W poprzedniej notce przyznałem rację Schetynie w sprawie kreowania
Frasyniuka na lidera opozycji.Krytykowałem pomysł M.Kamińskiego
dotyczący Frasyniuka jako lidera całej?,zjednoczonej? opozycji.
Zupełnie inaczej wygląda kierowanie opozycją,i codzienna żmudna praca
niż udział w manifestacji jako "legenda" Solidarności raz czy 2 w miesiącu.
Ale to nie Frasyniuk jest "bohaterem" tej notki a szef największej partii
opozycyjnej Platformy Obywatelskiej.
Wczoraj krytykowałem pomysł Kamińskiego dotyczący Frasyniuka
a dzisiaj zgadzam się z jego opinią dotyczącą nieudolności Schetyny
w kierowaniu Platformą i braku perspektyw zwycięstwa z PiS.
Faktem jest,że Schetyna nie nadaje się na lidera,jest on raczej egzekutorem
o czym przekonali się wartościowi członkowie PO eliminowani z partii
przez Schetynę,na polecenie Tuska.Po przeniesieniu się Tuska do Brukseli
rozpoczął się powolny rozkład PO.Namaszczona premierem Kopacz
z charyzmą podobną jak Schetyna, przegrała sromotnie wybory, podobnie
jak wcześniej wybory prezydenckie przegrał Komorowski.
Gdyby po przegranych wyborach w Platformie nastąpiło odmłodzenie
kierownictwa,być może byłaby szansa problem w tym że, młodych zdolnych
do kierowania partią w PO po prostu nie ma i nie było,Stąd posiłkowanie
się byłymi członkami SLD-Arłukowicz,Rosati,Belka,Hübner a także
"odpadami" z PiS - Kluzik=Rostowska czy Kamiński.
Ta bezideowa zbieranina, kierowana przez karierowicza Schetynę któremu
marzy się kierowanie rządem rzeczywiście nie ma szans na podjecie
walki z PiS.
Być Może M.Kamiński ma uraz ,za wyrzucenie go z KPPO przez Schetynę
ale to nie znaczy,że nie ma racji w ocenie Schetyny.
"/.../ im bardziej Grzegorz Schetyna niczym Kubuś Puchatek zagląda do norki,
to tym bardziej w tej norce nie ma miodku. A tym miodkiem jest zwycięstwo
nad PiS-em. On nie ma pomysłu jak pokonać Prawo i Sprawiedliwość.
Gołym okiem widać, że Schetyna nie jest w stanie przekonać Polaków,
że może wygrać z PiS-em".
To może opozycjoniści wobec Schetyny jakaś manifestację zrobią?
http://www.liiil.pl/promujnotke
Nie zawsze się z tobą zgadzam, ale ocena p.Schetyny jest właściwa. Schetyna powinien sam zrezygnować z przywództwa PO.Dla dobra Polski. Dokładnie taki sam ruch, powinien wykonać p. Petru.Przykro na nich patrzeć. Nie wspomnę o "liderze" Kukiz 15.Porażka:)Przykro patrzeć, gdy faktycznie PiS, nie ma z kim przegrać...
OdpowiedzUsuńPrzykro mi to pisać,ale chciałbym przypomnieć stare powiedzenie: Dobre rady nic nie kosztują,lecz ich wartość nie przekracza ceny.A przecież znowu kłania się historia w której wszyscy doradzali członkom SLD,żeby pozbyli się Millera i starych działaczy tworzących rząd Lewicy na początku obecnego millenium.Efekt jest spektakularny do dziś.Niestety
OdpowiedzUsuńtak już jest,że proste rozwiązania nie koniecznie są skuteczne.Gdyby tak było,żylibyśmy w zgodzie z sąsiadami i mieli nadwyżkę budżetową.
Całość przypomina "wybór" Smudy na selekcjonera naszych kopaczy głosami kibicuf.Było przecież "prawie" demokratycznie.Zatem znajdźcie wreszcie jakąś sensowną kandydaturę,może bez obowiązkowej martyrologii,ale z głową.gdyż wychodzi na to,że większości pasowała by Maryla Rodowicz.
Naturalnie jeśli zgodzi się IPN.I kaszaloty o co będzie raczej trudno.
Ale bez żartów.Czy znacie choć 2 nazwiska które mogłyby kandydować na przywódcę opozycji? I to takie o IQ> 100?Może p.Gasiuk-Pihowicz posiada ten iloraz,ale naprawdę szkoda jej,żeby skończyła z wydrapanymi oczami.
Tonette
w samo sedno: http://kontrowersje.net/to_nie_histeria_to_zracjonalizowana_agonia_strachu_przed_normalnym_s_downictwem
OdpowiedzUsuń