SOJUSZ

                        

We wczorajszej notce pisałem o utracie poparcia dla lewicowych formacji w Europie.
Jako że,Polacy z reguły idą pod prąd powszechnym trendom a często nawet jadą
miłym zaskoczeniem jest trend wzrostowy poparcia w  sondażach jaki odnotowuje
SLD od dłuższego czasu.Zapewne wzrost poparcia jest wynikiem kompromitacji
i słabości opozycji parlamentarnej w sprawach dotyczących spraw intymnych
kobiet i ich decyzji w sprawie aborcji.
Z tego co pamiętam do dziś obowiązuje tzw."kompromis aborcyjny"
który powstał właśnie za rządów SLD i moim zdaniem ta ustawa powinna
obowiązywać nadal.Są skrajności proponowane przez jedną i drugą stronę
konfliktu które nie powinny zostać przyjęte.

W ostatnim sondażu,SLD wyprzedziło nie tylko kończącą swą działalność
Nowoczesna ale również Kukiz 15 plasując się na 3 miejscu.
Również niedawno bo w styczniu pisałem o 7 % poparciu:
 http://stary-bob.blogspot.com/2018/01/na-lewicy.html
Kilkanaście dni później przybyło 0,2% i to jest ten wzrostowy trend na lewicy.

W dokonanych 10 badaniach w b.r. tylko raz,ośrodek rządowy CBOS
wykazał poparcie niższe niż 5 % próg.Pozostałe 9 wyników to przekroczenie
progu wyborczego.To poparcie wskazuje że dalsza praca w terenie oraz
obecność w mediach elektronicznych odnosi pożądany skutek.
Rosnący wskaźnik poparcia ma wpływ na pozycję startową w wyborach
samorządowych.SLD ma sporą liczbę członków,dobrze rozbudowane struktury
i wynik,mam nadzieję będzie pozytywnym zaskoczeniem.
W kolejnych,parlamentarnych wyborach może dojść do sytuacji,że to trzecia
partia będzie decydowała o tym która z POPISOWYCH formacji będzie
współrządziła pod warunkiem że do tego czasu Platforma nie zatonie.
A wtedy zmienię wypowiedź S.Nowaka z PO który mówił że:
/.../ "głos oddany na SLD jest głosem straconym",na -głos oddany na PO
jest głosem straconym-.

Liczę na mobilizacje elektoratu lewicowego celem powstrzymania
bratobójczej,szkodzącej Polsce, walki styropianowców.


                                   http://www.liiil.pl/promujnotke


                                         

KRYZYS

Te prorocze słowa wypowiedziane przez Margaret Thatcher  stają się powoli faktem.

Pycha liberalno-lewicowych środowisk wspomagana przez niemieckich"ludowców"
może ponieść klęskę w  zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Ugrupowania które posiadają większość w obecnym Parlamencie wydają się
kroczyć drogą Platformy Obywatelskiej która nie miała z kim przegrać a poniosła
klęskę z której mimo upływu ponad 2 lat nie może się otrząsnąć.

Wydaje mi się że,zadufani w sobie politycy nie chcą, bądź nie potrafią odczytać
sygnałów które mogą doprowadzić ich do podobnej klęski jaka poniosła PO.

Europa dzięki utopijnym projektom obecnej większości parlamentarnej
zaczyna niebezpiecznie skręcać w prawo.Co prawda skrajnie prawicowe
czy narodowe ugrupowania we Francji,Holandii jeszcze nie wygrały wyborów
ale w kolejnych będą miały jeszcze większą szansę.
Czytelne sygnały napłynęły z Austrii w której populiści są partią współrządzącą.

Rodząca się w bólach po ponad 4 miesiącach Wielka Koalicja w Niemczech
nie cieszy się zbytnim poparcie społeczeństwa.Tworzący ją socjaldemokraci,
lawinowo tracą poparcie,do najniższego w historii.Przewodniczący SPD
niewiele oprócz władzy zyska a stracić może wszystko.Obecna od niedawna
na niemieckiej scenie politycznej Alternatywa dla Niemiec,partia skrajnie
prawicowa w ostatnim sondażu traci zaledwie 4 % do partii której przedstawiciele
sprawowali w przeszłości Urząd Kanclerza.

