czwartek, 30 maja 2019

LAMENT

Podobny obraz

Nie milkną lamenty i szukanie winnych porażki Koalicji Europejskiej
i klęski Platformy Obywatelskiej.Gdyby nie wybrani europosłowie
z SLD i PSL którzy ratowali KE przegrana PO byłaby miażdżąca.
Jedno jest pewne,pycha,lekceważenie wyborców i jedyny program
"pokonać PiS"przyniósł odwrotne od spodziewanych,skutki.
Nie jest ważne czy wyborca jest mądry czy głupi,z niższym wykształceniem
czy wyższym bo przy urnie wyborczej ich głosy mają taką samą wartość.

Niestety w KE a w szczególności w jej sile wiodącej czyli Platformie
zapomniano o "Kiepskich" jak kiedyś beneficjentów 500+ nazwała
redaktor Młynarska.To oni,prości ludzie oraz odbita PSL polska wieś,
dały PiS wysoką wygraną.Jeżeli dodamy do tego powszechnie krytykowaną,
beznadziejną kampanię wyborczą,efekt jest taki a nie inny.

"PiS wygrał te wybory, ponieważ pokazał kilka rzeczy, które miał i ma.
To nie tylko chodzi o program rozdawnictwa, który działa. (…)
PiS dysponuje bardzo zorganizowaną, najbogatszą partią w Polsce.
PiS przeprowadził najnowocześniejszą kampanię. To nie przypadek,
że prezes Kaczyński dziękuje socjologom.
Oni pracują z wybitnymi socjologami"to opinia byłego prezydenta
A.Kwaśniewskiego który w kampanii wspierał /nieskutecznie/ KE.

Wątpię,aby Koalicja Europejska w tym składzie przetrwała do wyborów
parlamentarnych.Wątpię również w stworzenie jednolitego programu
wyborczego który mógłby konkurować z programem PiS.
Zbyt duże różnice,szczególnie dotyczące nauki religii,małżeństw
jednopłciowych czy adopcji przez nich dzieci są nie do pogodzenia.

Doradzam przegranym aby zamiast lamentować nad klęską,ostro wzięli
się do roboty i byli zmobilizowani do działań w kampanii przedwyborczej
w jesiennych wyborach.Jeżeli tego nie zrobią to porażka będzie bardziej
dotkliwa od obecnej.

https://www.youtube.com/watch?v=1xEu-LJadIU

                                                 http://www.liiil.pl/promujnotke

10 komentarzy:

  1. Niby wybory do PE skończyły się a są kontynuowane. Tyle, że nie przy urnach wyborczych tylko popielnicowych. Obie strony udowadniają sobie, kto poległ, kogo spopielono i trzeba go pochować.
    Szaleństwo ocen dopadło całą niemal Polskę. Bo też wszyscy Polacy znają się najlepiej na piłce kopanej, prowadzeniu się sąsiadów i polityce właśnie. Takie narodowe hobby.
    Poważni analitycy piszą o pocałunku śmierci Schetyny (spółkowanie z Grzechem jest jak trąd) i kupieckich zdolnościach JarKacza (to znaczy korupcji, ale likwidującej znacznie ubóstwo). Krytycy nie ukrywają bezprogramowości zbieraniny KE. Ganią też program PiS bazujący na populizmie i lękach podprogowych wyborców. Wytykają jednym i drugim arogancję z butą, paranoidalną rusofobię oraz chodzenie na sznurku KC Episkopatu.
    Lemingoza z moherami, nie bawiąc się w podobne niuanse jedzie po bandzie; Dół z wapnem dla wszystkich, którzy nie głosowali zgodnie z ich życzeniem.
    Paranoja. Spróbuj człekokształtna bipedo uniknąć dołu z wapnem. Albo jedni, albo drudzy cię tam umieszczą. Choćbyś nie głosował jesteś winien. Osłabiłeś liczących na twój głos.

    Żadna ze stron nie reprezentuje mojego interesu. Żadna z partii post solidaruchowatych nie uwolniła Polaków od astronomicznego zadłużenia fundowanego przyszłym pokoleniom corocznie na Dzień Dziecka. Żadna nie dała prawnych gwarancji uniknięcia roli poligonu Amerykańskiego lub Palestyny nad Wisłą.
    I choć doceniam jasność umysłu analityków, a schiz lemingów z moherami rozbawia do łez, jest mi obojętne, kto wbił zęby w brukselskie koryto, a kto brukselką z michy polskiej musi się zadowolić.
    Mojego skalpu post solidaruchowe watahy nie dostaną. Wiem, że nie tylko mojego. Podobnie myślących lub patrzących w tym samym kierunku jest znaczny procent. Sądząc po nieobecnych przy urnach sporo tych oporników. (Z młodzieży 70% olało kpiny z narodu).
    I to uważam za klęskę obu stron.
    Czas ich pochować?

