poniedziałek, 10 kwietnia 2017

OBROŃCY WOLNOŚCI

My Lai massacre.jpg

        Lokalizacja wieś, Sơn Tĩnh Rejonowy w Wietnamie Południowym
Data 16 marca 1968
Cel My Lai 4 i My Khe 4 przysiółki
Rodzaj ataku
Masakra
Zgony- 347 zgodnie z danymi armii Stanów Zjednoczonych
(nie wliczając My Khe- zabójstwa).Inni szacują, ponad 400 zabitych i rannych.
Wietnamski rząd wymienia 504  osoby które zginęły w sumie z obu My Lai i My Khe.                 

Poniżej niekompletny spis działań armii USA  która"musiała" wprowadzać
na świecie  "pokój i demokrację".Dane tylko od początku XX wieku z pominięciem
ludobójstwa dokonanego na Indianach.

1901-wprowadzenie wojsk do Kolumbii
1902-najazd na Panamę
1903-USA skierowały do Przesmyku Panamskiego okręty wojenne w celu izolowania Armii Kolumbijskiej
1903-inwazja Hondurasu, Republiki Dominikany i Syrii
1904-inwazja Korei, Maroko i Republiki Dominikany
1904-1905-wojska amerykańskie interweniują w wojnie rosyjsko-japońskiej
1905-wojska amerykańskie ingerują w rewolucję w Hondurasie
1905-wprowadzenie wojsk do Meksyku (pomagano dyktatorowi Porfirio Diazowi w tłumieniu powstania)
1905-wprowadzenie wojsk do Korei
1906-inwazja amerykańska na Filipiny, stłumienie powstania narodowowyzwoleńczego
1906-1909-amerykańskie wojska wkraczają na Kubę w czasie wyborów
1907-wojska amerykańskie wprowadzają w życie protektorat „dolarowej dyplomacji” w Nikaragui
1907-wojska amerykańskie interweniują w rewolucję w Republice Dominikany 1907-wojska amerykańskie uczestniczą w wojnie Hondurasu z Nikaraguą
1908-wojska amerykańskie wkraczają do Panamy podczas wyborów
1910-Nikaragua. Wojska amerykańskie wkraczają do portów Bluifilz i Corinto
1911-Amerykanie lądują w Hondurasie w celu wsparcia powstania pod wodzą byłego prezydenta Manuela Bonnity przeciwko legalnie wybranemu prezydentowi Miguelowi Davila
1911-stłumienie antyamerykańskiego powstania na Filipinach
1911-wprowadzenie wojsk amerykańskich do Chin
1912-wojska amerykańskie wchodzą do Hawany (Kuba)
1912-wojska amerykańskie wchodzą do Panamy podczas wyborów
1912-napaść wojsk amerykańskich na Honduras
1912-1933-okupacja Nikaragui, ciągła walka z partyzantami. Nikaragua przekształciła się w kolonię monopolu „United Fruit Company” i innych firm amerykańskich
1914-wojska amerykańskie wchodzą do Republiki Dominikany, walki z powstańcami o Santo Domingo
1914-1918-seria najazdów na Meksyk
1914-1934-Haiti. Po licznych powstaniach Ameryka wprowadza swoje wojska, okupacja trwa 19 lat
1916-1924-8-letnia okupacja Republiki Dominikany
1917-1933-okupacja wojskowa Kuby, protektorat ekonomiczny
1917-1918-udział w I Wojnie Światowej. Początkowo Ameryka utrzymuje neutralność czyli sprzedaje broń za astronomiczne kwoty, bogaci się niewyobrażalnie, przystępuje do wojny dopiero w 1917 roku to znaczy prawie przy samym końcu, straciła zaledwie 40 tysięcy ludzi (przykładowo Rosjanie 2 miliony) ale po wojnie ogłasza się głównym zwycięzcą
1918-1922-interwencja w Rosji
1918-1920-Panama. Po wyborach wprowadza wojska w celu pacyfikacji zamieszek
1919-Kostaryka. Powstanie przeciwko reżimowi prezydenta Tinoco. Pod naciskiem USA Tinoco zrezygnował ze stanowiska prezydenta jednakże niepokoje w kraju nie ustały. Lądowanie wojsk USA w celu „obrony amerykańskich interesów”. Wybór na urząd prezydenta D. Garia. W kraju przywrócono rządy demokratyczne
1919-wojska amerykańskie walczą po stronie Włoch przeciwko Serbom w Dalmacji 1919-wojska amerykańskie wchodzą do Hondurasu podczas wyborów
1920-Gwatemala. Dwutygodniowa interwencja
1921-Amerykańskie wsparcie dla rebeliantów walczących o obalenie prezydenta Gwatemali Carlosa Herrero w interesie „United Fruit Company”
1922-interwencja w Turcji
