niedziela, 1 września 2024

MATKA w F-16


Od początku napaści Rosji na Ukrainę polskie władze, opinia publiczna jest po stronie Ukrainy. Co prawda nie jesteśmy oficjalnie zaangażowani w ten konflikt ale nieoficjalnie bierzemy w nim udział. Dostawy wszelkich rodzajów broni, pomoc humanitarna, otwarcie granic można uznać za zaangażowanie polskich władz po jednej stronie konfliktu.

Istotną sprawą dla społeczeństwa jest wiarygodność informacji które serwują nam polskie i polskojęzyczne media na temat relacjonowania przebiegu wojny.Z reguły są to informacje   pochodzące ze źródeł SBU które nasi "dziennikarze" przepisują bez jakiejkolwiek weryfikacji. Nawet nie zastanawiają się nad niektórymi, niemożliwymi do wykonania działaniami bohaterskich żołnierzy ukraińskiej armii. Czytelnicy zapewne pamiętają informacje o "Duchu Kijowa" który w pojedynkę walczył z rosyjskimi pilotami broniąc Kijowa i zestrzelił około 20 rosyjskich samolotów. "Russkij wojennyj korabl, idi na chuj" krzyczeli bohaterscy obrońcy Wyspy Węży.Którzy aż do śmierci bronili tego skrawka Ukrainy.Pośmiertnie zostali uznani bohaterami i odznaczeni przez prezydenta. Łzy cisneły się do oczu czytając o tym wydarzeniu, które nie miało miejsca.Nie zginęli, poddali się i korzystając z wymiany jeńców wrócili na Ukrainę.Na koniec jedno z ostatnich niesamowitych wydarzeń jakie miało miejsce za naszą wschodnią granicą w relacji portalu Interia.

"Pilot Andrii Pilszczikow był oddelegowany do Stanów Zjednoczonych, aby szkolić się na samolotach F-16. Żołnierz nie doczekał tego momentu. Teraz, kiedy maszyny znalazły się już na wyposażeniu ukraińskiej armii, postanowiono upamiętnić wojskowego. Ukraińcy zaangażowali do lotu... matkę Pilszczikowa. Ta nie kryła emocji, mogąc zasiąść za sterami myśliwca ku pamięci poległego syna. Po chwili wzbiła się w powietrze".

A  "nasze" media donoszą,że brakuje pilotów samolotów F-16.

Mogę jeszcze zrozumieć propagandę Ukraińców mającą na celu utrzymanie ducha walki z rosyjskim najeźdźcą. Nie mogę natomiast zrozumieć polskich "dziennikarzy" powielających te opisane w tej notce i wiele innych głupoty świadczące o braku  nie tylko bezstronności w swoich relacjach ani żadnych watpliwości w przekazywaniu  często niewiarygodnych i niemożliwych do wykonania bohaterskich czynów walczących Ukraińców.  Nie ważne co się pisze, ważne że, jest się antyrosyjskim i  kasa się zgadza.


                                              https://www.liiil.eu/promujnotke 


02.09.2024   22:02


Od początku637238
Dziś135
Wczoraj116
Bieżący miesiąc251

 

piątek, 30 sierpnia 2024

"TERYTORIA UKRAIŃSKIE"


W przeciwieństwie do polityków obecnej opozycji, wcale nie jestem zaskoczony wypowiedzią ukrainśkiego ministra Kuleby na temat roszczeń terytorialnych w stosunku do Polski.W jednej z dawnych notek na temat Ukrainy zacytowałem urywek ich hymnu.."Staniemy bracia do krwawego boju od Sanu do Donu,Panować w domu ojców nie damy nikomu".Również wcześniej opisywałem manifestacje "studentów" ukraińskich z banderowskimi czarno-czerwonymi flagami w Przemyślu. Dla polityków ważniejsze było to że, Ukraina walczy z Rosją a oni  Putina i Rosjan nie lubią bo zamordowali "prezydenta tysiąclecia".

Teraz, nagle się obudzili, Szydło, Romanowski ,Matecki i inni pisowscy politycy. Składają interpelacje są oburzeni nazwaniem "terytoriami ukraińskimi" obszarów leżacych w granicach Polski,w województwach Lubelskim, Podkarpackim i Małopolskim, przez ich ministra.

 https://wpolityce.pl/polityka/704050-burza-po-slowach-kuleby-beata-szydlo-bez-precedensu

To oni, na czele z prezydentem Dudą, otworzyli  granicę i stworzyli bezprecedensowe warunki dla "uchodźców " z Ukrainy. To oni pozbawili polskie wojsko samolotów,czołgów, haubic i innego sprzętu wojskowego ,oddanego za frico ukraińskim przyjaciołom.To oni dostarczyli Ukraińcom 25 tysięcy ton benzyny. ITD. A ONI....

