piątek, 27 września 2013
"SKROBANKA"
67 % Polaków uważa ,że sprawy Polski idą w złym kierunku.
Dyskusja nad problemami typu,deficyt budżetowy,dług publiczny,bezrobocie,
fatalny stan służby zdrowia niczego nie zmieni bo rząd nie ma pomysłu
na to w jaki sposób pobudzić Polska gospodarkę.W jaki sposób usprawnić
funkcjonowanie państwa.Na podorędziu zawsze znajdą się tematy zastępcze
które dzielą społeczeństwo na różnych płaszczyznach,mobilizują dziennikarzy
do rozpisywania się w tym temacie przynajmniej w okresie 1 tygodnia.
Rzad ma spokój,nie musi odpowiadać na trudne pytania opozycji bo wałkowany
jest nowy temat, w tym przypadku zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej.
Jedna i druga strona konfliktu nie przebiera w słowach i wzajemnie się
oskarżając zajmują czas antenowy w TV,szpalty prasy czy łamy radia.
Każdy wygłasza w tej sprawie własna teorię, pogląd zwolennicy utrzymania
ustawy w obecnym kształcie zarzucają przeciwnikom zaściankowość,
nazywają ich katolami którzy nie idą z duchem czasu.
Zwolennicy zaostrzenia ustawy rewanżują się "światłym Europejczykom"
epitetem"morderców". Jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają Ci, których
ten problem nie dotyczy czyli starsi samotni panowie i leciwe singielki.
Nie próbuje się dyskutować w sprawach merytorycznych np.jaką opiekę
zagwarantują dzieciom upośledzonym zwolennicy całkowitej aborcji.
Jak rozwiążą problemy kobiet zgwałconych które nie chcą urodzić
dziecka pochodzącego z tego ohydnego przestępstwa.
Czy wnioskodawcy których córki,czy żony zostały zgwałcone a dziecko
po badaniach okazałoby się chore zaakceptowaliby ten "dar boży"?
Łatwo tym wszystkim,niezdolnym często do płodzenia narzucać prawnie
coś, co powinno przede wszystkim zależeć od kobiety a nie od sztywnych
przepisów prawnych.
Jak sadzę nikt nie jest zwolennikiem aborcji ale ustawa powinna zostać
tak skonstruowana aby później nie było takich przypadków które ostatnio
bulwersują polskie społeczeństwo.Są to okrutne morderstwa i zabójstwa
dzieci już narodzonych.Półroczna Madzia, trzech miesięczna Nadia skatowana
na śmierć przez swoich rodziców,czy pocięty przez matkę 7 miesięczny chłopiec.
Nastolatka rodząca zdrowe dzieci i skazująca je na śmierć przez pozostawienie
w lesi.Takie przypadki szczególnie w ostatnim okresie poruszają i szokują
polskie społeczeństwo , nie tylko katolickie.
"Matka" z Hipolitowa która zbiła 5 nowo narodzonych dzieci.
To tylko kilka z wielu przykładów okrucieństwa w stosunku do człowieka!
Czy dyskusja o antykoncepcji i jakaś furtka dotycząca aborcji nie uchroniłaby
tych żywych , bedących już poza łonem matki, dzieci przed okrutną śmiercią
czasami w wielkich męczarniach.Szeroko i głośno dyskutowano ostatnio
o uboju rytualnym zwierząt które będą chronione przed cierpieniem.
A co z cierpiącymi istotami ludzkimi?
Czy czasami aborcja kilkutygodniowego płodu nie jest lepsza (jeżeli w ogóle
można użyć tego słowa)od pozbawienia życia kilku czy kilkunastomiesięcznych
dzieci? Warto się nad tym samodzielnie zastanowić a nie przyjmować argumentów
kłócących się stron którzy ten temat wykorzystują na potrzeby polityczne.
http://www.liiil.pl/promujnotke
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak opublikować komentarz?
Jeśli nie masz KONTA GOOGLE, to można wybrać:
- NAZWA /ADRES URL - w okienku NAZWA wpisać nick i w okienku ADRES wkopiować adres swojego bloga.
- ANONIMOWY - w tej opcji proszę podpisać się w komentarzu.