1922-1927-wojska amerykańskie w Chinach podczas powstania ludowego 1924-1925-Honduras. Amerykańskie wojska napadają na kraj podczas wyborów 1925-Panama. Wojska amerykańskie rozpraszają i tłumią strajk generalny
1926-amerykańska inwazja na Nikaraguę
1927-1934-Na całym terytorium Chin stacjonują wojska amerykańskie
1932-Salwador. Inwazja od strony morza. W tym czasie trwało powstanie
1936-Hiszpania. Wprowadzenie wojsk podczas wojny domowej
1937-pojedyncze starcie militarne z Japonią
1937-Nikaragua. Z pomocą wojsk amerykańskich Somoza dochodzi do władzy obalając legalny rząd Sacasa. Somoza zostaje dyktatorem, członkowie jego rodziny rządzili krajem przez 40 lat
1939-wprowadzenie wojsk do Chin
1950-1953-wojna w Korei. W działaniach bojowych brało udział 350 tysięcy ludzi, 1 tysiąc czołgów, ponad 300 okrętów. Przeważającą część kontyngentu i sprzętu wojskowego dostarczyły USA
1961, kwiecień-próba amerykańskiej inwazji na Kubę w rejonie Zatoki Świń w celu obalenia rządu Fidela Castro
1965-1973-wojna w Wietnamie. Największy udział sił zbrojnych USA po II Wojnie Światowej
1964-1973-operacja zbrojna USA przeciwko Frontowi Patet Lao w Laosie. Brało udział ponad 50 tysiące ludzi 25 października
1983-czerwiec 1985-operacja wojskowa USA „Nagła furia” na Grenadzie w celu obalenia lewicowego rządu tego wyspiarskiego państwa
1986, kwiecień-po wprowadzeniu sankcji ekonomicznych USA rozpoczęły akcje wojskowe przeciwko Libii. Zbombardowano dzielnice mieszkalne Trypolisu i Benghazi
1989, grudzień-wojskowa operacja USA pod nazwą „Just Cause” w Panamie w celu 1991-1995 i 1998-1999 usunięcia szefa kraju, prezydenta Noriegi, oskarżonego o handel narkotykami i o popieranie terroryzmu
1991, 17 stycznia-28 lutego-operacja wojskowa USA i ich sojuszników, o nazwie „Pustynna burza”, w wyzwoleniu Kuwejtu od irackiej okupacji
1991-1995 i 1998-1999-wojna etniczna w Jugosławii i agresja NATO przeciwko Federalnej Republice Jugosławii
1993, 17 stycznia-USA rozpoczęły atak rakietowy na iracki obiekt gdzie , według twierdzeń Waszyngtonu, prowadzono prace nad bronią jądrową w odległości 20 kilometrów od centrum Bagdadu
1993, 26 czerwca-USA dokonały uderzenia rakietowego w główny kompleks dowodzenia wywiadu irackiego w Bagdadzie w odpowiedzi na rzekome opracowanie przez Bagdad planów zabicia amerykańskiego prezydenta George’a Busha
1996, 3 września-USA dokonały ataku rakietowego na Irak po tym jak wojska irackie przeprowadziły operację przeciwko Kurdom w rejonie Erbil na północy Iraku
1998, 20 sierpnia-atak na „cele terrorystyczne” w Afganistanie i Sudanie w odpowiedzi na zamachy terrorystyczne na ambasady amerykańskie w Tanzanii i Kenii
1999, 24 marca-operacja „Sojusznicza siła”. Interesujący jest zwłaszcza ten historyczny przegląd na tle tego jak zachowują się USA i sojusznicy w sytuacji kiedy jeden niepodległy kraj próbował spacyfikować jedną samozwańczą republikę
2001, 7 października-Afganistan. USA przeprowadzają operację w Afganistanie w ramach operacji "Enduring Freedom", rozpoczętej rzekomo w odpowiedzi na zamach terrorystyczny z 11 września 2001 roku
2003, 20 marca-wojna iracka, konflikt który rozpoczął się od napaści sił USA i ich sojuszników na Irak w celu obalenia reżimu Saddama Husajna. Operacja nosiła nazwę „Iracka wolność”
2008, sierpień-konflikt zbrojny w południowej Osetii. Nieudana próba USA rozpoczęcia wojny z Rosją z wykorzystaniem Gruzji
2011, 19 marca-wojna w Libii. Pod wymyślonym i kłamliwym pretekstem stworzono powód do napaści na Libię
2013, wspieranie Al-Kaidy (co za perfidia!) w Syrii
2014, Obalenie legalnie wybranego Prezydenta i rewolta na Ukrainie
Obecnie wepchnęli się do Syrii, by "uwolnić" ten kraj od al Assada.

Barbarzyństwo Amerykanów ,jakoś nie spotyka się z krytyką opinii publicznej,
a nasz rząd i prezydent jeszcze ich popierają,zresztą inni "demokraci" tez.

