
Od lat,gospodarka amerykańska dominowała w Świecie.
Ten stan uległ zmianie w ostatnich latach w których gospodarka państw
zrzeszonych w Unii Europejskiej zaczęła swoim potencjałem zagrażać
dominacji USA,a nawet w wielu dziedzinach przewyższać potencjał
skupiony w 51 Stanach Zjednoczonych Ameryki.
Po niespodziance,jaką było pokonanie przez D.Trumpa -H.Clinton nastąpiło
odczuwalne ochłodzenie stosunków zarówno politycznych jak i gospodarczych,
z UE a jawne zlekceważenie propozycji kanclerz Merkel dotyczącej
"to shake hands" było widoczne na całym Świecie. Trump zaczął realizację
wyborczego hasła "America First" wypowiadając wojnę handlową Chinom
ale również,co jest zaskoczeniem,europejskiej potędze gospodarczej
czyli Niemcom.Stąd być może niechęć do uściśnięcia reki kanclerz Merkel.
Jedną z ważnych dziedzin eksportowych jest przemysł samochodowy.
Jak wiadomo niemieckie samochody słyną z niezawodności i są w USA
bardzo popularne.Od lat niemiecki przemysł motoryzacyjny dostarcza najwięcej
samochodów na rynek amerykański.
Wprowadzenie ceł dotknie nie tylko Niemców ale rykoszetem odbije się
na inne kraje europejskie w których produkuje się samochody pod patronatem
niemieckich koncernów.
Tylko w maju bieżącego roku na rynku amerykańskim sprzedano ponad 100
tysięcy niemieckich samochodów produkowanych zarówno w amerykańskich
jak i europejskich fabrykach będących własnością niemieckich koncernów.
Obłożenie cłem milionów eksportowanych samochodów nie jest korzystne
ani dla Niemiec ani dla UE bo może spowolnić rozwój gospodarki zarówno
niemieckiej jak i unijnej.
http://www.liiil.pl/promujnotke