Po kompromitacji , v-ce ministra zdrowia M . Neumanna , zaskoczonego
odległymi ,często kilkuletnimi terminami przyjęć do lekarzy specjalistów,
sadziłem że, limit braku kompetencji urzędników ministerstwa zdrowia
został wyczerpany. Przynajmniej w tym roku.
Niestety myliłem się.
Perturbacje w służbie zdrowia , jak powiedział premier Tusk , nasilają się
zawsze z końcem roku.Przepraszam, panie premierze ale co to obchodzi
pacjentów którym akurat teraz zachciało się chorować?
Pan i podległy panu minister zdrowia jesteście od tego aby takie sytuacje
nie miały miejsca.Rząd PO miał na to 5 lat czasu i niewiele zdziałał.
Postraszony przez prezesa PiS, minister Arłukowicz ,rozgadany jako członek
KP SLD, od momentu przejścia do Platformy rzadko zabiera głos.
Jak już mówi, to dużo słów, a mało sensu.
Poseł Arłukowicz przez 4 lata był członkiem Komisji Zdrowia , ponad rok
pełni funkcję Ministra Zdrowia.
Po pięciu latach działalności parlamentarnej i ministerialnej, bystrzak ,
min.Arłukowicz stwierdził że;
"NFZ wycenia, płaci i sam się kontroluje. To nie jest dobra sytuacja"
To odkrycie potwierdził w rozmowie z M.Olejnik w "Radiu ZET"/.../ Monika Olejnik: Dobrze, ja wiem, ale kto wyznacza ceny za operację.
Bartosz Arłukowicz: To jest proces negocjacji.
Monika Olejnik: NFZ?
Bartosz Arłukowicz: Już tłumaczę pani redaktor. Podpisanie umowy kontraktowej to jest umowa między szpitalem a NFZ. Zaś mamy jeszcze jeden problem i ten problem także rozwiążemy natychmiast po zakończeniu procesu kontraktacji, a mianowicie taki, że w Polsce dzisiaj procedury wycenia NFZ.
Monika Olejnik: No właśnie.
Bartosz Arłukowicz: NFZ je kontraktuje i NFZ sam siebie kontroluje./../
Za 15 a może nawet za 10 lat,przy dalszej tak intensywnej pracy ministra,
v-ce ministra i całego personelu Ministerstwa Zdrowia,w Polsce osiągniemy
poziom porównywalny do obecnie obowiązującego w "starych" państwach UE.
Strasznie żałuję że , nie będzie mi wtedy dane napisać pochwalnej notki.
W tym czasie bowiem , będę wąchał kwiatki , od spodu.
http://www.liiil.pl/promujnotke
No, ja nie wiem, czy powąchasz te kwiatki, bo do tego czasu zniosą całkowicie zasiłki pogrzebowe, a ceny usług funeralnych wzrosną kilkakrotnie. No, chyba, że masz już odłożoną kwotę na własny pogrzeb albo przynajmniej już w tej chwili bierzesz się za oszczędzanie na ten szczytny cel ;->
OdpowiedzUsuńCholera , o tym nie pomyślałem.Zaczynam oszczędzać.Jeden papieros mniej dziennie,przynajmniej na początek.Oszczędzam podwójnie , kasę i zdrowie.
OdpowiedzUsuń