Janusz Palikot błędny rycerz z Biłgoraju.W jego przypadku nazwa "błędny"
pochodzi nie tylko od błądzenia w szukaniu swej drogi politycznej ale również
od ilości błędów popełnionych od początku swej działalności politycznej.
W młodości bardziej biernie niż czynnie walczył z poprzednim systemem.
Ponieważ nie jestem biografem "don Palikote" pomijam jego dzialalność
jako przedsiębiorcy a, jedynie w skrócie przedstawiam tylko karierę polityczną.
Został wybrany posłem z listy Platformy Obywatelskiej.
Fundusze zasilające Jego komitet wyborczy ,chociaż nie zostało to udowodnione,
to powszechnie jednak znane "spontaniczne" wpłacanie sporych sum pieniędzy
przez gołodupców /emeryci,renciści,studenci/.
Dysponując pokaźną gotówką , legalnie zarobioną w okresie działania
jako przedsiębiorca , stał się kumplem na którego można było liczyć,
bo oprócz licznych wad, miał również tę zaletę , że nie był sknerą.
Ten okres opisał w wydanej książce.
Pomysłowością, inteligencją , nieszablonowym działaniem przewyższał wielu
"wyrobników" w Platformie Obywatelskiej.
Nie wszystkie jego działania, happeningi, zostały we właściwy sposób
zrozumiane, nie tylko przez społeczeństwo ale również przez polityków,
w tym kolegów z jego ugrupowania.Z jednej strony stał się ulubieńcem
mediów a z drugiej "enfant terrible" polskiej polityki.
Ponieważ jego zachowanie raziło skostniały układ istniejący w PO,
a jego poglądy zaczęły ewoluować postanowił rozstać się ze swoją
dotychczasową formacją w której był nawet v-ce przewodniczacym
i zacząć działać na własną rękę.
Stworzył własna formację - Ruch Palikota.
Z przeciwnika różnych inności seksualnych /znak "zakaz pedałowania"
w piśmie katolickim które wcześniej wydawał/ , z katolika wspomagającego
swoją przysięgę poselską "tak mi dopomóż Bóg" stał się radykalnym antyklerykałem.
Zmienił w sposób zdecydowany swoje poglądy dotyczące aborcji,homoseksualizmu,
związków partnerskich itp.Czy ta zmiana podyktowana została koniunkturalizmem
czy rzeczywiście jego zmienionymi poglądami , ocenę zostawiam czytelnikom.
Ruch Palikota po wyborach parlamentarnych stał się 3 siłą w Sejmie.
Wiele działań tej formacji zasługuje na uwagę , jednakże większość sejmowa
skutecznie blokuje nowatorskie pomysły Ruchu Palikota.
Już na wstępie swej działalności popełnił błąd usiłując wchłonąć mający słaby
wynik ,Sojusz Lewicy Demokratycznej.To nieprzemyślane działanie spowodowało,
że RP stracił niewielkiego, ale jedynego przychylnego partnera w Parlamencie.
Niedawno pisałem , że RP , to PiS lewej strony sceny politycznej.
Człowiek , którego kariera polityczna nacechowana była łamaniem zasad,
w działaniach dotyczących odwołania W.Nowickiej domagał się, przestrzegania zasad.
Los Don Quijote Palikote wydaje się być przesadzony , podobnie jak jego
hiszpański odpowiednik nie ma wielkich szans na zwycięstwo w walce z parlamentarnymi wiatrakami.
Szkoda.
http://www.liiil.pl/promujnotke
I na słońcu są plamy-mówi porzekadło. Więc Palikot też jest miedziankowaty-taki gniewosz plamisty. Ani mniej, ani więcej plamisty niż kłębowisko polityczne polskich żmij.
OdpowiedzUsuńJednakże widzę pewną wybiórczość w postrzeganiu tego zjawiska. Otóż, kiedy przychodzi oceniać Janusza Palikota weryfikację opiera się nie na kryteriach wiedzy, tylko konfrontacji rozbudowanych nadziei zjawiskiem ,,Palikot'', z tym z krwi i kości biłgorajaninem działającym w gorsecie kołtunizmu i totalitaryzmu urzędniczo-papieskiego.
Wychodzi kicha? Musi, skoro nawet papież nie będzie miał czystych rąk po zanurzeni ich w smole z siarką polityki.
,,Ozon''.
Wystarczy sięgnąć do Wiki zamiast po Frondę. Dowiemy się, że do rocznego tygodnika pisali; Bugaj, Passent, Sierakowski-lewica. Pisywał też Terlikowski jeszcze bez nimbu oszołoma katotalibanu.
A Palikot był inwestorem liczącym na pomnożenie kapitału z pominięciem ideolo i zadęcia bogoojczyźnianego.
,,Kampania Wyborcza''.
Od 2005 roku poprzez zamordystyczne rządy PiS grzebano w genealogii całej rodziny Palikotów i, po przesłuchaniu setek słupów, spisaniu ton akt...umorzono sprawę. Ani Palikot nie przekroczył limitów finansowania kampanii PO, ani też nie znaleziono dowodów lewego finansowania kampanii wyborczej do Sejmu samego Palikota.
Były jeszcze ,,brudy'' rodzinne, było nicowanie do trzeciego pokolenia ,,Diabła lubelskiego'' wstecz. Jeden z cyngli pisowskich tak się zagrzebał w odchodach ,,klanu'' ziemi lubelskiej, że-jak augur-wywróżył; rodowód z gościńca na zbój chadzających, czerwone oblicze od szabasówki z pejsachówka, a matka Żydówka.
Itd, itp do nieprzekonania nie przekonanych.
To nie jest ,,obrona sokratesiątka''-chciałbym dodać. Cienia pobielania miedzi albo inne brązownictwo. To tylko sugestia przerwania ,,austriackiego gadania''-o ile można Delegatowi Rady zasugerować ciszę.
Moim usprawiedliwieniem takiego postrzegania zjawiska ,,Palikot'', niech będzie podejście niehistoryczne. Historia rozgrzesza z czynów, ja-z całą skromnością-z intencji. A te są dla Polski zbawienne en blok.
Vespa
Ale jakoś nie piszesz,że to postępowanie PiSu wzgl Palikota spowodowane było permanentnym obrażaniem L.Kaczyńskiego,Prezydenta RP.Do dzisiejszego dnia nie jest on postacią z mojej bajki,lecz podyktowane jest to jego osobistą postawą jego jako męża swojej żony.I do końca będę twierdził,że mimo posiadania córki,mężczyzną raczej nie był.Z drugiej strony sposoby jakich się imał Palikot,zwłaszcza jego ostentacyjne chamstwo wobec głowy państwa,dyskredytuje go jako polityka.Jedynym usprawiedliwieniem jest fakt iż mamy takich polityków na jakich sobie zaslużyliśmy (czyli wybraliśmy).To niby wersja oficjalna,a tak po prawdzie należałoby stwierdzić;jakich nam pozwolono wybrać.Bo na pewno by tego nie zrobiono gdybyśmy mieli na podorędziu kogoś klasy Orbana.Już po miesiącu od złożenia ślubowania powiesiłby się, jak zwykle na chusteczkach higienicznych.
OdpowiedzUsuń