I ja w Nowym Roku, życzę Państwu spełnienia marzeń i nie wszystkich zapowiedzianych przez premiera podwyżek.
Zacznijmy od tych, miłych dla niektórych grup społecznych podwyżek. 800 + to jedna z podwyżek które będą obowiązywały od 1 stycznia jak twierdzi premier. Nie jest to pomysł premiera czy obecnej koalicji. To te wstrętne "pisiory" ze względu na inflację złożyły propozycję o zwiększenie kwoty 500+ do 800+. Pamiętam, że politycy KO pytali dlaczego 800 + a nie 1000+. Gdyby podnieśli, rzeczywiście ten dodatek do 1000+ to wtedy, ten pomysł można by uznać za pomysł autorski KO . A tak realizują to co zaproponował PiS. Obiecane podwyżki dla nauczycieli, które podobno miał zawetować prezydent, będą ale z poślizgiem. Przekonamy się jak długi będzie to poślizg i czy wysokość podwyżek będzie tak wysoka jaką obiecano, wtedy, gdy ta grupa społeczna odbierze swoje pensje.
Wraz z życzeniami , w noworocznym prezencie od rządu całe społeczeństwo otrzyma podwyżki. Minister Klimczak z PSL podnosi opłatę paliwową, dla wszystkich rodzajów paliw o 13,2 %. Jako poseł opozycji w 2021 roku pisał: "Można obniżyć opłatę paliwową, marżę rafineryjną itd. żeby paliwo było tańsze. A teraz będzie droższe.
Kolejna podwyżka , składka na ubezpieczenie społeczne od 1 Stycznia wyniesie 12.8%. Bardzo cieszą się z tego przedsiębiorcy którzy będą musieli płacić o 181,84 zł więcej czyli 1600,32 zł miesięcznie.
Jako przyjaciel pijaków i nałogowy palacz jestem zasmucony wzrostem akcyzy od 5 do10 % za te używki.
O kolejnych podwyżkach, postaram się czytelników informować w trakcie ich wprowadzania.
Jeszcze raz życzę Państwu pomyślności, dobrobytu i więcej dobrych niż złych podwyżek w Nowym 2024 Roku.
Żeby w Nowym Roku nie spotkała Was żadna hatakumba!
OdpowiedzUsuńŻeby konie w Janowie znowu były piękne i dobrze zaopiekowane!
Żeby każde małe seicento czuło się bezpiecznie na polskich drogach!
Żeby nasze zwycięstwa wynosiły zawsze 27 do jednego, a nie odwrotnie!
Żeby stan gier zespołowych był odzwierciedleniem stanu polskiego państwa i żeby dzięki temu we wszystkim Polska była mistrzem Polski!
Żeby wycięte lasy odrosły, a inflacja spadała tak do 0,9, może 0,12!
Żeby Kościół katolicki błogosławił mocniej parom jednopłciowym niż parom z odzysku (w Łagiewnikach)!
Żeby TK był odkryciem intelektualnym, a nie kulinarnym!
Żeby Polska była Polską, ale innym też pozwalała być sobą!
Żeby tu, nad Wisłą, chciało się, a nie tylko dało się żyć!
Żeby 2024 był cudownym rokiem, w którym nie potrzeba cudów!
I żeby już nigdy pseudoelity nie musiały zazdrościć Polakom „Sylwestra marzeń”!
Tego Wam i sobie życzę u progu Nowego Roku, który – przy odrobinie pecha – mógł być o wiele gorszy.