    OdpowiedzUsuń
  2. Sowizdrzal31 maja 2019 05:28
    "Żadna ze stron nie reprezentuje mojego interesu"
    A jakiż to twój interes /znaczy osobisty/duży czy mały aby go "reprezentować w PE?
    " Żadna nie dała prawnych gwarancji uniknięcia roli poligonu Amerykańskiego lub Palestyny nad Wisłą. "
    A od kogo żądasz takich gwarancji gdy już świat "globalna wioską"się stał?
    Co to Polska ma się stać samotną wyspą od której, tak jak teraz, drudzy nawet zgniłego jabłka nie chcą kupić nie mówiąc o mięsie?
    Co to na granicach mamy postawić płoty,mury wpierw otoczywszy je fosa?
    I nikogo nie wpuszczać /oprócz forsy co to nam się od Unii należy/przejść na "narodowy"przemysł i węgiel.Czyli na swoje.Zajrzyj na Kubę tam już tak jest a raczej było bo "popuścili pasa"
    "Podobnie myślących lub patrzących w tym samym kierunku jest znaczny procent".
    Matko Boska toż to klęską narodowa !!
    Sądząc po nieobecnych przy urnach sporo tych oporników.
    Oporników czy zwyczajnych którym się dupy ruszyć nie chciało bo przejęli twój "pomyślunek"
    Choc po tym co napisałeś dalsze, twoje
    "I to uważam za klęskę obu stron.Czas ich pochować?"
    Niezrozumiałym jest.No cóż widocznie prawidła logicznego rozumowania są u ciebie obce
    Choc z jednym się zgodzę.
    Twoj tok rozumowania,pojmowania złożoności tego świata ,wpływ PE nawet na nasze wewnętrzne decyzje ect tez uważam za klęskę.

    OdpowiedzUsuń
  3. ,,Obrachunki fre(u)d(r)owskie'', z którymi mają wspólną płaszczyznę; komedię-trwają. Grubsze przyczyny niepowodzeń (nie, to nie była klęska-nie używajmy zbyt drastycznych określeń) Koalicjantów Europejskich znamy. Wróżbici trzeciej kategorii potrafiący przepowiadać ,,po'' wydarzeniach zdemaskowali kłody rzucane pod nogi jedynych potencjalnych zbawców narodu. Są to;
    -głupota elektoratu (hłe, hłe, hłe) przejawiająca się niezdolnością rozróżniania dobra PO (+ PSL) od zła PiS
    -ataki na Kościół katolicki czyli walka ideologiczna z tożsamością narodową (?)
    -+ 500 postrzegane jako walka z ubóstwem oraz napędzanie gospodarki popytem a nie jak pospolita korupcja.
    Co który krawaciarz ma wyższe czoło a przed nazwiskiem więcej tytułów, tym większe głupoty plecie. Wielu z nich sprawia wrażenie wynajmowanych cyngli mających nadać cyrkowi wyborczemu pozorów normalności. Z nobilitowaniem jej tzw. demokraturą.
    Ależ odjazd. Urwanie z choinki czyli utrata kontaktu z rzeczywistością.
    Jakby nie znało niepisanego porządku rzeczy. Elektorat może głosować jak chce. Wybiorą i tak kogo trzeba.
    Bo karty w Polsce rozdaje Wuj Sam z Żydem Tułaczem.

    Sądząc po odruchach rozrachunkowych tłuste koty nie są pazerne. Nie każde wybory chcą wygrywać. Po swoich ,,siedmiu latach tłustych'' odstąpili tort polski bliźniakom post solidaruchowatym.
    Potwierdził to Kosiniak-Kamysza nie życzący sobie władzy kosztem Kościoła katolickiego.
    Taki samarytanin się znalazł. Tyle lat biedny Kk. pościł (tak z 7 razy 7), z nim ostatnią ,,siedmiolatkę'' brat syjamski czyli PiS...Niech sobie odbiją zaległości.

