poniedziałek, 31 lipca 2017

SAHARA

Zdjęcie użytkownika Georg Palmetshofer. s

W polityce wrzenie, w Polsce upał a pić się chce.

Oprócz popularnego "browara" polecam inne napoje "chłodzące".
Na pohybel kłócącym się politykom - Na zdrowie!!!

Margarita

Margarita
40 ml silver tequila, 20 ml białego Curacao (lub Cointreau), 10 ml soku z limony, odrobina soli, lód...
Mojito
MojitoMojito
40 ml rumu Bacardi Superior, 1 limonka, 2 łyżeczki syropu cukrowego, 7-8 dużych listków mięty, woda sodow...

Pina Colada
Pina Colada
30 ml rumu Malibu, 30 ml likieru kokosowego, 90 ml soku ananasowego, kieliszek śmietanki, lód,
Sex On The Beach
 Sex  On The Beach
25 ml wódki czystej, 50 ml soku żurawinowego, 75 ml soku ananasowego, 25 ml wody gazowanej, ...

Smirnoff Lemonade

 Smirnoff Lemonade
40 ml wódki Smirnoff No. 21, 70 ml świeżej lemoniady, 1 plasterek cytryny, lód...

Tequila Sunrise
 Tequila Sunrise
50 ml tequilli, 120 ml soku pomarańczowego, 10 ml grenadyny, plasterek pomarańczy, lód...


Osobiście polecam gin z tonikiem
Gin z tonikiem i limonką

Składniki w nazwie plus lód,limonka lub cytryna.

                                            http://www.liiil.pl/promujnotke
  

6 komentarzy:

  1. Panuje powszechna opinia,że Polacy dużo piją.
    Jakoś tego nie widać.sadząc po zainteresowaniu
    dzisiejszą notką.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzie Ty chłopie mieszkasz Albo dawno w kraju nie byleś.Tu się pija .czasami"do grilla" wódki czyste /o zgrozo czasami ciepłe/i utrwala browcem By obaliło.
    Te sikacze co proponujesz to pijają "Matki Polki" i do tego w ciąży .
    Po otrzymaniu 500+ od drugiego.
    Uczciwy chłop do ust tego nie weźmie znając późniejsze skutki po.
    Po wypiciu hektolitrów tego badziewia by dało skutek.
    A dalej Ty w buraki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę,że Ty masz bliżej do buraków niż ja.

      Usuń
    2. No jak nie jak tak
      Za pincet plus ile zakupisz tego Twego badziewia i gdzie.Te rózne "grenadiny i Bacardi" a z buraków i z tego co pod ręką napędzi się porządnego bimberku.Trzykrotnie przepędzi i takowy smak ma i moc a i łeb nie napierd nazajutrz.
      A i dzieciskom te pincet zostanie.

      Usuń
    3. "Bimberek" na pragnienie,najlepiej 50%.
      Musisz opatentować bo to świetny pomysł.
      Rano połówkę i cały dzień nie chce się pić,bo spisz
      w cieniu pod gruszą.

      Usuń
  3. Jestem pod wrażeniem wyboru środków zapobiegających ,,saharze''. Uniwersalny drink szklanka z wódką nie ma z nimi szans. Pozostają pytania; Czemu one takie drogie (kochane też) i, czy nasze plebejskie mordy (bardzo popularne ostatnio słowo kaczystów) ich godne.
    W Kieleckiem-odkąd sięgam pamięcią-najskuteczniejszym środkiem na upały była...woda. W kompozycji z kawą zbożową (Turek, Dobrzynka) albo rozcieńczone nią wino. Bardzo łagodziły pragnienie. Suszę zwalczano też kwasem chlebowym i popiwkiem (na chabrach) i...bezruchem. Błogim leniuchowaniem pozwalającym zachować stan elektrolitów w organizmie.
    Dziś, po wywołaniu ,,sahary'' (ocieplenie klimatu aerozolami i CO2, o co oskarżają nas ci, którzy też się do tego przyczyniają), mam wątpliwości, co do zbawienności drinków razem ze świętokrzyskimi środkami neutralizującymi ,,suszi''. Zamysł kopania studni też spóźniony.
    Jedyny ratunek, to zaprzestanie używania aerozoli. I zakaz wydalania. Potu, moczu, piardu.
    Tylko, jak tego dokonać po gaszeniu pragnienia. Czymkolwiek.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.