    Temat dawno i szeroko opisany
    WYDANA PO RAZ PIERWSZY w 1928 roku książka "Kłamstwa czasów wojny" była pierwszą tak wnikliwą analizą propagandy stosowanej przez angielskich polityków i media w okresie pierwszej wojny światowej.
    Cztery lata temu ukazała się książka nosząca dość długi tytuł
    "Działalność propagandowa służb informacyjno - wywiadowczych Wojska Polskiego w czasie wojny polsko-bolszewickiej 1919- 1921" z pod tytułem organizacja,metody,treści .
    Wydana została w Toruniu nakładem Wydawnictwa Adam M a r sza ł e k. Autorem tej pracy jest Konrad Paduszek, absolwent Instytutu Historii Uniwersytetu Warszawskiego.
    Książka ta traktuje o ciekawym obszarze działalności propagandowej polskiego wywiadu.
    W Portalu Historycznym "Dzieje PL znaleźć te można
    "Goebbels i niemiecka propaganda o Powstaniu Warszawskim"
    Wystarczy poczytać i już wszystko jasne Co?Jak i dlaczego?
    Ale jak zwykle czytelnictwo w Polsce kuleje

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale jak zwykle czytelnictwo w Polsce kuleje - podobnie jak rozum. Polska oficjalnie nie jest w stanie wojny i nasze media nie powinny uprawiać propagandy ale informować zainteresowanych o rzeczywistych wydarzeniach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na to pytanie odpowiedź jest i prosta, i nieprosta. Prosta, bo wiadomo, że lud do wojny skłania propaganda, którą rządy i ich instytucje uruchamiają wtedy, gdy z sobie znanych powodów do wojny przystępują lub chcą przystąpić. Tajemnicze jest raczej to, czemu działa to za każdym razem z tak przerażającą skutecznością
    Nie powinny?W wiekszosci media Obajtkowe i dla nich
    jest to zawsze interes ogółu, całego narodu, ba – społeczności międzynarodowej.
    Albowiem
    "Nigdy nie wolno przyznać, że jest to interes de facto bardzo wąskiej grupy ludzi, która wzbogaca się na wojnach lub jej konkretnych rezultatach."
    A jak dziś wygląda generalna linia pis i sejmowe nawet popieranie Błaszczaka
    Zbroimy się Będziemy silni zwarci i gotowi i nawet mysz !!
    "Tylko dzięki znakomitej propagandzie udało się Przekonać miliony,
    Że rozbudowa sił zbrojnych jest dziełem pokoju (…)
    Im więcej w naszym kraju jest propagandy Tym mniej jest wszystkiego innego.
    Bertolt Brecht "
    No i można łeb suwerena zając czymś innym by odciągnąć go od afer
    Dla pis ta wojna to zbawienie
    No i myśl człowieku
    Dobrym oparciem w tym ćwiczeniu będzie systematycznie wznawiana książka Anne Morelli „Podstawowe zasady propagandy wojennej” (Principes élémentaires de propagande de guerre) opublikowana po raz pierwszy w 2001 roku
    Historyczka formułuje w niej dziesięć podstawowych chwytów retorycznych, które przydają się rządzącym do tego, aby „sprzedać” obywatelom określoną wizję świata.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.