Do wyborów mamy jeszcze sporo czasu ale wybory prezydenckie mogą wiele zmienić. Sondaż CBOS zarówno dotyczący poparcia dla partii politycznych jak również poparcia dla kandydatów w wyborach prezydenckich wskazuje pewną tendencję. Koalicja Obywatelska prowadzi ale jej koalicjanci z którymi tworzy większość sejmową sporo tracą."Przystawki" są konsumowane nie tylko przez KO ale w większości przez Konfederację która wyrasta na stabilną 3 siłę sejmową bez udziału której utworzenie jakiegokolwiek rządu nie będzie możliwe.Usunięcie europosła Brauna , szefa Konfederacji Korony Polskiej która była częścią składową Konfederacji zapewne nie obniży ale zwiększy poparcie dla partii której radykałowie psuli wizerunek swoimi wypowiedziami i nieodpowiednim zachowaniem.To przykry ale moim zdaniem konieczny ruch Bosaka i Mentzena.
Najważniejsze wydarzenie polityczne przed nami - wybory prezydenckie.Dotychczas traktowane były w sposób lekceważący "strażnik żyrandola", mówił przed laty Tusk. Obecne wybory to być albo nie być zarówno dla PiS jak i PO.Gdyby było inaczej to nie byłoby pokazówek z zatrzymania i aresztowania polityków PiS.To efektowne ale nie efektywne działania obecnej koalicji.Jak dotąd po, ponad roku sprawowania władzy do sądu nie trafił żaden akt oskarżenia, nie mówiąc już o wyroku nawet w pierwszej instancji."Ciąg dalszy nastąpi" mówi prokurator Bodnar więc przez ten i następny miesiąc należy spodziewać się kolejnych zatrzymanych i aresztowanych polityków PiS. Kolejne "zorganizowane grupy przestępcze" zatrzymywane przez różne rządowe służby mają zapewnić zwycięstwo kandydatowi Trzaskowskiemu.Te widowiska odnoszą propagandowy sukces bo poparcie dla głównego, jak dotąd, kandydata PiS Nawrockiego spada.Za chwile pojawi się narracja aby nie głosować na Nawrockiego bo jak zostanie prezydentem to ułaskawi wszystkich pisowskich przestępców.Szczerze mówiąc Nawrocki nie ma szans nawygranie również ze względu brak dotacji dla partii której jest kandydatem.Owszem, ta dotacja może ale nie musi zostać wypłacona ale dopiero po przegranych wyborach.Prezydent Trzaskowski jest chętny do podpisania wszystkiego, nawet zawetowanych przez Dudę ustaw.Podpisze i to.
Jedyną szansą przetrwania dla PiS jest wycofanie kandydatury Nawrockiego i rozpoczęcie rozmów. Nie, nie z Konfederacją ale z własnym elektoratem.Wytłumaczyć dlaczego wycofują Nawrockiego i namawiają swoich wyborców do poparcia Mentzena.Czas odgrywa tu główną rolę.Oczywiście należy też rozmawiać z Konfederacją czy życzą sobie poparcia pisowskiego elektoratu.
Dlaczego akurat kandydata Konfederacji? Bo wszystko wskazuje na to ,że tylko on ma szanse "wywrócić ten stolik".Dlatego że, on i jego formacja nie są uwikłane w żadne skandale, nie należeli do zorganizowanych grup przestępczych i dlatego że, krytykuje zarówno PO jak i PiS za poprzednie i obecny okres rządzenia.Zmiana prezydenta na rzeczywiście człowieka niezależnego od obecnych układów może być korzystne dla Polski.
Czy PiS wykorzysta tę szansę na ratunek czy też Platforma "dorżnie watahę" zamykając układ dowiemy się niebawem lub po wyborach.
Już wiele razy dyżurni prorocy wygłupili się ze swoimi objawieniami.Jednak nie tym razem.Niestety liczy się tutaj tzw ciężar gatunkowy.No i kasa. Zmasowana propaganda,podobnie jak i posiadanie ciężkiej artylerii w postaci TVP i TVNu nie daje zbyt wielu szans Konfederacji,przynajmniej nie tym razem.Chociaż niemal wszystko opiera się na ,wadze' żelaznego elektoratu. Istnieją przypuszczenia iż powodem tego ,jest' brak uległości wobec Sorosa i KE.Nie można też wykluczyć scenariusza rumuńskiego wobec ew wygranej niesłusznego kandydata.Jeśli chodzi o PiSuaruf,to są melodią zachodzącego słońca.Powodem tego jest inercja JK który dalej tkwi w żałobie po bracie.Bez zmian,zwłaszcza kadrowych,już za kilka lat pozostanie im wyłącznie martyrologia.Dalej nie mają nowej ideologii zdatnej na kilka lat do przodu,ani tym bardziej przyszłościowego wodza który mógłby porwać tłumy.Bo namaszczeńcy prezesa są raczej tragifarsą.Wide PAD.Na dodatek co młodsi wyborcy widzą,że układ POPiS się wyczerpał,zaś brak świeżej krwi nic dobrego nie rokuje.Ten układ ma jeszcze jedną wadę u podstaw,a mianowicie brak fachowców w dziedzinie zarówno gospodarki jak i polityki zagranicznej. Przez to tą ostatnią sprawują omf dziennikarze,zaś namaszczeńcy ośmieszają majestat RP.Czy tak będzie tym razem?Dlatego też pomimo niezbyt wielkich szans wydaja mi się,że jakąś szansą byłaby wygrana Mentzena.Nie wygląda na faceta który na przywitanie z byle łachudrą padałby na twarz.Ale to jest tylko marzenie ściętej głowy.Poliniacy nie lubią zbyt mądrych ludzi u steru rządów CBDO.Dupokracja to je to!
OdpowiedzUsuńMożliwość wygrania Mentzena to jedna z ostatnich szans jak mają przeciwnicy POPisu w tym rokuNastępnej może już nie być.
OdpowiedzUsuń