Rządzący jeszcze włoscy socjaliści według ostatnich sondaży nie mają szans
nie tylko na wygraną ale nawet na współrządzenie.Powrót "bunga-bunga"
Berlusconiego, kierującego z tylnego siedzenia centroprawicą oraz wysokie
poparcie dla populistycznych prawicowych formacji może wywrócić do góry
nogami całą unijna politykę emigracyjną "lewicowych intelektualistów".

Europejskie partie lewicowe są w odwrocie co widać i czuć.Na szczęście
w Polsce lewica mozolnie odzyskuje swój elektorat.Wielki wpływ ma na
umiarkowane stanowisko w wielu istotnych kwestiach dotyczących ważnych
krajowych czy europejskich wydarzeń.Mam nadzieję że w Polsce,skrajności
zarówno z prawa jak i z lewa zostaną odrzucone a reprezentujący lewicowy
elektorat Sojusz Lewicy Demokratycznej złagodzi skutki wojny Polsko -
polskiej jak i Polski z resztą Świata.

A UE im wcześniej zrezygnuje z narzucania swojej woli swoim członkom
tym ma większe szanse na złagodzenie swojej ewentualnej porażki.

                                    http://www.liiil.pl/promujnotke

PIENIĄDZE

"Za pieniądze ksiądz się modli.za pieniądze lud się podli"

To stare przysłowie zamierzam ubrać w nowe szaty nawiązując
do ostatnich wydarzeń,czyli sporu na linii Polaka -Izrael o uchwaloną
przez nasz Sejm ustawę  o IPN.

Będąc bogatym można wiele rzeczy kupić,ludzi przekupić,uformować
według własnego pomysłu a odpowiednio dużą ilością pieniędzy spowodować
zaniki pamięci dotyczące wydarzeń z II Wojny Światowej.
Już pierwszy kanclerz RFN Konrad Adenauer w swoich wypowiedziach
dotyczących przestępczych działań żołnierzy i oficerów niemieckich
w tym ludobójstwa na ogromną skalę,winę zwalał na nazistów.
Przez lata unikano nazwy Niemcy,a zbrodnie mieli dokonywać
wymienieni wcześniej naziści,faszyści czy hitlerowcy,którzy jakby na to
nie patrzeć byli obywatelami III Rzeszy a elitę  tworzyli Übermensch -
nadludzie, czyli Niemcy Aryjczycy pełną gębą.
Polacy,Żydzi,Cyganie i inne niegermańskie pomioty byliśmy traktowani jak
Untermenschen -podludzie,którzy maja służyć nowej rasie panów.

Przez lata w wielu krajach ,w tym również w Polsce utrwaliło się
pojęcie o zbrodniach nazistowskich,faszystowskich,hitlerowskich.
zapominając o narodowości tych zbrodniarzy.
Niemcy stały się potęgą gospodarczą,coś niecoś zostało im z rabunków
dokonywanych w całej Europie były na tyle bogate,że aby uciszyć wspomnienia
o ofiarach II WŚ uciszały sumienia np.narodu żydowskiego płacąc władzom
Izraela i ich mieszkańcom wysokie odszkodowania.Ilość pieniędzy musiała być
tak duża że,politycy Izraela zapomnieli o tym, że to Niemcy są odpowiedzialni
za Holokaust dowodem jest wypowiedź obecnego premiera Izraela który
morderców określa jako nazistów.Jak tak dalej pójdzie to za kilka czy więcej
lat,społeczeństwa wielu krajów uznają beznarodowych nazistów,faszystów
czy hitlerowców winnymi śmierci milionów ofiar wywołanej przez nich II WŚ.
Istnieją jeszcze dowody na to ,że byli to jednak Niemcy.
Pocztówka z Krakowa-poniżej.


Jeżeli polski rząd zapłaci kilkadziesiąt miliardów dolarów odszkodowania
naszym starszym braciom w wierze to problem zniknie,bo kto się będzie
zajmował niewiadomą liczbą Żydów zabitych czy wydanych przez Polaków.
To może promil z 3 milionów których ukatrupili Niemcy a mimo wszystko przyjaźń
Izraela z potomkami nazistów,faszystów,hitlerowców ale nie Niemców,kwitnie.

Wszystko można kupić,zależy za jaką cenę.

                                     http://www.liiil.pl/promujnotke