piątek, 5 lutego 2021

ARCHITEKCI

 

Panowie, Michnik i Tusk spotkali się na rozmowie która dotyczyła jednego tematu. Pozbawić PiS władzy. Nie byłoby w tym nic dziwnego,gdyby nie jeden szczegół.Zarówno Michnik jak i Tusk  to architekci sukcesu tej formacji obecnie występującej pod nazwą Zjednoczona Prawica. Przejdźmy do faktów. W roku 2002 rządzi SLD na czele z premierem Millerem.Idzie im całkiem dobrze,do momentu tzw,"afery Rywina" w której głównym reżyserem był nagrywający rozmowę i biznesowym kumplem A.Michnik. Konsekwencje tego do dziś odczuwa lewica będąca niewiele znaczącą formacją. 

Ta dęta afera otwiera drogę do władzy, Jarosławowi Kaczyńskiemu. Nieporozumienia w koalicji skutkują przedterminowymi wyborami które wygrywa Platforma.Nastaje  7 letnia Tuska czyli okres "ciepłej wody w kranie". Zaprzeczające, składanym wcześniej obietnicom działanie w kwestii podatków czy podniesienia wieku emerytalnego skutkuje powolnym odpływem elektoratu.W czasie premierowania,Tusk przy pomocy Schetyny eliminuje wartościowych polityków. Dezercja Tuska z polskiej polityki mimo składania obietnic w niej pozostania, fatalne rządy Ewy Kopacz. dokończenie dzieła Tuska przez Schetynę np. konflikt z Niesiołowskim czy M.Kamińskim to początek powolnej straty znaczenia,mimo wszystko jeszcze największej partii opozycyjnej.Mamy rok 2021 i sytuacja w PO-KO nie ulega poprawie .Politycy Platformy przechodzą do konkurencyjnego ruch Hołowni,intelektualnie i merytorycznie słabe  przywództwo, brak nie tylko programu ale nawet pomysłu na program to obraz dzisiejszej Platformy.

Mimo pozostawionych po sobie ruin ,Tusk w rozmowie z Michnikiem jest optymistą.Były premier uważa,że opozycja demokratyczna ma szanse wygrać z PiS.Zgadzam się z nim ,ale wygrać a stworzyć stabilny rząd to dwie różne rzeczy,które przynajmniej na dzień dzisiejszy są  niemożliwe. 

Aby były prezydent,A,Kwaśniewski nie poczuł się dotknięty tym że,nie wymieniam go w gronie osób które przyczyniły się do zwycięstwa PiS przypominam jego zasługi w osłabianiu formacji dzięki której był dwukadencyjnym prezydentem."Szorstka przyjaźń", LiD,Palikot,Europa +. Mam nadzieję,że śledzący polską politykę czytelnicy,wiedzą o co chodzi.


                                                                    http://www.liiil.pl/promujnotke

5 komentarzy:

  1. Nic tak nie ,rusza' ambicji megalomanów jak brutalna,wręcz chamska prawda.Ponieważ od 89 roku z drobnymi przerwami,rządzą nami niewydarzeni histerycy,może im przypomnieć b.niepoprawne zdanie,dość ,akuratnie' obrazujące ich marzenia tzw ściętej głowy."Szanse macie jak Żydzi w getcie.Jeden uciekł".Co gorsze od tego czasu usiłuje dawać nam tzw ,dobre rady',zapominając iż dobre rady nic nie kosztują,lecz ich wartość nie przekracza ceny.Jednego śmy(?) się już pozbyli,drugi pcha się na piedestał.Ilu ich jeszcze będzie? Tonette

    OdpowiedzUsuń
  2. Architekci ??? A g.prawda !!
    Czyli "trzecia góralska"
    Kto ich wtedy słuchał ? Kto dziś pamieta, co wtedy mówili?
    Co zapadło "ludowi w pamięć ?"Kto dziś potrafi ich słowa powtórzyć ?.
    Gdy i wtedy nie potrafił a nieliczni przekręcali.
    Architekci, to "suweren", który dał się nabrać, specjalistom od manipulacji!
    Który się cieszył "o Ziobro wam się dobierze do d..dziś plączący, ze do ich d...tez".
    Ci co skwapliwie wyciągali rękę po rożne darowizny/zawsze i chytrze zwane /+ / rozdawane, z pozostawionej przez poprzedników, hojnie zaopatrzonej spiżarni.Przy jednoczesnym krzyku "tej z brożka"Kraj w ruinie.
    Architekci to ci w purpurach i sutannach, łącznie z szalbierzem Rydzykiem którzy zblatowani z władzą, czując koniunkturę, w zapowiadanych fruktach nakazali ciemnemu ludowi głosować na tych a nie innych.
    To nie tamte jednostki choć wybitne bo jak mawiał Majakowski
    "Jed­nost­ka - ze­rem, jed­nost­ka - bzdu­rą,
    sama - nie ru­szy pię­cio­ca­lo­wej kło­dy,
    choć­by i wiel­ką była fi­gu­rą,
    Jed­nost­ka! Co komu po niej?!
    Jed­nost­ki gło­sik cień­szy od pi­sku.
    Do kogo doj­dzie? - le­d­wie do żony!
    I to, je­że­li po­chy­li się bli­sko."
    Tu wygrała partia zwana PIS jej propaganda i rozdawnictwo
    "Par­tia - to bar­ki mi­lio­nów lu­dzi
    cia­sno do sie­bie przy­par­tych -
    po­dźwi­gniem gma­chy, do nie­ba pod­rzu­cim,
    na­piąw­szy mię­śnie i od­dech w par­tii.
    Par­tia - to stos pa­cie­rzo­wy kla­sy ro­bot­ni­czej.
    Par­tia - to nie­śmier­tel­ność na­szej spra­wy.
    Par­tia - to jed­no, co mnie nie zdra­dzi."
    I realizowane z uporem i ciągle Zaczynając od Misiewiczow Pisiewiczow poprzez kandydatów na prezesów i dyrektorów w Społkach Skarbu Panstwa.
    "Dziś jam su­biek­tem, a ju­tro ście­ram ce­sar­stwa z mapy."
    A lud uwierzył ze oni tez kiedyś tak samo będą mogli.
    I dał głos.Nawet nie myśląc a tamtych "architektach"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z internetu.
      Niektórzy pamiętają.