Pięknie wam ,obecna opozycjo i wszyscy Polacy którzy nieśli Ukraińcom pomoc ,podziękował  i "wdzięczność"  wyraził szef MSZ Ukrainy Kuleba. Może wreszcie ukrainofile walną się w łeb i zmądrzeją.W odpowiedzi na ukraińskie zaowalowane żadania terytorialne, może ktoś upomnie się o Kresy Wschodnie.A co , oni mogą a my nie?

Może i obecnie rzadząca koalicja ulegnie "prośbom" Ukraińców bo jak dotąd zdecydowanej reakcji na wypowie Kuleby nie słyszałem mimo że, Sikorski siedział obok swego ukraińskiego odpowiednika.

 




                                       https://www.liiil.eu/promujnotke


31.08.2024   22:01


Od początku636968
Dziś81
Wczoraj125
Bieżący miesiąc5025

środa, 28 sierpnia 2024

ORLEN i ZŁOTO

 



W środę (21.08,2024 ) wieczorem Grupa Orlen opublikowała skonsolidowany raport półroczny. Wynika z niego, że  zysk netto wyniósł 2,76 mld zł. i był niższy o 12 mld.729 mln zł rok do roku.    
W ujęciu jednostkowym zysk netto w l połowie 2024 r. wyniósł  1 140 mln zł wobec 15 898 mln zysku rok wcześniej. 
Nie ma co zaklinać rzeczywistości ale te dane wskazują na to że, coś niedobrego dzieje się w tej firmie.Być może sytuacja na rynku paliw uległa dramatycznej zmianie, być może zmiana kierownictwa, na lepszych od Obajtka i innych zwolnionych pracowników, miała wpływ na tak drastyczny spadek zysków i pierwszą od 2020 roku kwartalną stratę. Jak nie ma zysków to trzeba "ciąć" padło na ograniczenie wydatków na inwestycje. Powolne "zwijanie" jednego z największych europejskich koncernów paliwowych uważam za rozpoczęte.

Wiele mówiło się o milionowych zarobkach Obajtka. Podstawowe zasadnicze wynagrodzenie nowego prezesa bez premii wynosi 1mln 311 tys. złotych brutto i niewiele różni się od pensji poprzednika.Natomiast różnica w osiagnięciach finansowych Orlenu pod "starym" i "młodym" prezesem jest kolosalna. Ale to człowiek "uśmiechnietej Polski" a nie pisowski wójt z Pcimia.

                 

Nie będzie demokratycznie  wybranemu premierowi złoto pod nogi rzucał szef NBP, nominowany przez PiS.Myśliciele z koalicji szukają sposobu aby się pozbyć prof.Glapińskiego a ponieważ ostatnio rozmnożyły się "zorganizowane grupy przestępcze" gdzieś się go upchnie , najpierw zamknie w areszcie a potem będzie się szukać przestępstw a jest ich bez liku. Na przykład  zakup w lipcu br. 14,3 tony złota po zawyżonych cenach i dlatego naraził Skarb Państwa na wielka stratę którą obliczą koalicyjni specjaliści. I po prof.Glapińskim. Będzie jedynie podejrzany "G". Gdyby to nie wystarczyło to od początku roku NBP kupił łączie 33 tony tego drożejącego kruszcu. Łącznie NBP posiada około 400 ton złota i zajmuje 15 miejsce wśród krajów z największymi zasobami złota. Niewybaczalne jest to, że rezerw złota mamy niewiele mniej niż Europejski Bank Centralny który zabezpiecza złotem kurs euro. Nasza waluta jest w dużo większym stopniu pokryta złotem niż euro. To szkodliwe działanie prezesa "G" narażającego reputację polskiego premiera na arenie europejskiej, który we wrześniu ma być nagrodzony przez Niemców "za przywrócenie demokracji w Polsce".

Co by tu jeszcze dodać aby pogrążyć szefa NBP  - może to że, ceny złota osiągają historyczne rekordy - 2,536 dolarów za uncję. Od początku tego roku złoto zdrożało już o 23 procent. Dodatkowym argumentem który należy wziąć pod uwagę jest to, że działalność NBP i prezesa Glapińskiego osłabia pozycje Europejskiego Banku Centralnego.Jeżeli to nie  są wystarczające argumenty na przestępczą działalnośc prezesa NBP to resztę załatwi mec. Giertych i jego sygnaliści.


                                             https://www.liiil.eu/promujnotke

 29.08.2024  21:59  

Dziś130
Wczoraj171
Bieżący miesiąc4805