W którą stronę się człowiek nie odwróci , to dupa zawsze będzie z tyłu.
Podobnie jest w polityce, rządzą nami ci sami ludzie,zmieniają się
jedynie konfiguracje.Scena polityczna jest hermetyczna , chociaż
zdarzył się wyłom a dokonał tego Palikot.To był przypadek nie do
końca wykorzystany o czym świadczą notowania tej partii
w okolicach błędu statystycznego.
Im bliżej do wyborów tym większy strach , obawy,prawie histeria
związane z ewentualnym powrotem do władzy przedstawicieli IV RP.
Już nie tylko nasi politycy,dziennikarze ale również amerykański "NYT"
i jakiś hiszpański dziennik ostrzegają przed Kaczyńskim.
Oni już wiedzą ,że rzad Kaczyńskiego pogorszy stosunki z Rosją,
Niemcami czy będzie przez swoje weto utrudniał działanie z UE.
Przypomniałem sobie podobny przypadek z przed lat.
Komuch Kwaśniewski miał czelność wygrać wybory prezydenckie
z legendą Solidarności , Wałęsą.Co się wtedy działo.Prawica pisała
najczarniejsze z czarnych scenariusze.Nikt z komuchem nie będzie
gadał ,czeka nas izolacja polityczna na całym demokratycznym świecie.
Rzeczywistość okazała się zgoła odmienna.Gadali, zapraszali,
odwiedzali,Polska weszła do NATO , UE .
Popularność Kwaśniewskiego ,mimo wielu "chorób" pozwoliła mu na
wygranie II kadencji już w pierwszej turze. Komuch okazał się
w przeciwieństwie do swoich następców,gorliwych wykonawców
partyjnych poleceń ,prezydentem wszystkich Polaków.
Co nie zmienia mojego negatywnego stosunku do Kwaśniewskiego.
Jeżeli PO tak usilnie będzie pracować na wygraną PiS , to jest możliwe,
że wybory zakończa się zwycięstwem PiS.Wygranie wyborów
a rządzenie to dwie różne rzeczy.Przykładem niech będzie PSL który
nigdy nie wygrał wyborów a od ponad półwiecza,z przerwami,
jest formacją współrządzącą. PiS , wygrywając wybory ale bez
większości sejmowej jest przegranym zwycięzcą.
Stworzenie rządu mniejszościowego ,teoretycznie możliwe,
praktycznie jest niewykonalne.Tylko 231 posłów daje PiS szansę
na stworzenie rządu choć z pewnymi ograniczeniami , biorąc pod
uwagę prezydenta reprezentującego interesy PO.
Tak na marginesie,to ciekawe byłoby spotkanie tych polityków
w czasie powierzania przez Komorowskiego funkcji tworzenia
nowego rządu przez Kaczyńskiego.
PiS ma tylko jedną szansę na uzyskanie większości sejmowej.
Może tego dokonać tylko wtedy gdy do Sejmu wejdą jedynie 3 partie.
Niektóre sondaże pokazywały taką możliwość. PiS.PO,SLD.
PiS ma szansę na rządzenie również w przypadku gdy w Sejmie
znajdą się 4 partie.Wygrana PiS i propozycja lepszej jakości
i większej ilości "konfitur" może skłonić PSL do trwania
w rządzie chociaż z innym ale bliższym ideowo koalicjantem.
To będzie kontynuowane.............
http://www.liiil.pl/promujnotke
Jeśli taka będzie większość społeczeństwa To wszystko możliwe.
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=GqpiRwnCXXU#at=104
No tak , pojęcie "hetero" i "homo" jest zbyt trudne dla społeczeństwa.
OdpowiedzUsuń