piątek, 22 marca 2013
"GIŃCIE" !!!
"Naukowiec chciał zabić prezydenta i premiera", "Gińcie"
"Chciał wysadzić Sejm" ,"Brunobomber",
Takimi tytułami media informowały o zatrzymaniu Brunona K.
Sukces ogłosiła wtedy jedna z z kilku Agencji, Bezpieczeństwa
Wewnętrznego.W mediach w tym i w internecie rozgorzała dyskusja
czy podejrzany mógł zgromadzić 4 tony matariałów wybuchowych,
czy też chodziło o bombę o takiej sile wybuchu.
Dr Rafał Chwedoruk , politolog z UW powiedział wtedy:
"Rozdymanie tego wydarzenia do tak dużych rozmiarów,sugerowanie,
że wystąpiło tak wielkie zagrożenie, może zwiastować zbliżający się kryzys.
Jeżeli stan naszej gospodarki jest dużo gorszy,niż władza próbuje nam to
wmówić,to wówczas politycy chętnie sięgają po strach,żeby odciągnąć
naszą uwagę od spraw naprawdę istotnych dla obywateli".
Jasnowidz ,słowo daję , jasnowidz,powinien zmienić zawód.
Faktycznie sprawa została niesamowicie rozdymana , kolejne fakty
i informacje wskazywały na to, że w grupie terrorystycznej był jeden
Brunon K. a reszta to agenci ABW.Pokazane dowody, przynoszą
okazującym je publicznie jedynie wstyd.Podobnych urządzeń
wiele znajduje się w każdym polskim domu.
Miał być zamach,nie chcieliśmy być gorsi od Norwegów i ich Breivika,
to zamknięto Brunona K.Najpierw na 3 miesiące.
Nie wiem jakich dowodów jeszcze szukano,skoro współpracowali z nim
agenci ABW to chyba przez ten okres współpracy zdążyli zebrać
odpowiednie dowody i sprawa powinna mieć swój finał w Sądzie.
Niestety,jak przypuszczam zebrane dowody nie są wystarczające
nawet na to, aby podejrzanego skazać na taki okres jaki przebywa w areszcie.
Aby pozbyć się tego wrzoda na dupie Prokuratura Apelacyjna
w Krakowie złożyła wniosek o umieszczenie dr Brunona K na obserwacji
psychiatrycznej.A co będzie jeżeli lekarze stwierdzą ,że dr Brunon K.
jest zdrowy nie tylko na ciele ale i na umyśle i to nie on inspirował
agentów do wysadzenia Sejmu ale agenci zachęcali jego?
Oczywiście nigdy się tego nie dowiemy ale tak na mój nos mogło
tak być. Przecież w tej farsie chodziło o coś wielkiego, co udowodniłoby,
że ABW jest służbą potrzebną,sprawną i to jej agenci uratowali posłom
życie nie dopuszczając do detonacji.Jednym słowem ogromny sukces.
Do dziś śmiejemy się z agenta Tomka,czy ci anonimowi agenci ABW
nie są w równym a może większym stopniu warci naszego chichotu?
Podejrzanemu, przedłużono areszt tymczasowy o kolejne 3 miesiące.
Prokuratura uzasadnia to między innymi tym , że "podejrzany popełni
przestępstwo którym groził".
Nie wiem czy śmiać się czy płakać z głupoty III władzy.
Wcześniej prokuratorzy twierdzili, że większość materiałów wybuchowych
została dopiero zamówiona i Brunon.K jeszcze nimi nie dysponował.
Pytam więc czym podejrzany miałby wysadzić Sejm,własnym biogazem?
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Widać "choroba namawiania" napuszczania.podpuszczania i namawiania,wraz z tworzeniem mitów.A to po to by "być potrzebnym" "zasłużyć się" i mieć sukces jest zaraźliwą.Jaką to droga?kropelkową ?,przez kontakt ? przelazła z CBA do ABW.
OdpowiedzUsuńMiała byc sensacja a wyszedł "mokry kapiszon" cytując klasyka Czyli jak zwykle.
Podobno "ochrona" aby być potrzebna aranżowała "zamachy" na Piłsudskiego
Każdy orze jak może.Niektórzy źle inni gorzej.
UsuńMamy takie służby jakie sami stworzyliśmy,poprzednicy ,chociaż o niebo lepsi fachowcy, wywodzili się nie z tej bajki.
To i tak dobrze, że na razie nikt nie chce nam krzywdy zrobić.
Bo strach się nie bać.
Bob,wspomniałeś tu o Breiviku. On też umieszczał w internecie swoje rasistowskie poglądy,szukał źródeł zakupu materiałów wybuchowych. Każda służba bezpieczeństwa infiltruje,a przynajmniej powinna takie źródło wiedzy jak internet. Norwedzy go zlekceważyli. Mleko,które kipi,w końcu musi się wylać. I wylało się. Nas to ominęło. Ty się z tego śmiejesz? Kiedyś z Hitlera też się śmiano..
OdpowiedzUsuńJa się z tego absolutnie nie śmieję ,jestem tylko zdumiony
Usuńtakim brakiem profesjonalności służb.Skoro mieli faceta na widelcu,
to powinni poczekać jak zgromadzi te 4 tony materiałów wybuchowych,
pomóc mu to załadować,zawieźć do Warszawy i wtedy zamknąć.
Oni potrzebowali sukcesu natychmiast i spieprzyli sprawę.
Ratunku szukają w "wariatkowie" bi inaczej facet może się z tego wywinąć.
Jacy profesjonaliści odpowiadają za ochronę najważniejszych budynków i ludzi władzy można było się przekonać oglądając prowokację
Siekielskiego. O to mi chodzi.
A może bezczelnie zacytować konkurencyjnęgo "mendrca" i stwierdzić jednak,że:jacy "włatcy"
OdpowiedzUsuńtakie służby.Przecież ogląd całości aż się prosi o stwierdzenie plagiatu mieszanki kilku seriali hamerykańskich.I prędzej czy później będziemy musieli zapłacić royality w $.Nie ważne będzie wtedy tłumaczenie o nieudolności przekładu z jydysz.Geszeft is geszeft.A że
całość taka kiepska? Kto to daje Polakom porządne scenariusze.Przecież i tak spieprzą.CBDO
Udowodniono to w żenujący sposób.
OdpowiedzUsuń