wtorek, 4 lipca 2017

PRAWO

Wałęsa i Frasyniuk razem. "Staniemy naprzeciwko Jarosława Kaczyńskiego"

Zasada jest prosta i mam nadzieję że zrozumiała nawet dla ludzi z zawodowym
wykształceniem.PRAWO - niezależnie czy dobre czy złe pozostaje prawem.
Za łamanie nawet złego prawa ponosi się konsekwencje.Mam nadzieję że,
zarówno technik samochodowy jak i elektryk zdają sobie z tego sprawę.
Nie wiem czy dociera do nich to,że dokuczając bezpośrednio PiS-owi
pośrednio szkodzą również Polsce,bo incydent do którego zapewne dojdzie
będzie szeroko komentowany przez światowe media.

Nikt nie zabrania im,jak również innym przeciwnikom PiS zorganizowania
manifestacji sprzeciwu w innym terminie niż comiesięczne pochody żałobników
po zamachu smoleńskim.Obiecywany przez Wałęsę sygnał z "Aurory"
płynący z milionowej manifestacji równie dobrze byłby słyszany zarówno
9 jak i 11 oraz w innych dniach każdego miesiąca,a co ważne byłby zgodny
z prawem.

Dlatego dziwie się,że tacy demokraci,pro państwowcy i "legendy" Solidarności
wybierają konfrontacyjny tryb manifestowania swojego sprzeciwu przeciw
"totalitaryzmowi" partii rządzącej a szczególnie "naczelnikowi" Kaczyńskiemu.
Przypomnę,bo być może nie pamiętają,że PiS został demokratycznie wybrany
uzyskując większość parlamentarną.To nie są czasy Waszej młodości,gdy władzę
zdobywało się poprzez manifestacje czy  strajki.W obecnym,demokratycznym
państwie,co potwierdził ostatnio przywódca "totalnej opozycji"Schetyna,
władzę zdobywa się w demokratycznych wyborach.

Mam propozycje dla "legend".Załóżcie partię,stwórzcie i realizujcie
lepszy program niż PiS,uchwalcie prawo zakazujące comiesięcznych
modłów PiS i będzie ok.

Nie macie pomysłu? Skorzystajcie z rady M."Misia" Kamińskiego :
http://www.tvn24.pl/michal-kaminski-w-jeden-na-jeden-o-opozycji,754063,s.html

Frasyniuk na prezydenta,Wałęsa premierem a PiS w głębokiej......opozycji.

                                            http://www.liiil.pl/promujnotke

2 komentarze:

  1. Przypomnę tylko, ze przed wojną jedynym przywódcą (poza Benesem w Czechosłowacji), który w Europie środkowo-wschodniej został w pełni "demokratycznie wybrany", jak Kaczyński, był... Adolf Hitler. To tak, ku pamięci.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję,że to już ostatni raz w ocenie zdolności polityka będzie
    powoływanie się na jakieś "zasługi" w dziedzinie bycia przeciw.Nie tylko w Polsce wyznacznikiem "mondrości"pozostaje niegdysiejsza przynależność do opozycji.Niestety,ale dla większości obecnego pokolenia jest to żaden argument,zwłaszcza,że mendia zbyt nachalnie wałkują ten temat.Jeszcze jeden argument na przypomnienie propagandzistom iż co za dużo to nie zdrowo.A już wyciąganie z rękawa fałszywych kart,kładzie całą sprawę.Nie ma co liczyć na powtórkę z "rozryfki".Po raz któryś Soros będzie musiał przecenić którąś z nowszych licencji gdyż odgrzewane kotlety zwyczajnie śmierdzą.Mamy ich tyle w telewizji,że rajcują wyłącznie etosowych pieczeniarzy.No i przegrzanych omc dziennikarzy.Gdzie te czasy,gdy wystarczała poczwara zegrzyńska.Na marginesie, pojawiła się wreszcie nowość opozycyjna. Prawdopodobnie zauważono iż po procesie Amber Gold,Tusk może być kiepskim kandydatem na prezydenta. Zatem wyciągnięto z lamusa następnego,słynnego cierpiętnika Władka Frasyniuka.A to co się dzieje, jest zwyczajnym testem popularności.Całe szczęście,że jest jeszcze sporo czasu bo jeśli nie zda?Uwaga.Koszerni nie lubią dopłacać do interesu,a tu komisja reprywatyzacyjna niebezpiecznie zbliżyła się do zastrzeżonych rewirów.I w normalnym kraju groziłby nam efekt domina. Tonette.

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.