    Jeszcze jeden przykład Koalicjanta PO. Cimoszka-zbawca narodu przed potopem roku 1997. Wiadomo, którego narodu, bo nie nieubezpieczonego nadwiślańskiego.
    On już kilkanaście lat temu zdradzał instynkty polakożercze usiłując ciągać po amerykańskich sądach (przez córkę) Tuskową nabojkę z półkownikami Miodem i Brochwą. Za...poznanie się na kanalii. Wówczas trudno było rozszyfrować filosemitę. Dziś nie pozostawia żadnych wątpliwości.
    -Jak ty to robisz-pyta koleżkę Leszek Biały-że wciąć jesteś na fali mając takie poparcie u luda?
    -Tych, co mnie nie popierają-odpowiada Cimoszka-nazywam publicznie trollami Putina. Jak nie skutkuje John D. dobija ich antysemityzmem.

    Poza ,,beatyfikacją Brukseli'' (trzy Beatki JarKacz poświecił na ten zbożny cel), wzmocnioną ,,Trzema królikami'' (Cim+Mil+Bel) nie widać na razie większych cudów przy urnach.
    Pożyjemy-zobaczymy-otworzymy jeszcze nie raz oczęta ze zdziwka.
    Nadwiślańskie pasożyty polityczne mają nieprzeciętne zdolności.

    OdpowiedzUsuń
  4. Prości ludzie !
    Bo Sami chcą i to bez przymusu być "prości"
    " Dzisiaj blisko 40% Polaków nie rozumie tego, co czyta, a kolejne 30% rozumie w niewielkim stopniu. Co dziesiąty absolwent szkoły podstawowej nie potrafi czytać. Aż 10 milionów Polaków (ok. 25%) nie ma w domu ani jednej książki. Analfabetą funkcjonalnym jest co 6 magister w Polsce. 6,2 miliona Polaków znajduje się poza kulturą pisma, czyli nie przeczytało NIC, nawet artykułu w brukowcu. 40% Polaków ma problemy z czytaniem rozkładów jazdy czy map pogodowych.

    /dane te pochodzą z przemówienia polskiego reżysera teatralnego
    Krzysztofa Warlikowskiego w Parlamencie Europejskim 5 grudnia ubiegłego roku. zostało ono wygłoszone z okazji ceremonii wręczenia 12 edycji europejskiej nagrody literackiej. Warlikowski był przewodniczącym jury/.

    OdpowiedzUsuń
  5. Remanentów powyborczych c.d.
    Pawlak chce podzielić PSL i ze swoją frakcją przytulić się do kaczystów. Już romansują.
    Cóż, życie coraz droższe. Te panienki, bryki, wybryki...
    Kosiniak-Kamysz też chce osobno (chociaż ich dwóch)...iść pod rąsię z Kościołem katolickim.
    To on bez ślubu?

    Podział Polski przypomina Rów Mariański. Głębokość rozwarstwienia (politycznego, społecznego, materialnego, światopoglądowego) mierzymy bowiem nie płaskim niepodawaniem ręki, tylko chęciami zakopania przeciwnika jak najgłębiej.
    Polak Polaka. Chociaż coraz częściej rzeczownik ,,Polak'' z kilkoma znakami zapytania i wykrzyknikami.

    W wyborach do Parlamentu Europejskiego zwycięzcą okazał się Pyrrus. Tak, ten gość od przegranych zwycięstw. (Taka personifikacja Rzeczpospolitej ze ,,zwycięskimi'' przegranymi zrywami). Proniemiecka PO i projankeskie PiS zaprzedały Polskę z Polakami (martwe dusze) swoim odpowiednim protektorom za poparcie...na wieki. Wieków. Amen.
    Kundle wygrały-Polska przegrała.

    Kopanie sobie politycznego grobu przez tzw. twardą opozycję jest kontynuowane. Zamiast prób odzyskania polskiej wsi (nawet Kamyszowi nie zależy na tym-on chce odzyskać błogosławieństwo Kk)-pozbawia się resztek godności tę ,,sól ziemi''.
    ,,Zabierz głos, zanim burak ci go zabierze''-jadą bez trzymanki lemingi.
    ,,Nie pozwól burakowi decydować o twoim życiu''-wtórują wykształciuchy. I dobijają ,,klęczącymi krowami'', ,,łowioną na +500 ciemnotą'', ,,kołtunami''.
    Komu oni godność odbierają?
    -Sobie-wpada mi w słowo sąsiad-Chamy chcący uchodzić za e l y t y.