Nie wiem dlaczego ale sceptycznie jestem nastawiony do obecnej afery
i użycia gazu przez siły rządowe.To dziwne,że wojska rządowe używają gazów
bojowych wtedy gdy obok są kontrolujący ich zasoby inspektorzy ONZ.
To dziwne,że  al Assad używa tych gazów w sytuacji gdy wygrywa na wszystkich
frontach.To dziwne,że w bazie w której stacjonują również wojska rosyjskie
znajdują się nieujawnione zasoby gazów bojowych.

To będzie dziwne jeżeli po przeczytaniu tej notki ktoś jeszcze będzie
wierzył "obrońcom wolności". Ja nie wierzę.


                                            http://www.liiil.pl/promujnotke


3 komentarze:

  1. A mnie się wydaje,że coraz bardziej miałkie umysły dochodzą do władzy za oceanem.Dotychczas poniekąd psy wieszano na Obamie jako tym który dał sobą pomiatać przez koszernych.Temat gazów bojowych w Syrii był już raz wciskany nam niemal na chama.Pomijając mądrych inaczej polityków typu A.Maciarewicz i jego podobnych,a których wiara przenosi Himalaje,sprawa ucichła,gdyż była zbyt dęta nawet dla Kerry`ego.Korzystając tego iż ktoś doszedł do wniosku,że pomysł nie może się zmarnować,wciśnięto go Trumpowi.A ten z kolei dał się złowić w pułapkę,podobną jak kiedyś Bush.Pomimo iż sprawa szyta jest grubymi nićmi,teraz już nie wyjścia i nawet gdyby mu udowodniono,że postąpił jak skończony idiota,nie może się już wycofać i musi iść w zaparte. Koszerni jednak mają kiepełę.Zwłaszcza Natanjahu.Nawet jeśli czarno na białym wyjdzie prawda kto to zrobił wina spadnie na Trumpa.Hilaria chyba aż tańczy z radości.Nie ma to jak zemsta zza grobu.Do pełni szczęścia brakuje jej tylko rosyjskiego airbusa,żeby spadł na Trump Tower.Tonette.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O operacji fałszywej flagi rzekomego użycia sarinu przez Assada Szwedzi piszą; Cyrk. Robota tzw. ,,Błękitnych Hełmów''. Mało tego-posadzają brytyjskich najmitów o mordowanie statystów (także dzieci) do aranżowanych ,,dowodów winy''.
      Zza wielkiej wody donoszą o roli Ivani (niczym biblijna Salome) i Kushnera (uosobienie interesów Syjonu) w inspiracji Trumpa. Tomahawki poleciały z ich poduszczenia.
      Dotychczas historie pisały miecze i nogi kurtyzan. Dorzucono bibliofilstwo i talmudyzm.
      scyzoryk

      Usuń
  2. W blisko ćwierć tysiącletniej państwowości Stanów Zjednoczonych rzadko występował stan pokoju. Może obcość tego pojęcia w świadomości czyni naturę Amerykanów mało wrażliwą na pacyfizm. A może to jedna z fobii; pokój zagrażający ich bytowi. Taka pax...albo eirenefobia?

    W czasach zimnowojennych zachłystywaliśmy się ,,demokracją zachodnią''. Cymes, dlatego, że...nie dotykała nas. Naprodukowano jej tyle (gł. w USA), że przestano bić murzynów. Trudności ze wzrostem postanowiono rozładować intensywnym eksportem owego dobra. Nim się kolejni prezydenci USA rozsiedli w Białym Domku demokracja znikała. Pozostał oligarchizm, banksteryzm, globalizm i tym podobne formy pasożytnictwa w koegzystencji z innymi narodami.
    Jak widać przyczyną zaniku demokracji w USA jest ludzki odruch dzielenia się tym dobrem z innymi.

    Skundlone sługi Wuja Sama prześcigają się w składaniu hołdów hegemonowi. Jedni z chęci ,,mania starszego brata'' ( czyt. ,,silniejszego''), inni z natury płażenia się (pochodna od ,,płazów), koniunkturaliści...wiadomo. N a s z y zarządcy nadwiślańskiego rezerwatu mają dodatkowe bodźce hołdowania. Miecz Damoklesa w postaci 65 mld $ ,,zwrotu mienia starszym braciom w wierze''. I paskudną przeszłość czerwonoskórych. Taki Kwas z Leszkiem Białym odpokutowywali przeszłość. Styropianoscy ,,bratnią pomoc'' w stanie wojennym. Obecni zarządcy wycukrzają się za wydzierżawienie im grzęd na 4 lata. No, są powody żeby nie zaglądać do amerykańskiej jatki, jak wyrabiają hamburgery.

    Nie wiem, co bardziej dramatyczne. Brak pokoju na świecie, skarlenie demokracji czy rola Seminola w rezerwacie ,,Polska''. Ponieważ koszula bliższa ciału zapłaczę nad naszą murzyńskością. Ale nie wniosę pretensji do soldateski USA-takie ich zbójeckie prawo. Tylko pokibicuję Putinowi. I FR.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń

Jak opublikować komentarz?

Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:

- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.

- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.