      27.05.2015 14:54
      Oskarżam!
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że nie dotrzymała głównego punktu swojej umowy z wyborcami, czyli niedopuszczenia PiS do władzy.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że zamiast od razu uciąć łeb pisowskiemu smokowi, przez 8 lat hodowała go w roli straszaka na swoich wyborców, i że smok właśnie zerwał się z łańcucha.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że nie doprowadziła przed oblicze sprawiedliwości prezesa PiS i Zbigniewa Ziobry w związku ze śmiercią Barbary Blidy.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że dopuściła do tego, iż człowiek, którego rola w sprawie SKOKów jest co najmniej kontrowersyjna, został prezydentem Rzeczypospolitej.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że przez 8 lat nie wprowadzała koniecznych reform, że zamiast realnie rządzić, jej działacze skupiali się na obsadzaniu intratnych stanowisk i wewnętrznych intrygach.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że stała się zadufaną i arogancką partią władzy.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że nie wprowadziła związków partnerskich.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że w sprawach światopoglądowych nie różniła się zbytnio od PiS.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że po wyborach 2011 roku, zamiast koalicji z Ruchem Palikota – partią realnej zmiany i ożywczego protestu, zawarła ją ponownie z PSL, partią ludzi, którzy dbają wyłącznie o interesy swoje i swoich kolegów.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że wybrała gnuśną i leniwą kontynuację, zamiast modernizacji.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że wzięła na pokład takich ludzi jak Roman Giertych czy Michał Kamiński.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że dla własnych korzyści nie zwalczała smoleńskich kłamstw.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że za pomocą intryg, szantażu politycznego i ekonomicznego - metod właściwych raczej państwom na wschód od nas - przeciągała na swoją stronę posłów opozycyjnych klubów parlamentarnych.
      Oskarżam Platformę Obywatelską, że zniszczyła system emerytalny, a tym samym podeptała umowę społeczną z obywatelami.
      Oskarżam prezydenta Bronisława Komorowskiego, że nie zawetował lub nie wysłał do Trybunału Konstytucyjnego ustawy o zmianach w OFE.
      Oskarżam prezydenta Bronisława Komorowskiego, że nie tłumaczył ludziom, dlaczego podniesienie wieku emerytalnego jest konieczne.
      Oskarżam prezydenta Bronisława Komorowskiego, że w polityce wewnętrznej nie był aktywnym prezydentem, a stał się w praktyce notariuszem PO, który kwitował wszystkie jej posunięcia.
      Oskarżam prezydenta Bronisława Komorowskiego, że nie uczynił ze sprawy przystąpienia Polski do strefy Euro najważniejszego motywu swojej kadencji i nie doprowadził do publicznej debaty w tej sprawie.
      Oskarżam prezydenta Bronisława Komorowskiego, że w obliczu utraty władzy zapomniał, że jest przede wszystkim strażnikiem Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i dla swoich potrzeb wyborczych zapowiedział jej zmianę.
      Oskarżam media, że zbytnio spoufaliły się z koalicją rządową, a ich wzajemne powiązania stały się nieczytelne.
      Oskarżam media, że nie przekazywały obiektywnego obrazu polskiej polityki.
      Oskarżam media, że nawet nie próbowały prostować pisowskich kłamstw, obelg i insynuacji.
      Oskarżam media, że nie otoczyły kordonem sanitarnym PiS – partii zinstytucjonalizowanego kłamstwa i pogardy dla inaczej myślących.
      Oskarżam media, że utwierdzały obywateli w przekonaniu, iż dyskusja polityczna to awantura, pyskówka i potok niczym nieskrępowanego chamstwa.
      Oskarżam media, że sposób w jaki przekazywały i przekazują wiedzę o polskim życiu publicznym, wytworzył u obywateli poczucie, że polska polityka to brudna wojna o własne korzyści.
      Oskarżam media, że każdą sensowną alternatywę dla PO, od razu i bezrefleksyjnie próbowały zniszczyć i/lub ośmieszyć.

