niedziela, 27 października 2013
ŁASKA TUSKA
Przegrana twarz Schetyny.
Znikł jego firmowy optymistyczno - cyniczny uśmieszek,trudno się dziwić
bo ta porażka może go wiele kosztować. Zbytnia pewność siebie,gra na zwłokę
i przeczekanie przyniosła takie a nie inne rozstrzygnięcia.Można powiedzieć
że w pewnej części sam sobie jest winien tej przegranej.
Unikanie,nieuniknionej konfrontacji z Tuskiem nie przyniosło oczekiwanego
efektu.Błędem Schetyny było nie podjęcie rzuconej przez Tuska rekawicy
w bezpośrednich wyborach na szefa partii.Brak odwagi cechujący tego polityka
może doprowadzić do całkowitej marginalizacji jego osoby w Platformie.
Gowin skazany na klęskę, jego wynik szasowany przez niektórych ekspertów
(prof.KIK) na 1-2 % ,w pojedynku z Tuskiem uzyskał 20 % poparcie.
Start Schetyny mógł doprowadzić do rozgrywki w drugiej rundzie,a wynik
pojedynku Tusk-Schetyna,przy założeniu że Gowin poparłby tego drugiego
mógłby być różny.Czasami warto podjąć ryzykowną decyzję.
"Demokratyczne " wybory w regionach prowadzą do różnych rozstrzygnięć.
"Pompowanie" kół na Dolnym Śląsku pomogło przeciwnikowi Schetyny.
W Małopolsce, pod pretekstem braku szans na zwycięstwo w ostatniej
chwili wycofał się wierny Tuskowi,dotychczasowy szef regionu, I.Raś.
W tym przypadku "pompowanie" przyniosło odwrotny od spodziewanego efekt.
Politycy,komentujący wczorajszą porażkę Schetyny już postawili na nim
przysłowiowy krzyżyk.Wydaje mi się ,że trochę za wcześnie.
Poczekajmy na wyniki w innych regionach a wtedy dopiero będzie można
dyskutować o tym czy "frakcja Schetyny" będzie się liczyć w Platformie.
Jeżeli frakcja Schetyny polegnie,to sam Schetyna dla Tuska nie jest już
groźnym przeciwnikiem.Tusk , niekoniecznie musi z nim postąpić w podobny
sposób jak z Piskorskim,Olechowskim, Rokitą czy Gowinem.
Może łaskawie jego umiejętności wykorzystać w którymś z ministerstw.
Schetyna bez zaplecza nie jest już groźny dla Tuska.
A tak na marginesie to Schetyna był wykonawcą wyroków na niektórych
przeciwników Tuska.Teraz i on znalazł się w podobnej sytuacji.
"Kto mieczem wojuje od miecza ginie."
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mimo, że Schetyna to też peowiec, to trochę żal że przegrał z tym palantem od Tuska, czyli z samym Tuskiem -arcy oszustem i łajdakiem.
OdpowiedzUsuńTaka jest polityka.Czasami żałujemy "mniejszych" wrogów,
OdpowiedzUsuń