    Bob.
    Polska rzeczywistość nie wymaga używania krzywego zwierciadła. Natura zafundowała nam je za darmo. Szkoda tylko, że oglądanie tych maszkaronów-politruków jest dla nas i frustrujące, i kosztowne.

    PO ze Schetyną nie wymaga komentarzy. Bo i cóż można powiedzieć o tonącej ,,tratwie'' (Meduzy?). Niech im ziemia...itp''.

    OdpowiedzUsuń
  6. Komu oni godność odbierają?
    -Sobie-wpada mi w słowo sąsiad-Chamy chcący uchodzić za e l y t y.
    GODNOŚĆ można odebrać tym co ja maja a nie tym co UWAŻAJĄ ze ja maja.
    Bo ją sprzedali za cieple posadki gaże i apanaże i ochłapy w postaci "pincet" czy "osiemset"
    O godności i to ludzkiej krzyczy złodziej kieszonkowy,włamywacz co to go Policja rzuciła na glebę i 'cwaniaczek" obijający h..gruchy żyjący z tego ze dzieci narobił i ten cwaniaczek obrabiający staruszki metoda "na wnuczka"a i ten nakazujący sie nazywać ojcem dyrektorem okradający starych ludzi z "świadectw udziałowych"czy wdowich groszy.
    Czym większy łobuz drań i szuja, tym bardziej krzyczy o swej godności i że mu ja odbierają.
    Taka to dziś narodowa moda, dla frajerów, którzy na "godność" dają się nabierać.
    Po czynach ich poznajemy a nie po słowach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak się demokratura wyborów sprawdza u innych?-pytam sąsiada.
    -Normalnie, jak to w demokracji; Demos głosuje, imperator decyduje-odpowiada z humorem.
    -Weźmy Palestynę. ,,Zgadzamy się na wolne wybory, ale bez kandydowania Jasera Arafata''-decydował wspaniałomyślnie Biały Dom.
    -Albo Wielką Brytanię. May rozczarowała Trumpa ,,uległością wobec Unii Europejskiej''(,,Nudzi mnie''), więc imperator stawia na Johnsona.
    -Wenezuela. ,,Prezydentem jest Juan Guaido''. I basta-wali pięścią w puste łby Wuj Sam.
    -Ukraina, Polska...A, a, a-Polska?
    Rok 2009. Walka o koryta i stołki. Bez przenośni.
    Amerykański ambasador Ashe rozmawia z Jarosławem Kaczyńskim o odszkodowaniach żydowskich.
    ,,Ustawa zostanie przyjęta-oświadcza JarKacz-Decyzja została już podjęta. Nie będzie kwestionowana przez nikogo, kto ma wpływ w polskiej polityce''.
    Ten sam namiestnik USA w przesuniętym nieco czasie sonduje PO w rozmowie z B. Komorowskim (ówczesnym marszałkiem Sejmu).
    ,,Komorowski stwierdził, iż premier Tusk zmusi niepokornych ministrów m.in. rolnictwa i środowiska, by dołożyli się do rekompensat, sprzedając państwowe lasy i nieruchomości''-depeszuje Ashe (wg. WikiLeaks).
    Demokratycznie i konstytucyjnie. Prawda? Bez presji, walenia pięścią lub stawiania przed faktami dokonanymi.

    Mamy rok 2019. Wybory do Parlamentu Europejskiego.
    W przededniu wyborów PiS odwiedza delegacja amerykańsko-żydoweska zainteresowana ,,restytucją mienia bezspadkowego'' dla ofiar holocaustu.
    Krążą tajne notki solennie dementowane. Trwają ,,nocne rodaków rozmowy'' rzekomo o ,,zacieśnianiu przyjaźni'' (!)
    Czyli pospolity szantaż, który najbardziej śmierdząca onuca w Polsce usiłuje zwekslować na...Putina. (Tak! Ustawa 447 to wymysł kagiebisty. Wtórują mu mniejsze szmatki).
    Mimowolnie narzuca się pytanie, czy z PO delegacja też rozmawiała? Analogicznie do sondowania uległości Komorowskiego w 2009 roku.
    Stawiam dolara przeciwko orzeszkom, że TAK!
    Na razie brak dowodów, które zapewne jakiś Assange za kilka lat ujawni. Ale mamy znaki czasu. Exemplum; Cimoszka wjeżdżający na brukselskie salony na wazelinie, Forum Żydów Polskich (,,Antyżydowskość w Polsce nie popłaca''-rzucono zdawkowo), nadreprezentatywność ,,narodu wybranego'' w szeregach PO.
    Stawiam drugiego dolca, że; jeśli w 2009 roku obiecano, to w 2019 roku jest realizowane.

