W zwiazku z wydarzeniami w Stroniu Śląskim pojawiają się wątpliwości dotyczące przepływu informacji pomiędzy sztabami kryzysowymi. Przerwana tama w tej miejscowości spowodowała ogromne straty finansowe,zagrożenie życia i mienia ludnosci przebywajacej na tych terenach.Nastąpiła również działalność dezinformacyjna o możliwościach i stanie technicznym przerwanej zapory.Kto i czy swoim działaniem wprowadził premiera Tuska w błąd, czy premier sam od siebie uspakajał zagrożonych mówiąc "pojawiły się głosy,że być może tama nie wytrzyma,ale one nie sa prawdziwe, to znaczy tama powinna wytrzymać".Oświadczenie premiera mogło skutkować opóźnieniem ewakuacji i stworzeniem niebezpieczeństwa zagrażającemu utraty życia. Kto za to poniesie odpowiedzialność? Na dostępnym nagraniu uspakajającym słowom premiera przytakiwali komendant główny Straży Pożarnej i minister infrastruktury. Trzy godziny później "ze względu na ciągły napór wody na konstrukcję zbiornika, doszło do rozmycia zapory ziemnej i woda przelała sie przez obiekt w całkowicie niekontrolowany sposób" stwierdzono w raporcie Wód Polskich po przerwaniu zapory.
Prokuratura Okręgowa w Świdnicy wszczęła śledztwo w sprawie przerwania zapory ziemnej suchego zbiornika w Stroniu Śląskim na potoku Morawka. Mam nadzieję że,wyjaśnione zostaną wszystkie wątki dotyczące popełnienia różnorakich błędów oraz uspokajajacej informacji wygłoszonej przez premiera. Konsekwencje karne i polityczne powinny zostać wyciągnięte w stosunku do tych wszystkich którzy swoimi decyzjami lub ich brakiem doprowadzili do tragedii. Mam nadzieję,że ta sprawa nie "rozmyje" się jak zapora w Stroniu Śląskim.
https://www.liiil.eu/promujnotke
30.09.2024 21 : 32
Od początku641029
Dziś114
Wczoraj128
Bieżący miesiąc4042
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak opublikować komentarz?
Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:
- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.
- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.