Odpowiedź na komentarze zamieszczone pod ostatnia notką i wieloma
poprzednimi dotyczącymi SLD i L.Millera.
Kilka wcześniejszych notek poświeciłem na wyjaśnianie pseudolewicowym
i zawiedzionym lewicom czytelnikom mojego bloga.
Widocznie pisałem nie dość jasno aby pewne fakty dotyczące SLD,
do nich dotarły.Być może nie są stałymi czytelnikami tego bloga,
a być może nie mieli trudności z odczytaniem ale trudności
ze zrozumieniem moich notek.
Nie jest i nigdy nie było moim zamiarem wybielanie Sojuszu Lewicy
Demokratycznej ale, SLD podobnie jak PRL miał swoje dobre i złe
strony popełniał błędy jak wszystkie partie rządzące Polską w okresie
tzw.transformacji.
Fakty są takie:
To rząd SLD na czele z Millerem wprowadził Polskę do NATO i UE.
To rząd lewicowy i prezydent napisali nowa Konstytucję.
Zarzucanie lewicy, "kumania" się z Kościołem jest nieuzasadnione
i wykazuje brak elementarnej wiedzy o tych czasach.
Zarówno wejście do UE i przyjecie Konstytucji wymagało zgody
większości Polaków w referendum które musiało mieć frekwencję
powyżej 50 %.Czy zapewnienie tej frekwencji oraz przekonanie Polaków
do głosowania na tak mogło odbyć się bez pomocy KK - NIE.
Kto tego nie rozumie jest durniem,który nie powinien zajmować się polityką.
Polska w NATO,UE i z nową Konstytucją wymagała takiego działania.
"Paryż wart jest mszy".
Zarzuty w stosunku do Millera dotyczące kandydatury M.Ogórek
oraz koalicyjnego startu w wyborach parlamentarnych również
są chybione.To Zarząd SLD a nie Miller jednoosobowo podjął taką,
niestety złą decyzję.
Wyborcy w ostatnich latach mieli okazje przekonać się jak rządziła
koalicja PO-PSL oraz Zjednoczona Prawica.W kolejnych wyborach
mają szansę na zmianę ale jak będą się gniewać i zmyślać i co gorsza
kolportować nieprawdziwe informacje dotyczące to powinni się zastanowić
komu to służy aby potem nie narzekać,że PiS jest zły a SLD nie weszło
do Sejmu.
http://www.liiil.pl/promujnotke