    Nie miałbym nic przeciwko utajnionym rozmowom. Gdyby nie dotyczyły moich ostatnich koszul i sreber narodowych. (Złoto nasze już poszło w kibini mater). Nie miałbym zastrzeżeń, gdyby nie zawijano tego gówna w sreberka i raczono nas jak czekoladką. Wreszcie odpuściłbym, gdyby nie ubierano tego w szmaty demokratury i konstytucji.
    Tak mniej więcej wyglądają ,,wolne wybory'' w ,,wolnym kraju'' w ,,wolne niedziele''.
    Właściwie wszystko, co zachodzi między Odrą a Bugiem należałoby wziąć w cudzysłów. Bo wszystko jest chore.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawi mnie jeszcze inny problem.Jako iż temat jest już przyklepany,zaś PAD jedzie do Waszyngtonu błagać o pozwolenie na reelekcję,może więc w drodze łaski wybłaga obietnicę,żeby te 350 G zlp były opłatą ostateczną. Jako iż znając historię narodu wybranego,za 10 lat należy się spodziewać powtórki z rozrywki.Zupełnie inną sprawą,jest casus Fortu Trump.Tylko ostatnie neptyki etosowe jeszcze wierzą,ze chodzi o obronę Polinu przed
    Rosją,która ostentacyjnie ma nas w d..Czego nie potrafi wykorzystać
    propagandowo taka Wiosna.Tu chodzi o obronę etosowców przed Polakami po
    tak bezczelnej zdradzie narodu.Wszyscy wiedzą,że WOT w takim przypadku nawet palcem nie kiwnie,żeby walczyć z Mossadem,ani tym bardziej w obronie zdradzieckich polityków.Wątpliwe czy po tylu fatalnych przykładach z przeszłości ktoś będzie bronił pogrobowców "S".Jako iż lojalność rządzących znana jest jako tzw kpiny z pogrzebu.Jedyna więc szansa na przeżycie to Abramsy wraz z Amis.Zastanawia mnie tylko czy CIA wyciągnie wtedy z lamusa Sz.Antka ew Bolka.Tonette

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdrady Polski i jej ,,inwentarza'' (tak postrzega w a d z a naród), nie mającego za co wyjechać na saksy ani za co umrzeć już się nawet nie próbuje ukrywać. Przychodzi to zaprzańcom o tyle łatwiej, że skundlenie dokonuje się małymi krokami (co przypomina gotowanie żab). Przy wydatnym zaślepieniu zdradzanych.
    Obdarowywani ,,pięćsetką'' oraz pochłonięci obsesyjnym wyścigiem szczurów do koryta, nie mają chwili na refleksyjny ogląd rzeczywistości. Nie dociera do nich, że są gotowani! Pierwsi zauroczeni pełną michą (,,garstką ryżu''-jak mawiają inni), drudzy narcystyczną satysfakcją, jakoby mogli dużo (aczkolwiek z nimi mogą jeszcze więcej)-nie czują wrzenia. Przemieniającego nieszczęsne żabki w niewolników.
    Gdzie spojrzeć albo ukontentowanie ochłapem z programu ,,+'', albo łudzenie się, że można orzecha włoskiego rozgnieść pośladkami. (Od lat PO, PSL, N, KOD-omici, PE-chowcy i inni próbują. Bez powodzenia; doopa zimna). Pierwsi nie protestują z obawy o wypadnięcie im z gąb dobra za ,,500''. Drudzy obsesyjnie onanizują się ,,demokracją i konstytucją''.
    Nie znajdzie bloga, ba-nawet jednego komentarza, który nie byłby zaangażowany ,,za'' a ,,przeciw'' lub odwrotnie. Sączą się z tych bajor hektolitry plwocin. Towarzyszy temu tupot walonek, co nie pozwala dostrzec zagrożenia jankeską okupacją ani żydowskimi roszczeniami.
    Kumający czaczę tj. Ziemkiewicze z Sakiewiczami czy Michnikowate z Lisowatymi ściemniają wekslując problem na...Rosję i Putina.
    I to jeszcze działa!
    Intonują przy tym hymn kiboli;
    ,,Polacy! Nic się nie stało''
    Jakby chcieli rzec;
    ,,Nie czas żałować róż,
    gdy lasy płoną już''

