środa, 27 lipca 2016
ŚDM
Mimo niezbyt sprzyjające aury na krakowskich Błoniach zebrało
się setki tysięcy ludzi na mszy inaugurującej Światowe Dni Młodzieży.
Jak dotąd u organizatorów zarejestrowało się ponad 350 tys.pielgrzymów
ze 187 państw świata.
Oprócz wymiaru religijnego,jest to doskonała promocja Polski i oczywiście
królewskiego miasta Krakowa.Z prywatnych informacji wiem ,że poprzednie
dni były "czadowe".Młodzież bawiła się w okolicach Rynku Głównego
a Kraków jeszcze nigdy nie był tak piękny i kolorowy nie tylko strojami
ale kolorami "opalenizny" egzotycznych gości.
Oprócz wymiaru religijnego,młodzież zapoznaje się z naszą tradycja,kulturą,
zwiedza zabytki a przy okazji na własne oczy widzi,że w Polsce nie jest
tak źle jak informowały media w w niektórych,ojczystych krajach
uczestników ŚDM.
Jedna z dziennikarek pisze:
"Cenne jest wreszcie i to, że młodzi z innych krajów ujrzeli
prawdziwe oblicze Polski. Jak bowiem wynika z ich wypowiedzi,
mieli zupełnie inne wyobrażenie o naszym kraju.
Do tego stopnia, że niektórzy myśleli, że u nas panuje dyktatura,
że strach wychodzić na ulice i że są kłopoty z…zaopatrzeniem.
A niektóre grupy z Niemiec, a nawet z Ameryki Południowej,
przywiozły nawet z tego powodu własną żywność.
Byli zaskoczeni, że można spokojnie wychodzić na ulice polskich miast!"
Przypomina mi to histerię zachodnich mediów przed EURO-2012.
Rzeczywistość przeszła najśmielsze oczekiwania.
Mam nadzieje,że i ŚDM na długo pozostaną w pamięci licznie
przybyłej młodzieży z całego świata która przekaże swoim rodakom
wiedzę i wrażenia wyniesione z pobytu w naszym kraju i moim Krakowie.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Musi być dobrze i pięknie, Bob, ja tu czuwam!
OdpowiedzUsuńCzuj czuj.Czuwaj
OdpowiedzUsuń