      O to wszystko, i o wiele więcej - panie i panowie politycy Platformy Obywatelskiej oraz ludzie mediów – oskarżam was, oskarżam, oskarżam!

      Usuń
  3. No, architekci. Od siedmiu boleści.
    Żeby to chociaż popłuczyny po Koperniku (z Watzenrode'ów) albo po Mickiewiczu (,,Z matki obcej...''). Brać można w ciemno. Dostarczyli wiele elementów do gmachu Rzeczpospolitej.
    Nic z tych rzeczy. To pogrobowiec (ideowy) Bismarcka ze spadkobiercą Jakuba Franka. Chcą dalej rozbierać Polskę, by naga nie pojawiła się ze wstydu na mapach Europy.

    Michnik. Jest z całą pewnością utrwalaczem klerykalnego porządku nad Wisłą. Jeśli nie jego fundatorem. Wystarczy przypomnieć sobie romans z klerem red-nacza Wyborczej. Tyle troski o Kościół katolicki wyrażonej w piśmie i mowie. Tyle przejawów sympatii wylewanej przez Unię Wolności z KOR-owcami Antka. Tyle Matek Boskich w klapach wodzonych solidaruchów...dzieci Adama.
    ,,Rydzyk nie mógłby istnieć bez Michnika''-konstatuje Ziemkiewicz w ,,Michnikowszczyźnie''.

    Zasługi Tuska w klerykalizacji kraju znamy. Mimo skrzętnego skrywania np. pośpiesznego legalizowania swojego cywilnego małżeństwa w obrządku rzymsko-katolickim. Mamienia plebsu ,,nieklękaniem przed księdzem'', aczkolwiek przed białą papą chętnie. Co przypisuje się ,,etykiecie politycznej'' albo innemu koniunkturalizmowi.
    Za premierowania Tuska przychylono Kościołowi katolickiemu tyle nieba, że dziś jest on...dominującą siłą narodu. Z KC Episkopos na czele.
    Te komisje majątkowe zwracające ,,co dusza zapragnie''. Te niekontrolowane uwłaszczanie się na majątku wiernych. Powrót feudalizmu w pełnym wymiarze...

    Architekci, zaiste. Przejdą do historii jako budowniczowie klechistanu. I kreatorzy nowych targowic.
    Że jeszcze medali papieskich nie mają w swoich kolekcjach, to efekt błędów urzędników watykańskich zawistnych o m e d a l i k i.
    Dziś fundatorzy katotalibanu nad Wisłą łączą siły, by przepędzić od tortu większego od nich sponsora kościółkowych. Kaczyńskiego.
    Lepiej niech zostawią sprawy takimi, jakimi są. Bo znów zapłacimy za ich przepychanki cenę zwielokrotnionego świętopietrza, reaktywacją inkwizycji, albo ,,Trzecim JP''. (Drugi już był). Znów powrócimy do pokrycia p a p ą.

    Architekci na miarę Hunów. Tam, gdzie depną trawa nie wyrośnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lewicowa opinia publiczna uważa, że wpływy Kościoła w Polsce zbudowały prawica oraz biskupi. Nic bardziej mylnego. Oni tego bardzo chcieli, ale całą pracę wykonali ci, co nie chcieli, czyli zwolennicy świeckiego państwa. Oni rządzili częściej, więc im w udziale przypadło uginanie się pod konserwatywnymi realiami. Religię do szkół wprowadził Tadeusz Mazowiecki, konkordat mamy od Hanny Suchockiej, ugoda z Kościołem na poziomie konstytucji i praktyki politycznej to Aleksander Kwaśniewski, zwrócenie majątku Kościołowi to dzieło Leszka Millera, projekty ustaw dopuszczających in vitro blokował Donald Tusk. Ani jeden filar tego, co liberalna lewica nazywa wyznaniowym państwem, nie został zbudowany przez prawicę.


    Do Wałęsy można mieć pretensje o działalność po 1989 r.
    Powiem po katolicku: dobrze mu tak! – powiedziała pewna bliska mi osoba. Jej zdaniem większość zwyrodnień naszego systemu zaczęło się od Wałęsy. To on stał za prowokacją służb wobec premiera Oleksego i awansował autorów tej prowokacji. Dodajmy falandyzację prawa, krętactwo, ciemnotę w sprawach publicznych (i nie tylko), awansowanie ludzi bez wykształcenia na wysokie stanowiska, antysemityzm, homofobię, często chamstwo, zniszczenie materiałów ze swojej teczki, pomroczność jasną synalka.
    A dzisiaj płacze,że nie ma na utrzymanie.Puczysta i klęcznik.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.