sobota, 27 kwietnia 2013
Dylematy premiera
Jarek ! Żeby mi to było ostatni raz ! W tym miesiącu?
Siedmiu na dziesięciu internautów uważa,że premier Tusk powinien odwołać
Gowina z funkcji ministra ,za wypowiedź dotyczącą zarodków.
Czy premier powinien odwołać min.Gowina za niewłaściwe wykonywanie
obowiązków ministerialnych , według mnie nie.Oprócz kontrowersyjnych
wypowiedzi, jak na filozofa nieźle sobie radzi w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Dymisja , to koniec , nominacja to początek.Dla porządku zacznijmy od początku.
Po wygraniu wyborów wielkim zaskoczeniem była nominacja Gowina
na ministra , dla niektórych szokiem ,że miał kierować resortem sprawiedliwości.
Poprzedni minister,Kwiatkowski był jednym z lepszych ministrów w gronie
nieudanych nominacji premiera Tuska.Dlaczego premier niepowierzył mu tego
stanowiska w kolejnej kadencji , należy zapytać premiera.
Moim zdaniem to obawa przed rosnącą popularnością ministra.
Nie był on tłem mającym ukazywać wielkość premiera ale elokwentnym
fachowcem, prawnikiem który ma wiedzę potrzebną do kierowania resortem
sprawiedliwości.Wiemy ,że ministerstwa i inne urzędy w których wpływ na
obsadzanie stanowisk ma premier obsadzane są nie według kompetencji
ale według strategii wymyślonej przez premiera - egocentryka.
Gowin posadę ministra dostał z dwóch powodów.Coś należało się frakcji
konserwatywnej to po pierwsze.Po drugie, Tusk nominując Gowina i oddajac
mu ważny i trudny resort myślał ,że on sobie bez odpowiedniej wiedzy,
doświadczenia nie poradzi w kierowaniu tym ministerstwem.
Rzeczywistość okazała się inna .Wypowiedzi , czy pomysły Gowina są dość
kontrowersyjne ale wiele z nich zyskuje przyzwolenie społeczne.
Nie sadzę również aby , podobno zmanipulowana wypowiedź dotyczaca
zarodków była podstawą do dymisji.
Jeżeli premier chce pozbyć się Gowina, akurat teraz ,to ta wypowiedź Gowina
może posłużyć za pretekst.Problem w tym kto zajmie miejsce Gowina.
Prze ponad 7 laty , Platforma informowała społeczeństwo i pełnej "szufladzie"
ustaw które będzie uchwalać i o wielkiej ilości fachowców którzy będą te
ustawy wdrażać.Jak zapowiedzi maja się do rzeczywistości każdy kto chce,widzi.
Premier musi rozstrzygnąć czy dymisja Gowina nie utrudni funkcjonowania
koalicji , bo niektóre ustawy mogą być blokowane przez frakcję Gowina.
O opuszczeniu PO po dymisji , przynajmniej na razie nie ma mowy.
Gowin to cierpliwie budujący swoja pozycje polityk.
Dymisja , to również zwiększenie szans na reelekcję Tuska jako szefa PO.
Z 3 ewentualnych kandydatów na tę funkcję,Tusk,Schetyna,Gowin największe
szansę ma Tusk.W pojedynku pomiędzy Tuskiem a Schetyną ,przy dalszym spadku
zaufania do rządu i premiera , nie bez szans jest Schetyna.
Jakby tych kłopotów było mało to jeszcze ulubiona drużyna premiera przegrała
u siebie , i to z kim z "Górolami" z Podbeskidzia BB.
Co zadecyduje premier w poniedziałek ? , obawiam się że jeszcze da sobie kilka
dni czasu aby dokładnie zapoznać się z wywiadem,oryginalnym tekstem,
ewentualnymi manipulacjami w tej wypowiedzi.
Moim skromnym zdaniem jeszcze nie nadszedł właściwy moment na dymisję.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńBob,obiecałeś mi przywieźć ciepło i słońce, a tu leje i zimnisko. Szaro, buro i plucha...
Przecież, jak nie Ty to załatwisz, to kto? Toż nie pan Premier, tym bardziej, że ma dylematy inne na głowie.
Pozdrawiam serdecznie.
Wczoraj w Krakowie było parno i duszno.Dzisiaj,niestety zachodni sąsiedzi
OdpowiedzUsuńobniżyli nam temperaturę przesyłając chmury i deszcz.
Może jutro wróci upragnione ciepło i słońce czego życzę Tobie i sobie.
Optymistycznie pozdrawiam.
Jest pewna zasada której powinien przestrzegać każdy omf kandydat na polityka.A mianowicie;nie bądź mądrzejszy od psa sołtysa.Już któryś minister (nie)sprawiedliwości ma zamiar stracić fotel,gdyż nie stosował się do zaleceń zawartych w czarnej książeczce którą dostał razem z nominacją w Belwederze.Za mądry,znaczy niebezpieczny.Ciekawe co się stanie z jego aniołem stróżem który miał go pilnować w tej dziedzinie.A tak po prawdzie to wielka szkoda,że Gowinowi nie można przypasować żadnego molestowania ani łapówki.Ale Sawicką już tak.Niestety,ale jest głęboko praktykującym katolikiem więc na pewno sam się nie poda do dymisji tak jak kiedyś jeden z jego poprzedników.Nie ten honor.
OdpowiedzUsuńa wiesz Bob, że Gowin powiedział prawdę, może ie do końca, bo trybie przypuszczającym, ale ktoś na blogu udostępnił fotkę z gazety niemieckiej, w której jest cytowana ta ustawa, która zezwala na eksperymentowanie na zarodkach pochodzących z innych krajów, choć w TV znaleźli niemieckiego kłamcę, który temu zaprzeczył, ale co się dziwić, Niemcy a tym bardziej prawie każdy polityk, kłamie, a wystarczyło wyciągnąć na światło dzienne odpowiednie niemieckie przepisy, by obalić słowa Gowina, zauważyłeś, że nikt tego nie zrobił, a dziennikarzy jest sporo, a tu cisza, tylko spekulacje i wieszanie psów na Gowinie, któremu mimo wszystko nie wierzę, jako politykowi, choć jest w nim iskra przyzwoitości. Pamiętasz Czumę, też wyjątkowy cynik i manipulator, co było widać po jego komisji śledczej, ale jednak na koniec miał chwilę odwagi, stwierdzając, że Ziobro nie złamał prawa i nie podpisał raportu. Bob, w twojej lewicy nie ma nikogo przyzwoitego, ale zaskoczyła mnie córka chyba Jarugi-Nowackiej, potrafiła się upomnieć o pomnik Prezydenta Kaczyńskiego, tym bardziej była oburzona, że świnia Sikorski wyskoczył z pomnikiem dla p.Thatcher!
OdpowiedzUsuńMuszę z przykrością stwierdzić, że obecna szajka Tuska bije w bezczelności twoje ugrupowanie, złodziejstwo dokonują już w biały dzień, bez skrępowania, ostatnie wyroki jak na Sawicka i nie tylko to pokazują, politycy można kraść, a robią to od samego początku, jeżeli Kaczyński tego nie zmieni, to koniec z Polską, mamy tylko długi, skończymy jak Grecja, kolejny rozbiór między trzech, sowietów, germańców i żydostwo.
Pzdr