
"Zbliżenie z Rosją nas wzmocni", mówi Marszałek- Senior i ojciec premiera.
Można jedynie cieszyć się z tego ,że politycy prawicy wreszcie uświadomili
sobie,że nie ma już ZSRR.Niestety nie wszyscy rusofobi,mimo upływu
27 lat zdążyli przyjąć ten fakt do wiadomości.
Zapewne w ich mniemaniu,krzywdy wyrządzone przez ZSRR są większe
niż dokonania na tym polu III Rzeszy, której już dawno,bo 1965 w orędziu
biskupów polskich zawarto sformułowanie "udzielamy wybaczenia i prosimy o nie".
Mimo obecnie tworzonej historii o zniewoleniu Polski przez ZSRR
którą skrajnie prawicowe ugrupowania próbują zniechęcić Polaków
do Rosjan,ci co przeżyli ten okres zniewolenia,w tym ja,mają odmienne
zdanie.
Dlatego wypowiedź Kornela Morawieckiego,opozycjonisty który walczył
o zmianę ustroju,dotycząca zacieśnienia czy odnowienia stosunków
na linii Warszawa-Moskwa jest dla mnie zaskoczeniem a równocześnie
przyjmuję ja jako zapowiedź zmiany polskiej polityki w stosunku do Rosjan.
Morawiecki krytycznie ocenił zachowanie polskich władz które nie wysłały
oficjalnych gratulacji po wyborze Putina na prezydenta.
Niedyplomatycznie takie zachowanie nazywamy chamstwem.
Barbarzyństwem natomiast jest burzenie pomników żołnierzy Armii Czerwonej
których kilkaset tysięcy zginęło w walkach z okupantem niemieckim
na terenach Polski.
Mam nadzieję,że głos Marszałka-Seniora to początek dyskusji na temat
normalizacji stosunków z naszymi braćmi Słowianami.
Rządzącym radzę brać przykład z ich idola D.Trumpa.
Starszych namawiam na przypomnienie młodzieży legendy o Lechu,Czechu i Rusie.
http://www.liiil.pl/promujnotke