    Bolek? Już niewiele może. Dawno pewnie zapisał się do klubu ,,blacharzy''. To znaczy; mogących jeszcze tylko poklepać.
    Antek? Mógłby być wyciągnięty z lamusa, tylko w przypadku resetu stosunków z Rosją. Odnowy Wuja Sama-nie naszych schizoidalnych rusofobów. Czego, jak myślę policmajster Antoni nie doczeka.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Remanentów powyborczych c.d.
    Ruchy nad Wisłą niczym w pałacu ślubów na Wielkanoc. Jedni zawierają związki (jak PO z N), inni się rozwodzą (jak PSL z PE). Za to Wiosny nie interesują marsze weselne (które, tak jak i wojenne prowadzą do walki) i postanowiła tańczyć solo. Co oczywiście rozdrażniło duchownych z racji wymykania się z ich łapek zysków; ze ślubów kościelnych i rozwodów konsystorskich.

    Wśród kaczystów euforia. Parę ,,zdradzieckich mord'' szykuje się do konsumowania tortu brukselskiego.(Znikną JarKaczowi inspiracje podczas wystapeń sejmowych). Ich zastępcy szykują...teczki na wyższe uposażenia. Tylko JaroZbaw zadowala się totalnym zwycięstwem nad totalsami. I kredytem zaufania in blanko ufundowanym przez kolekcjonerów +500.

    W totalnej opozycji też ruchy. Frykcyjne głównie.
    PSL ...ten tego-chędoży PO. Tusku Grzecha. Grzech wszystko poza w a d z ą.
    -Grzegorz,, zniszczę cię''. Odejdź-zażądał ponoć kapciowy Merkel.
    -Może lepiej żebyś ty zniknął-odcina się Shrek-Dwóch Donaldów przeciwko Polsce, to o trzech za dużo.
    A tak pięknie miał zwycięsko wjechać na białym koniu do Polski 4-go czerwca. Klapa. Koń ochwacony albo stajenny Grzegorz nie przysposobił do jazdy chociażby wierzchem?
    Chodzą słuchy, że ma dosyć noszenia tarczy za Tuskiem i chce wstąpić do PiS.

    JarKacz wycina braciuka z foci Magdalenkowej.
    Po co?-pytają realizatorzy polityki histerycznie historycznej. Skoro 45 lat powojennych uznano za niebyt?

    Grono niezadowolonych z głosowania przez ,,patologię'' usiłuje pod wodzą Bolka, sposobem Krzywoustego rozbić Polskę na dzielnice.
    Śląsk...wiadomo dla kogo. Wschodnia ściana niech się wali. Stare Kiejkuty z Szymanami dla CIA. Kamienice starszym braciom w wierze...
    Ostawić nam jeno sznur.

    To wszystko głupstewka. Największe wrażenie robi coraz mniejsza różnica między PRL-em a Rzeczpospolitą 2019 roku. Obie strony tej samej monety zdradzają dziwne podobieństwa do systemu, który obalili. No!
    PZPR też czarowało demokracją wmawiając narodowi, że władza należy do niego.
    Polityka socjalna PiS, to wypisz-wymaluj kalka tzw. komuny.
    ,,Przedtem też kradziono''-zauważał nieodżałowany Smoleń.
    Zniewolenie nazywano ,,wolnością'', a okupację ,,wyższą koniecznością''.
    Etatowcy minionego systemu są tak doceniani przez post solidaruchów, że powierza im się najważniejsze stanowiska w państwie. I hołubi bez awersji. Mimo dekomunizacji.
    Rządy starszych braci w wierze przeżywają renesans...Polscy politycy znów się dzielą na ,,puławian'' i ,,natolińczyków''.
    Rzucono parę przykładów dla uzasadnienia tezy podobieństwa do PRL, którego udowadniać nie ma potrzeby. Ot, życie zataczające koło.

    Żeby nie wypaść z kabaretowej narracji zakończmy pytaniem prześmiewcy scenicznego;
    Komu to przeszkadzało?

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.