czwartek, 8 listopada 2012
Najtańszy gaz ? -Bzdura!
Gaz który importujemy z Rosji będzie tańszy.
Chociaż polski negocjator z Gazpromem , min.Budzanowski nie ujawnił
szczegółów negocjacji pojawiają się opinie , że obniżka ceny może wynieść
od 15 % do nawet 20 %.
Aktywny w sprawie gazu, a mniej aktywny w prowadzeniu polityki zagranicznej,
min.Sikorski powiedział: "Będziemy mieli gaz , jeden z najtańszych w całej
Unii Europejskiej, a najtańszy w naszym regionie".
Nie wiem na jakiej podstawie min.Sikorski formułuje tak optymistyczne
prognozy dotyczące ceny gazu.
Polska za 1000 m3 gazu płaciła i nadal płaci , przynajmniej do końca roku,
550 dolarów , najwięcej w Europie a może i w Świecie.
Przyjmując wariant optymistyczny choć praktycznie nierealny że,Gazprom
obniży nam cenę o 20 % , to 1000m3 będzie kosztować 44o dolarów.
Taka samą ilość gazy rosyjski koncern sprzedawał średnio po 381 dolarów
dla odbiorców z Unii Europejskiej.
Ostatnio PGNiG płaciło już ponad 550 dol. za 1000 m sześc. rosyjskiego gazu. By dojść do poziomu średnich cen dla Zachodu, polska firma powinna teraz dostać blisko 30 proc. obniżki.
Przypisujący sobie sukces urzędnicy rządowi i przedstawiciele PGNiG zapomnieli
dodać że , ustępstwa Gazpromu wynikaja nie tyle z ich zdolności negocjacyjnych
co z działania antymonopolowego podjętego przeciw tej instytucji przez
Komisję Europejską.
Z tego powodu ,Gazprom już wcześniej obniżył cenę gazu innym europejskim
kontrahentom w wysokości od 7 - 10 %.
Z tych wyliczeń wynika że , Polska będzie płacić za rosyjski gaz mniej niż płaciła,
ale więcej niż płacą inne państwa Unii.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawe czy jakbys wypuścił swoje gazy ignorancie czy nie potanialby na rynku 25%? Co myslisz grafomanku?
OdpowiedzUsuńMyślę że,nie odkrywasz Ameryki.Biogazy są już od dawna używane.A w przyszłości mogą być w powszechnym użytku.Zamiast smorodzić na moim blogu
OdpowiedzUsuńoszczędzaj gazy tumanku bo możesz ich kiedyś potrzebować.
OdpowiedzUsuńPytania i odpowiedzi http://www.liiil.pl/?s=faq
P: Dlaczego nie mogę promować notki (przycisk promuj nie pojawia się)?
O: Każdą notkę można promować tylko jeden raz. Aby uniemożliwić manipulacje i zapobiec nieuczciwemu promowaniu notek, od 07.11.2012 w momencie wypromowania notki w bazie danych zapisane zostaje pierwsze 16 bitów adresu IP (a nie 24 jak do tej pory) użytkownika promującego notkę. Każdy użytkownik którego pierwsze 16 bitów adresu IP pokrywa się z bitami zapisanymi w bazie danych dla danej notki nie może promować tej notki. Ponieważ wielu użytkowników może posiadać jednakowe pierwsze 16 bitów adresu IP, może skutkować to niepojawieniem się przycisku promuj, chociaż dany użytkownik wcale nie promował konkretnej notki.
P: Dlaczego przycisk promuj nie pojawia się przy notkach kórych wcale nie promowałem?
O: Notka ta była przypuszczalnie promowana przez kogoś z takimi samymi pierwszymi 16 bitami adresu IP.
P: Dlaczego liiil promuj notkę stosuje zapisywanie pierwszych 16 bitów adresu IP, a nie innych metod?
O: Niestety pewna (marginalna) część użytkowników usiłuje czasem nieuczciwie promować notki, a inne metody nie dają zadowalających efektów. Używanie w tym celu cookies daje się łatwo obejść, a wprowadzenie rejestracji użytkowników nie wykluczałoby możliwości wielokrotnych rejestracji (tzw. klonów) i wielokrotnego promowania tych samych notek przez jednego użytkownika.
P: Czy ten system ten nie skutkuje tym, że notki uzyskują ewentualnie mniej promocji niż przed 7.11.2012?
O: Tak, to może tym skutkować, zwłaszcza w przypadku popularnych blogów, ale ciekawa notka zbiera mimo wszystko dużą ilość promocji, ponieważ witryna używana jest przez bardzo wielu użytkowników z różnymi pierwszymi 16-oma bitami adresu IP. System dotyczy wszystkich notek, więc każda notka traktowana jest w ten sam sposób (wszystkie notki mają ewentualnie mniej promocji niż by to było możliwe).
P: Czy jeśi któryś z blogów po 7.11.2012 uzyskuje mniej promocji niż przedtem, znaczy to, że był przedtem promowany nieuczciwie?
O: Nie.
Coś słabo ci idzie po zmianie nicka Tesso.
UsuńDno kompletne.
Wbrew temu czym podniecają się pismacy,ogromna większość konsumentów gazu w Polsce,nie wierzy w obniżkę cen detalicznych.Przecież identyczną sytuacja istnieje na rynku wszystkich paliw płynnych.Najlepiej może to poświadczyć przeciętny Kowalski.Ceny ropy w dół nawet o 30%,a benzyna o 0,15% i to tylko na tydzień.Cena ropy o 1% w górę,a benzyny o 1,5% w górę i to na stałe.Nic więc dziwnego,że Polaka jak nie kijem to pałką.Propaganda namawia do powszechnego oszczędzania wszystkiego,zwłaszcza ze wzgl ekologicznych.Więc może mały przykład jak to wygląda na przeciętnym Kowalskim.Załóżmy,że tenże wzorowy obywatel,zainwestował w instalację CO i zamiast zasmradzać otoczenie dymem ze spalanego miału czy węgla,sprawił sobie piec gazowy.Tak już jest,że cena gazu dla celów grzewczych jest nieco niższa niż tegoż do np gotowania. Ale za to tzw opłata stała wzrasta o tyle,iż przeliczeniowo dla małego domu miesiąc ma 33 dni.Więc jakiekolwiek marzenia o poprawie cen są zwykłą mrzonką. Ceny detaliczne ,owszem zmienią się ,ale jedynie w górę.Zresztą dlaczego miałoby być inaczej.Przecież wybory dopiero za 2 lata.A Rostowski na okrągło.
OdpowiedzUsuńObniżą cenę gazu o 5% a podniosą o 15% za energię elektryczną i państwo wyjdzie na plus.Konsument ? ,a kto by się tym martwił.
OdpowiedzUsuń