czwartek, 15 listopada 2012

300 , 400 , 500 miliardów !!!


Przebijam ! Należy  nam się 1 bilion złotych.

Uzasadnienie.

Gdyby nie My, Polacy  nie byłoby Unii Europejskiej.
Jan III Sobieski jako Naczelny  Wódz, pokonał w bitwie pod Wiedniem ,
wojska Imperium osmańskiego które zagrażały chrześcijańskiej Europie.
Gdyby nie to zwycięstwo , być możew Europie powstałaby Unia Islamska
a nie Unia Europejska.

Równie Wielki Wódz,  Lech I Wałęsa, "własnymi rencami" zburzył Mur Berliński.
To był początek powstawania  zjednoczonej Europy , której kształt prezentuje
dzisiaj Unia Europejska.

Dwaj Mniejsi Wodzowie , Kwaśniewski i Miller zakończyli dzieło połączenia
Polski z Europą.Kwaśniewski jako widz ,  Miller jako podpisujący traktat.

Czy za te heroiczne czyny naszych poprzedników , należy nam się ta kasa?
Należeć , należy ,tylko w związku z kryzysem w Unii /nie dotyczy Polski/
pieniędzy w budżecie jest mniej niż zakładali umiarkowani optymiści.
Tusk , Buzek,Sikorski w kampanii przedwyborczej zapewniali że, 300
miliardów złotych to minimum.Ostatnio premier podniósł stawkę do 400 mln.
Szef opozycyjnego PiS uważa że,należy nam się poł miliarda zł.
Moja propozycja 1 bilion , jest żartem.

Ostatnia propozycja dotycząca Polski to 73,9 mld.€. Po przeliczeniu ,
zakładając że ,€uro będzie kosztować 4 zł. to kwota 295.600 mld. zł. brutto.
Polska  jest beneficjentem środków unijnych ale to nie oznacza że ,na rzecz
UE nie wnosimy żadnych opłat.W ostatnich latach to około 12 mld.zł. rocznie.

Marzenia o wielkiej kasie nieco się oddaliły,ostatnia propozycja wg.premiera
Tuska "z polskiego punktu widzenia nie jest może dramatycznie zła ,ale nie ma
dziś gwarancji , iż stanie się ona przedmiotem kompromisu".

Premier udał się na konsultacje do Berlina.Nie sądzę aby całowanie kanclerz
Merkel po rękach czy innych częściach ciała, zmieniło Jej stosunek , jako
płatnika netto do propozycji cięć budżetu UE.
Chciałbym się mylić.

Niestety ," Niemcy mają inny punkt widzenia".Premier zapewnił że,będzie
ciężko pracował aby osiągnąć korzystny dla  Polski kompromis.
Powodzenia.

                                          http://www.liiil.pl/promujnotke


2 komentarze:

  1. Trudno się dziwić stanowisku Niemiec, w końcu oni płacą najwięcej. Trudno też dziwić się Polsce, że chce dostać jak najwięcej. Wiadomo, że w końcu będziemy musieli zgodzić się na to co nam dadzą. Nie łudźmy się, że Europa padnie przed nami na kolana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest takie powiedzenie , " nie chwal dnia przed zachodem słońca".
    Powinni o tym pamiętać nasi politycy. Podobnie jak o innym:
    "bliższa koszula ciału". No, skoro wzięło mnie na powiedzonka
    to dodam jeszcze trzecie. "Milczenie jest złotem".
    Politycy , przecież lepiej wiedza niż społeczeństwo jakie są tendencje
    ekonomiczne,gospodarcze.Powinni więc swoje wypowiedzi nieco tonować.
    Jak załatwią więcej , np.pieniędzy z unijnego budżetu to społeczeństwo będzie ich chwalić. Jeżeli mniej to każdy spyta po co tyle obiecywaliście.
    Jakimi politykami jesteście skoro dysponując takim potencjałem
    intelektualnym nie potraficie trafnie prognozować sytuacji ekonomicznej.
    Przekaz dla społeczeństwa jest jasny , albo oszukują albo ich umiejętności nie są odpowiednie do zajmowanych stanowisk.
    Wg mnie , oszukują.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.